Jak czytam Wasze dolegliwości to albo myśle, że jestem szczęściara, albo, że coś jest nie tak. Mdłości mam bardzo delikatne i to nie codziennie, piersi są nabrzmiałe ale nie bolą. No i zapachy- niektórych jak np gotującej się wołowiny nie jestem w stanie „wąchać”- od razu mi niedobrze. Ogółem jadalnym cały czas owoce, od mięsa mnie odrzuciło. Poza tym energii mam dużo, trochę senna jestem w ciągu dnia ale power jest. W sobotę miałam w domu 25 osób na swoich urodzinach i wszystko ogarnęłam z mężem więc nie jest zle
reklama
Właśnie siedzę jak trusia. Serce w gardleTeż dzisiaj mam wizytę. To będzie moja pierwsza w środę robiłam bete 7 325 A w sob urosła do 19011. Jeszcze oddycham ale obawiam się że pod gabinetem będę mieć stan przedzawałowy...
Ja_niagara
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2021
- Postów
- 1 112
a to przepraszam, nie zauważyłam odpowiedzi tyle tu się wiadomości przewija, ze łatwo coś przeoczyćJa pisałam i napisałam, że na mnie działaly na jakiś czas (pół godzinki max do godziny) niestety jest limit chyba 3-4 na dobę więc ratowałam się coca cola zero i woda mocno gazowana. Wymiotowałam do niemal 25tygodnia ciąży. Gumy nazywają się Pregna Vomi
agabaj92
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Marzec 2020
- Postów
- 10 011
Chociaż mu mówię że ostatnia miesiączka była 5 maja No to znowu bez przesady to jest ósmy tydzień więc masakra
Masakra uwierzycie że dał mi skierowanie na beta HCG nawet mnie nie zbadał i kazał przyjść w środę cały NFZ
Co za lekarz poszukaj innego też miałam przeboje w pierwszej ciąży.
Przesiaduje tez troszkę na styczniowych mamuskach (termin z om 31 stycz z usg 2.02) i tam dziewczyny tez założyły wątek prywatny z tym ze tam ich było ze 4 razy wiecej niż nas . Dużo dziewczyn się zgłosiło ze jest chętnych na priv a teraz je usuwają bo się kompletnie nie udzielają . Nas jest naprawdę malutko udzielających się osób . Może warto jeszcze poczekać , może ktoś jeszcze dojdzie .
Jest też trochę takich osób jak ja, które jeszcze nie widziały zarodka/serduszka, więc ja też bym jeszcze poczekała z tym prywatnym
Ja też bym wolała jeszcze zaczekać z wątkiem zamkniętym, bo ja np też jeszcze u lekarza nie byłam, a jeszcze pewnie trochę osób dołączy.
Spokojnie będzie dobrze. Ja jeszcze wogóle wizyty nie miałamDziewczyny ja mam w środę wizytę będzie to już 10tc i już sram pod siebie . Niewiem ale od wczoraj mam już takie nerwy i myśli czy wszystko będzie ok , czy dzidziusiowi dalej serduszko będzie biło [emoji53]. Nie miałam podglądu już 3 tygodnie i tak bardzo się boje [emoji3064]
Dziewczyny a co pijecie w ciągu dnia ? Ja do tej pory piłam herbatki owocowe, ziołowe, herbatę zielona i białą i wodę. Naczytałam się że owocowych które zawierają hibiskus nie powinno się pić w ciąży, tak samo herbata i zielona nie jest zalecana. U rodziców aktualnie kwitnie lipa i chciałam zrobić herbatkę z miodem ale też nie zaleca w ciąży.
Przerzuciłam się na herbatę miętową z cytryną, pije wodę z cytryną, ale to trochę monotonne.
Przerzuciłam się na herbatę miętową z cytryną, pije wodę z cytryną, ale to trochę monotonne.
Lusia04
Moderator
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2020
- Postów
- 4 842
Miałam się pochwalic że mi nic nie dolega a tu dziś rano sok mi nie spasował...Jak czytam Wasze dolegliwości to albo myśle, że jestem szczęściara, albo, że coś jest nie tak. Mdłości mam bardzo delikatne i to nie codziennie, piersi są nabrzmiałe ale nie bolą. No i zapachy- niektórych jak np gotującej się wołowiny nie jestem w stanie „wąchać”- od razu mi niedobrze. Ogółem jadalnym cały czas owoce, od mięsa mnie odrzuciło. Poza tym energii mam dużo, trochę senna jestem w ciągu dnia ale power jest. W sobotę miałam w domu 25 osób na swoich urodzinach i wszystko ogarnęłam z mężem więc nie jest zle
Ja piję kompot z truskawek albo jabłek. Soki świeżo wyciśnięte no i wodęDziewczyny a co pijecie w ciągu dnia ? Ja do tej pory piłam herbatki owocowe, ziołowe, herbatę zielona i białą i wodę. Naczytałam się że owocowych które zawierają hibiskus nie powinno się pić w ciąży, tak samo herbata i zielona nie jest zalecana. U rodziców aktualnie kwitnie lipa i chciałam zrobić herbatkę z miodem ale też nie zaleca w ciąży.
Przerzuciłam się na herbatę miętową z cytryną, pije wodę z cytryną, ale to trochę monotonne.
klaudusia21
Fanka BB :)
Ale naskrobałyście dzisiaj ja mam ciężka nic za sobą, maluch ma sie gorzej niestety biegunka się nasiliła dobrego prawię 40 stopni gorączki, ratowałam go w nocy ziemnymi okładami Bonnie mogłam zbić gorączki w pewnym momencie spanikowałam ale trzeba było wrócić na właściwe tory i mieć łeb na karku, podałam mu rano połowę porcji smecty ale nadal biegunka nie odpuszcza. Całe szczęście że pije chętnie to nie jest odwodniony . Oczywiście byłam z nim rano u lekarza to lekarka na totalnym luzie, zalecenia typu jałowa dieta i picie wody zbijanie gorączki i probiotyki to akurat ja wiem
Spaliśmy może 2h w nocy , strasznie się martwiłam i martwię nadal..
A jak już jesteśmy w temacie obiadowym to u mnie dzisiaj makaron z kurczakiem , cukinią i szpinakiem w sosie śmietanowym i rosół z niedzieli
Jeśli chodzi o podejście lekarzy to niestety niektórzy mają znieczulicę totalna , przeżyłam to n własnej skórze kiedy to okazało się że mam właśnie zaśniadowa ciążę, miałam wtedy 20 lat nie słyszałam o takich rzeczach nawet nie wiedziałam że tak może się stać. Lekarz robił USG i popatrzył na mnie mówiac z tego nic nie będzie, ciąża martwa ,trzeba usunąć. I to by było na Tyle...do dzisiaj mam traumę i przed każdą wizyta niestety w poprzednich ciążach.. które rozwijały się wporządku to i tak przed każdą wizyta dostawałam palpitacji serca ,nawet na późniejszym etapie ciąży
Dlatego teraz byłam gdzie indziej, u cudownej pani doktór którą też ma podejrzenie pustego jaja niestety ale nie przekreśliła mnie z góry , po prostu powiedziała żebym się nie stresowała może późno fasolka kiełkuje i na następnej wizycie ja zobaczymy wraz z serduchem kazała powtórzyć bthcg ale doszłam do wniosku że nie robię , będzie to dla mnie dodatkowy stres, więc po prostu na spokojnie czekam do piątku
Spaliśmy może 2h w nocy , strasznie się martwiłam i martwię nadal..
A jak już jesteśmy w temacie obiadowym to u mnie dzisiaj makaron z kurczakiem , cukinią i szpinakiem w sosie śmietanowym i rosół z niedzieli
Jeśli chodzi o podejście lekarzy to niestety niektórzy mają znieczulicę totalna , przeżyłam to n własnej skórze kiedy to okazało się że mam właśnie zaśniadowa ciążę, miałam wtedy 20 lat nie słyszałam o takich rzeczach nawet nie wiedziałam że tak może się stać. Lekarz robił USG i popatrzył na mnie mówiac z tego nic nie będzie, ciąża martwa ,trzeba usunąć. I to by było na Tyle...do dzisiaj mam traumę i przed każdą wizyta niestety w poprzednich ciążach.. które rozwijały się wporządku to i tak przed każdą wizyta dostawałam palpitacji serca ,nawet na późniejszym etapie ciąży
Dlatego teraz byłam gdzie indziej, u cudownej pani doktór którą też ma podejrzenie pustego jaja niestety ale nie przekreśliła mnie z góry , po prostu powiedziała żebym się nie stresowała może późno fasolka kiełkuje i na następnej wizycie ja zobaczymy wraz z serduchem kazała powtórzyć bthcg ale doszłam do wniosku że nie robię , będzie to dla mnie dodatkowy stres, więc po prostu na spokojnie czekam do piątku
Witam serdecznie. Chętnie dołączę do lutowych mamuś. Z racji tego, że wszyscy czekają na zdj. USG ( włącznie ze mną ) to najpierw wstawię (skoro oglądam innych to czekałam do drugiej wizyty dzisiaj i że narazie wszystko OK to mogę się powoli cieszyć i „ujawnić” ) i w kolejnych wiadomościach będę pisała coś więcej o sobie. A najwięcej będę pisać nad ranem bo od zawsze jestem rannym ptaszkiem a tu wtedy cisza… mam okropny problem z koncentracją, więc jeśli coś niezrozumiale napiszę to proszę dopytywać o co mi chodziło. Przed ciążą tego nie miałam. Nie mogę się przyzwyczaić…. Mój termin z 1. USG to 9 luty, z dzisiejszego po 2 tygodniach 8 luty.
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 793
Wodę wodę i jeszcze raz wodę . Czasem z cytrynka i mięta , czasem rozcieńczam z sokiem żurawinowym . Herbaty i kawy wogole nie pije . I cAsem jak konkretnie zemdli to colęDziewczyny a co pijecie w ciągu dnia ? Ja do tej pory piłam herbatki owocowe, ziołowe, herbatę zielona i białą i wodę. Naczytałam się że owocowych które zawierają hibiskus nie powinno się pić w ciąży, tak samo herbata i zielona nie jest zalecana. U rodziców aktualnie kwitnie lipa i chciałam zrobić herbatkę z miodem ale też nie zaleca w ciąży.
Przerzuciłam się na herbatę miętową z cytryną, pije wodę z cytryną, ale to trochę monotonne.
reklama
Coffe18
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2021
- Postów
- 3 793
O jakie już duże bobo super ze wszystko ok uwielbiamy takie zdjęciaWitam serdecznie. Chętnie dołączę do lutowych mamuś. Z racji tego, że wszyscy czekają na zdj. USG ( włącznie ze mną ) to najpierw wstawię (skoro oglądam innych to czekałam do drugiej wizyty dzisiaj i że narazie wszystko OK to mogę się powoli cieszyć i „ujawnić” ) i w kolejnych wiadomościach będę pisała coś więcej o sobie. A najwięcej będę pisać nad ranem bo od zawsze jestem rannym ptaszkiem a tu wtedy cisza… mam okropny problem z koncentracją, więc jeśli coś niezrozumiale napiszę to proszę dopytywać o co mi chodziło. Przed ciążą tego nie miałam. Nie mogę się przyzwyczaić…. Mój termin z 1. USG to 9 luty, z dzisiejszego po 2 tygodniach 8 luty.Zobacz załącznik 1288292Zobacz załącznik 1288293
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 93 tys
Podziel się: