G
guest-1680456925
Gość
Olka skoncz tu wchodzic, nic w to akurat miejsce juz wiecej nie wniesiesz. Masz marcowe, i tam się realizuj.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I co powiesz mi na zywo, ze wchodzisz na forum lutowych starajacych sie o 2 kreski dziewczyn, sama nie starajac sie i odczuwasz zmeczenie moimi postami o tym jakie mam odczucia z dzisieszego dnia w sprawie mojego ciala bo jestem przed @ i czekam na 2 kreski? Bo to wlasnie napisalas, ze zamęczam Cie tymi postami, ze ryje sobie glowe. Więc pytam, po co wchodzisz, ty mowisz wspierac kolezanki, ja nia nie jestem, wiec na mnie sie wyzylas, tylko po, co. Wystarczylo nie wchodzic tam, a jak weszlas to zignorować. Po co mnie denerwujesz, czerpiesz z tego radość?
Olka skoncz tu wchodzic, nic w to akurat miejsce juz wiecej nie wniesiesz. Masz marcowe, i tam się realizuj.
Napisałaś stek bzdur i nieprawd. Az przykro czytac glupoty, ktore sobie powymyślalas, te wtsmiewanie dziewczyn ktore poronily? Pokaz mi ten post! Nie napisalam nic takiego, ze nie chodze do lekarza, zeby sie przebadać? Pokaz mi ten post! Bzdura!Jak to mówią prawda w oczy kole może dlatego się denerwujesz.
Umiesz trochę w polski bo mam wrażenie, że nie - nie staram się bo po silnych lekach które musiałam brać w ciąży pozamacicznej nie mogę. Gdybym mogła to bym się starała, to chyba jasne jak słońce. Ja w przeciwieństwie do niektórych chodzę do lekarzy, badam się i przyjmuję leki. Nie przeszkadza mi to jednak w tym by być na publicznym, oficjalnie dostępnym dla wszystkich forum i czytać to co chcę Widząc Twoje co miesięczne nakręcanie się mam prawo skomentować, że tego nie rozumiem (skoro znosiłam to te pół roku wtedy kiedy też się starałam), tym bardziej że co miesiąc masz objawy (tak częste jelitówki to raczej też warto przegadać z lekarzem). Nikt tu na Ciebie nie wjechał, nikt Cię nie obrażał. To Ty wyzywasz użytkowniczki, wyśmiewasz poronienia i boisz się lekarza niczym diabeł święconej wody. Jak komuś nie zależy to od niechcenia zrobi test tydzień po spóźnionym okresie, a nie co miesiąc, dwa dni po domniemanej owulacji (bo nawet nie wiadomo czy je masz, skoro do lekarza nie chodzisz) robi testy, szuka kresek, analizuje swój mocz i nie wiadomo co jeszcze. A skoro się nie badasz i podobno Ci nie zależy to cóż nie życzę, ale jest duża szansa że doczekasz do momentu, aż ja też wrócę do starań i dalej co miesiąc ta sama zabawa w objawy, mocz i niechęć do lekarza
Więc zajmij się tym... i nie wkladaj komuś w usta swoich nadinterpretowanych bzdur...Nie wiedziałam, że to Twoje forum
Ps. Skoro Cię tak denerwujemy to idź spać. Prosta sprawa
PS.2 Jakby Ci przyszło do głowy - ja nie mogę, mam poważne sprawy takie jak wojna
No i kolejna, oki dziewczyny, wypowiedzialyscie się, mam nadzieję ze odczuwacie satysfakcje. I ja tez ja dzis odczuwam i to ogromną, dziękuję za wsparcie, faktycznie, te ktore czekaly na kreski nawet sie nie odezwaly widząc jak sie odnioslyscie do mnie. ..No bo ryjesz sobie trochę. I dziewczyny sprowadziły Cię na ziemie. To nie ma się co obrażać, tylko przemyśleć swoje zachowanie.
Ty chyba nadal nie rozumiesz o co chodzi. Chodzi o to, że się strasznie nakręcasz, wszyscy czytają i widzą jak nakręcasz się staraniami (mimo, że piszesz, że nie) robisz testy owulacyjne, później ciążowe zaraz po owulacji, codziennie wypatrujesz objawów, cieni, każdy cykl to "ten" więc dla twojego dobra dziewczyny napisały, żebyś zrobiła betę niż codziennie testy i nakręcanie się (taniej by cię wyszło i byłoby czarno na białym). Dziewczyny poleciły badania bo przy staraniach dobrze wiedzieć na czym się stoi, a skoro raz już poroniłaś to jednak coś może być nie tak chociażby tarczyca lub niskie amh. Nie chcesz się badać ok ale na tym polega forum, że dziewczyny doradzają i jak widzą, że jakaś laska świruje to ją hamują dla jej własnego dobra. Dla ciebie wszystkie są złe,robisz z siebie ofiarę a popatrz jak ty piszesz o innych dziewczynach..No i kolejna, oki dziewczyny, wypowiedzialyscie się, mam nadzieję ze odczuwacie satysfakcje. I ja tez ja dzis odczuwam i to ogromną, dziękuję za wsparcie, faktycznie, te ktore czekaly na kreski nawet sie nie odezwaly widząc jak sie odnioslyscie do mnie. ..
No to okey nakręcaj się ale nie pisz, że starania ci wiszą bo ci nie wiszą więc nie zaprzeczaj sama sobie i tyle. Na szczęście luty się dziś kończy i ten wątek również.Jak pisałam, ze to ten cykl, bo tak czuję i mialam do tego prawo i owulacyjne zrobilam 2 miesiac starań, to tez widzialam różnicę i wydedukowalam, ze poprzedniej np nie było. I tak mialam cienie blizej dzisiejszego dnia i tak mialam rację! Niepotrzebnie hurem naskoczylyscie na mnie, nawet jesli sie nakrecalam pozytywnie to raczej mialam do tego prawo.
Jak pisałam, ze to ten cykl, bo tak czuję i mialam do tego prawo i owulacyjne zrobilam 2 miesiac starań, to tez widzialam różnicę i wydedukowalam, ze poprzedniej np nie było. I tak mialam cienie blizej dzisiejszego dnia i tak mialam rację! Niepotrzebnie hurem naskoczylyscie na mnie, nawet jesli sie nakrecalam pozytywnie to raczej mialam do tego prawo.