reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamusie 2018

reklama
Moje roztargnienie i zaćmienie ciążowe chyba przeszło na mojego męża [emoji23] poprosiłam go, żeby kupił mi chusteczki nawilżone, do wycierania rąk, żebym nie musiała za każdym razem wstawać jak mam klejące od pomarańczy itp. Wiecie co mi kupił?

[emoji23]

1504710134-aaaaaa.jpeg
Hahaha!!! Ręce będziesz miała i czyste i nawilżone, no i pomarańczowe ☺️
 
Bożu dziewczyny, ledwo co tu wczoraj wieczorem byłam, a już tyle postów naklepałyście :) ale nadrobiłam i przeczytałam wszystkie!
Właśnie się opychałam plackami ziemniaczanymi :D no po prostu musiałam je dzisiaj usmażyć.

@Syla88 Filmik uroczy, aż się wzruszyłam :). A co do snów to też od kiedy jestem w ciąży, to mam wrażenie, że są bardzo realne. W I trymestrze miałam dużo koszmarów, głównie takich jak poronienie, krwawienie itp. Po pierwszym takim śnie się wystraszyłam, ale później był kolejny i kolejny, aż przestały na mnie robić wrażenie.

@Juliettaaa123 Ja też mam czasami takie dni, że łapie doła i mam obawy czy na pewno dziecko będzie zdrowe, czy na pewno się dobrze rozwija, czy ja mu niczym nie szkodzę itd. Ostatnio przepłakałam cały poranek, bo jakoś zaczęłam myśleć co byłoby, gdybym zmarła przy porodzie. Nie bałam się o siebie, ale o dziecko, czy mój chłopak sam byłby wstanie zająć się naszą córką? Staram się nie wracać do tych myśli.
 
Zazdroszczę Wam. Dlaczego ja mieszkam na takim zadupiu? [emoji31]

Do kliniki daleko, patologii ciąży u nas nie ma, a z moją szyjka nie mogę jeździć co dwa tygodnie 100KM w jedną stronę na wizytę do kliniki, jak żyć? [emoji22]
Kochana ciesz sie ze ktokolwiek chce ci ciaze blizniacza prowadzic bo jest to karalne dla ginekologow to musi byc ginekolog -neonatolog poczytaj sobie zarzadzenie ministra zdrowia o ciazy blizniaczej i z takim problemem co ty masz powinnas lezec w klinice
 
Ja mam bliźniaki. Co prawda już mają 8,5 l.ale jak byłam z nimi w ciąży to od 29 tygodnia leżałam w szpitalu bo skracała mi się szyjka i miałam skurcze, przez 3 dni podawali mi kroplówkę żeby powstrzymać skurcze a później leki doustne. U rodziłam ich cc 2 dni przed 37 tygodniem z wagą 2.650 i 2.690 ,nie musieli leżeć w inkubatorach. Lekarz powiedział że jak na bliźniaki to mają dobrą wagę.Bedzie dobrze:)Jakby coś się działo to warto udać się do szpitala i pozostać na obserwacji ,nawet do porodu tak jak było w moim przypadku.
 
reklama
Cześć szalejecie dzisiaj dziewczyny. Przeczytałam wszystko ale do póki nie opanuje tych Multi cytatów z komórki będzie ciężko, ja to jakaś upośledzona technicznie jestem. Trudno wszystko zapamiętać zwłaszcza teraz, ja to dzisiaj nawet zapomniałam imienia wychowawczyni córki...zaczynam mówić Pani, Pani...i czarna dziura, a ona Dorota.Dziecko jest w trzeciej klasie.
 
Do góry