reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

Jak tam wizytujace laski, której udało się doczekać?
emoji16.png
Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko :) 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była później
 
reklama
Ostatnia edycja:
Jotka super fotka gratuluje serduszka[emoji177] który u ciebie dokładnie TC?
Wg Om 6+3t
Jotka_Szczotka gratuluję cudna fasolka.

U mnie trochę więcej stresu. Fasolka ok rozmiar i położenie. Ale mam jakiś krwiak w macicy i niestety jest jakieś zagrożenie. Dostałam duphaston i luteine. L4 od razu.
Ej kochana to teraz łez i odpoc, ywaj, krwiaki się wchłaniają bedzie ok!
Ja też po wizycie, jest dzidzia i bijące serduszko :) 6t3d z usg z OM 7t6, ale spodziewałam się tego, owulacja była później
Gratuluję :*
 
Rozumiem cię bardzo dobrze ja też w najbliższym czasie nie planuje nikomu mówić.. boje się rozczarowania... A że mam historie jaka mam to pewnie powiem gdzieś za miesiąc .. chociaż chciałabym wykrzyczeć światu jaki cud. mnie spotkał.. naprawdę nadal trudno mi w to uwierzyć
A gdzie pracujesz ? Pewnie pisałaś, ale mi umknęło :(

@Jotka_Szczotka @Kasiektorek I ile fasolki mierzą ?☺
 
@Jotka_Szczotka Gratulacje ☺

@wesa Tak jak dziewczyny pisza, na pewno się wchłonie ;) a póki co lez i odpoczywaj☺

Ja tez miałam zamiar dziś powiedzieć szefowej ale jednak tego nie zrobiłam... może w przyszłym tygodniu już sie zdobędę na odwagę. Nie to ze się boje jak zareaguje, bo to akurat mnie nie obchodzi, tylko nie chciałabym żeby wiedziała jakby znowu okazało się coś nie tak:( dlatego ciężki dylemat. Ale w pracy nie da się wytrzymać:(
Ja też póki co nie mówię w robocie, czekam na wizytę i zobaczę co wtedy. Jedyne co to w dorywczej powiem dzisiaj kierowniczce no bo w przychodni wolałabym już nie pracować teraz przy pobieraniu krwi (różni ludzie się zdarzają)
 
reklama
Do góry