U
użytkownik 191
Gość
Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była późniejJak tam wizytujace laski, której udało się doczekać?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była późniejJak tam wizytujace laski, której udało się doczekać?
Ja juz jestem po wizycie Przedstawiam Wam nasza 6 tygodniowo kropeczke. Mąż był że mną, widział bicie serduszka [emoji4] mam już mega spokojna głowę. [emoji4] Zobacz załącznik 985779
Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była później
Wg Om 6+3tJotka super fotka gratuluje serduszka[emoji177] który u ciebie dokładnie TC?
Ej kochana to teraz łez i odpoc, ywaj, krwiaki się wchłaniają bedzie ok!Jotka_Szczotka gratuluję cudna fasolka.
U mnie trochę więcej stresu. Fasolka ok rozmiar i położenie. Ale mam jakiś krwiak w macicy i niestety jest jakieś zagrożenie. Dostałam duphaston i luteine. L4 od razu.
Gratuluję :*Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była później
A gdzie pracujesz ? Pewnie pisałaś, ale mi umknęłoRozumiem cię bardzo dobrze ja też w najbliższym czasie nie planuje nikomu mówić.. boje się rozczarowania... A że mam historie jaka mam to pewnie powiem gdzieś za miesiąc .. chociaż chciałabym wykrzyczeć światu jaki cud. mnie spotkał.. naprawdę nadal trudno mi w to uwierzyć
Ja też póki co nie mówię w robocie, czekam na wizytę i zobaczę co wtedy. Jedyne co to w dorywczej powiem dzisiaj kierowniczce no bo w przychodni wolałabym już nie pracować teraz przy pobieraniu krwi (różni ludzie się zdarzają)@Jotka_Szczotka Gratulacje ☺
@wesa Tak jak dziewczyny pisza, na pewno się wchłonie a póki co lez i odpoczywaj☺
Ja tez miałam zamiar dziś powiedzieć szefowej ale jednak tego nie zrobiłam... może w przyszłym tygodniu już sie zdobędę na odwagę. Nie to ze się boje jak zareaguje, bo to akurat mnie nie obchodzi, tylko nie chciałabym żeby wiedziała jakby znowu okazało się coś nie tak dlatego ciężki dylemat. Ale w pracy nie da się wytrzymać
Nie wiem jak to mierzą, napisane że pęcherzyka ma 14,5A gdzie pracujesz ? Pewnie pisałaś, ale mi umknęło
@Jotka_Szczotka @Kasiektorek I ile fasolki mierzą ?☺
O też służba zdrowia sporo nasJa też póki co nie mówię w robocie, czekam na wizytę i zobaczę co wtedy. Jedyne co to w dorywczej powiem dzisiaj kierowniczce no bo w przychodni wolałabym już nie pracować teraz przy pobieraniu krwi (różni ludzie się zdarzają)
Z wykształcenia ratownik medyczny, ale rypac za grosze nie miałam zamiaru i szybko zmieniłam ale cały czas siedzę w tematach medycznych poza tym chcę jeszcze na studia na położnictwo iśćO też służba zdrowia sporo nas
To pecherzyk A zarodek oznaczony jest CRLNie wiem jak to mierzą, napisane że pęcherzyka ma 14,5