Kochana!!!! Zapomnij o wyrzutach sumienia!!!! Masz prawo się źle czuć, łez, odpoczywaj i wcale nie czuj się z tym źle. Po porodzie nauczysz się, że sprzątanie może poczekać
świat się nie zawali z powodu garczkow w zlewie czy nie rozładowanej zmywarki. Na spokojnie!!! Jeśli mogę dodać, to pewnie Twój peirwszy dzidziuś, tak? Jeżeli tak, to wykorzystaj ten czas na maksa na odpoczynek, na wyciszenie, na hobby, pomimo złego smaopoczucia. Spaceruj, słuchaj muzyki, czytaj, cokolwiek lubisz i sprawia Ci radość. Bo potem już nie będzie na to czasu... Pierwsza ciąża, to chyba jedyny czas w życiu kobiety, gdy może beztrosko, bez wyrzutów sumienia leżeć i pachnieć. Nie przejmuj się nie posprzątanym domem, mdłości kiedyś przejdą, wtedy nadrobisz! Spróbuj parzonego siemienia lnianego, również jest dobre. I imbir!!! Ja codziennie w dzbanku rano robię imbir, cytryna, świeża mięta, woda gazowana. Na chwilę daje ukojenie. Trzymaj się cieplutko, już niedługo drugi trymestr, powinno być lepiej!