reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

Hej ;) ja z kawą problemów nie mam ponieważ jej po prostu nie lubie :) zresztą tak jak nabiału :) mleka, jogurtów, śmietany nic z tych rzeczy nie tknę :)
 
reklama
Wiecie co, przeglądając obserwowane przedmioty na olx dzisiaj na koncie męża odkryłam, że odkąd wie że będziemy mieli drugą dzidzię to szuka wózka. Ma już nawet wybrany model. To jego ulubieńcy.
Screenshot_20190613-100635_OLXpl.jpeg
Screenshot_20190613-100619_OLXpl.jpeg
 
Wiecie co, przeglądając obserwowane przedmioty na olx dzisiaj na koncie męża odkryłam, że odkąd wie że będziemy mieli drugą dzidzię to szuka wózka. Ma już nawet wybrany model. To jego ulubieńcy.Zobacz załącznik 985194Zobacz załącznik 985195
Hihi ale kochanego masz męża. Boże ja nie mogę się doczekać aż powiem mojemu. Chyba w sobotę już wraca. Nie chciałam robić tego przez telefon. Chcę żeby mnie od razu przytulił.
 
Wiecie co, przeglądając obserwowane przedmioty na olx dzisiaj na koncie męża odkryłam, że odkąd wie że będziemy mieli drugą dzidzię to szuka wózka. Ma już nawet wybrany model. To jego ulubieńcy.Zobacz załącznik 985194Zobacz załącznik 985195
Eee fajna bryka! My z mężem też już wybraliśmy... Trzeba kasiore nazbierać na to. A tak naprawdę to jutro się okaze czy to wogole będzie po co.
 
My już w sumie wózek mamy po Kryśku niezawodnego x-landera. Gondolę do Tutka dostaliśmy jakieś dwa lata temu, miała być dla szwagierki, ale kupiła sobie sama wózek i ten został. A mąż się w tym wózku tak zakochał, że od tamtej pory jak tylko gdzieś się natknie to wrzuca do obserwowanych. Jakiś czas temu przestał, bo chyba już tracił nadzieję na zrobienie wkładu do wózka, ale jego obsesja wróciła wraz z dobrą nowiną. Ja do porodu nic nie kupuje bo większość rzeczy mam.
 
Ja z zakupowym szaleństwem czekam do końca sierpnia - poczekam spokojnie do końca 3 miesiąca i dopiero zacznę "zbieractwo" ;)
Ooo ja to nazbierać kasę na to co potrzebuje kupić a kupię dopiero z miesiąc przed porodem pewnie... Muszę sypialnie sobie przystosować, wózek będzie w aucie na stałe więc nie ma cotakszybko zagracac bagażnika :p ale plan co kupić ju, jest i wiemy ile pieniędzy trzwb nazbierać :p
 
reklama
@Jotka_Szczotka, ja muszę kupić wszystko bo będzie to moje pierwsze i chcę powoli wszystko "kolekcjonować": co miesiąc coś ;) pewnie te największe rzeczy typu łóżeczko i wózek będą raczej pod koniec kupowane właśnie żeby miejsca nie zagracać, ale resztę już powoli będę kupować żeby nagle z wielkiej kasy nie musieć wyskoczyć ;)
 
Do góry