reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lutowe 2020

Cześć dziewczyny nieśmiało tu do Was dołączę jeśli mogę. Mam 30 lata i to moje pierwsze dzidzi wymarzone, nie staralismy się jakoś długo ale ja przed zbadalam się od a do z chodziłam na monitoring i dostałam luteine, do tego stopnia to wyczailam że dokładnie wiedziałam kiedy owu i kiedy działać musiałam bo męża mam na wyjazdach więc nie dałoby się strzelać w świat bo nie ma regularnego przytulanka [emoji85]jestem w 7tc6dni termin na 4.02, byłam już na pierwszej wizycie widziałam pulsujacy zarodek teraz czakam na drugą i mega się boje [emoji22]badania ok ale wyszło mi z moczu że mam bakterie i musiałam jeść leki niby bezpieczne dla jednak antybiotyk i temu boją się bardzo czy to nie zaszkodziło fasolce [emoji120][emoji33] miło Was wszystkie poznać i życzę sobie i Wam spokojnej ciazy [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]
Jesteś w moim wieku . Wydaje mi się, że na razie nie ma co panikować , teraz najważniejszy jest dla Ciebie spokój. Pamietam jak ja się denerwowałam za każdym razem jak szlam na wizyty i zupełnie nie potrzebnie . Pamiętaj to co może pomoc i zdziałać lekarz to to zrobi i tego trzeba się trzymać . Gratulacje i nie martw się wszystko będzie dobrze
 
reklama
Cześć dziewczyny nieśmiało tu do Was dołączę jeśli mogę. Mam 30 lata i to moje pierwsze dzidzi wymarzone, nie staralismy się jakoś długo ale ja przed zbadalam się od a do z chodziłam na monitoring i dostałam luteine, do tego stopnia to wyczailam że dokładnie wiedziałam kiedy owu i kiedy działać musiałam bo męża mam na wyjazdach więc nie dałoby się strzelać w świat bo nie ma regularnego przytulanka [emoji85]jestem w 7tc6dni termin na 4.02, byłam już na pierwszej wizycie widziałam pulsujacy zarodek teraz czakam na drugą i mega się boje [emoji22]badania ok ale wyszło mi z moczu że mam bakterie i musiałam jeść leki niby bezpieczne dla jednak antybiotyk i temu boją się bardzo czy to nie zaszkodziło fasolce [emoji120][emoji33] miło Was wszystkie poznać i życzę sobie i Wam spokojnej ciazy [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]
Aha dodam , że w pierwszej ciąży stałe miałam problemy z pęcherzem a w drugiej lekarz mi podpowiedział ze mam pic sok z żurawiny i tak tez zrobiłam no i rezultat taki , że w drugiej ciąży ani jednego zapalenia pęcherza , anie jednej bakteri :-)
 
Hej, u mnie dziś kiepsko. Od rana przytulam się z kiblem. Do tej pory mnie tylko mdlilo a dziś już 3 razy wymiotowalam. Już nawet nie wiem co zjeść żeby było dobrze. Do tego spać mi się tak chce ze na stojąco bym zasnęła a tu dziś czeka mnie pranie i pakowanie bo od jutra muszę na parę dni położyć się z córką w szpitalu w Krakowie. Oby mi do jutra ustapily te wymioty [emoji53][emoji53]

Miłego dnia :)
 
A jaki dokładnie ten sok?
Jak go kupowałam w aptece -nie pamietam dokładnie nazwy ale w każdej aptece dostaniesz czy w zielarskim.
Hej, u mnie dziś kiepsko. Od rana przytulam się z kiblem. Do tej pory mnie tylko mdlilo a dziś już 3 razy wymiotowalam. Już nawet nie wiem co zjeść żeby było dobrze. Do tego spać mi się tak chce ze na stojąco bym zasnęła a tu dziś czeka mnie pranie i pakowanie bo od jutra muszę na parę dni położyć się z córką w szpitalu w Krakowie. Oby mi do jutra ustapily te wymioty [emoji53][emoji53]

Miłego dnia :)
Kasiu a w którym jesteś tygodniu , że masz już takie objawy ? - współczuje :-(
 
Cześć dziewczyny nieśmiało tu do Was dołączę jeśli mogę. Mam 30 lata i to moje pierwsze dzidzi wymarzone, nie staralismy się jakoś długo ale ja przed zbadalam się od a do z chodziłam na monitoring i dostałam luteine, do tego stopnia to wyczailam że dokładnie wiedziałam kiedy owu i kiedy działać musiałam bo męża mam na wyjazdach więc nie dałoby się strzelać w świat bo nie ma regularnego przytulanka [emoji85]jestem w 7tc6dni termin na 4.02, byłam już na pierwszej wizycie widziałam pulsujacy zarodek teraz czakam na drugą i mega się boje [emoji22]badania ok ale wyszło mi z moczu że mam bakterie i musiałam jeść leki niby bezpieczne dla jednak antybiotyk i temu boją się bardzo czy to nie zaszkodziło fasolce [emoji120][emoji33] miło Was wszystkie poznać i życzę sobie i Wam spokojnej ciazy [emoji120][emoji120][emoji120][emoji120]
Bralam w pierwszej ciąży leki na zapalenie pęcherza i to normalne nie masz się czym martwić.... Jak w drugiej dostałam bardziej zaawansowanego zapalenia to leżałam na szpitalu i leki do zylnie bo nutę było zamiennika który by akurat na ten przypadek działał więc nic się nie martw i ciesz fasolka
 
Matko aż się szpitalem skończyło?
Bralam w pierwszej ciąży leki na zapalenie pęcherza i to normalne nie masz się czym martwić.... Jak w drugiej dostałam bardziej zaawansowanego zapalenia to leżałam na szpitalu i leki do zylnie bo nutę było zamiennika który by akurat na ten przypadek działał więc nic się nie martw i ciesz fasolka
 
Hej dziewczyny!
Byłam dziś odebrać wyniki badań z krwi i czy wy coś z tego rozumiecie? Bo dla mnie to czarna magia :p
20190624_092620.jpg
 
reklama
Do góry