reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

Ale miałaś jakieś zaświadczenie żeby mieć tą cesarke? Bo podobno nie ma czegoś takiego jak na życzenie
Ja cc, dlatego że w marcu zeszłego roku też miałam cc. Planowaną więc tak naprawdę nie wiem co to ból przy porodzie sn. Cesarke zniosłam bardzo dobrze, wiadome że boli ale dużo osób mnie straszylo i byłam bardzo źle nastawiona a okazało się że nie potrzebnie. Wiem też że to że pierwsza była w porządku i doszłam do siebie błyskawicznie po niej wcale nie oznacza że po drugiej będzie tak samo. Ale i tak się cieszę, nie chciałabym próbować sn.
 
reklama
Dzień dobry dziewczyneczki. Moje ucho już lepiej. Jeszcze delikatny obrzęk jest, ale już nie boli tak.
Dziś dla poprawy humoru i co by nie siedzieć ciągłe z głową w książkach to idę do fryzjera, odrost mam na pół łba

Zachcianek nie mam, w sumie apetyt kiepski, a na słodkie zupełnie nie mam ochoty, dali mi ostatnio loda to wrzuciłam taki słodki.

A porody dwa miałam siłami natury, i nie wyobrażam sobie inaczej, ból jest ale to uczucie już po gdy dziecko dają na pierś, nie do opisania, dla tego uczucia mogłabym rodzic co tydzień. Zapomina się o bólu.
 
Ale miałaś jakieś zaświadczenie żeby mieć tą cesarke? Bo podobno nie ma czegoś takiego jak na życzenie
Nie, nie na życzenie. Do 37tc byłam nastawiona na sn. W 37 tc stwierdzili makrosomie płodu i w 38 tc miałam cc bo przy moim wzroście 158cm córka miała ponad 4 kg. Prawdopodobnie przez cukrzycę ciążową
 
Nie, nie na życzenie. Do 37tc byłam nastawiona na sn. W 37 tc stwierdzili makrosomie płodu i w 38 tc miałam cc bo przy moim wzroście 158cm córka miała ponad 4 kg. Prawdopodobnie przez cukrzycę ciążową
Mnie że wzrostem 162 i szykowali do porodu naturalnego, a syn urodził się 4450g.
 
Dziewczyny a jakie macie podejście do porodu? Naturalnie czy cc? To moja pierwsza ciaza i rozmyślam czy od razu nie załatwić sobie cesarki po tym jak się naczytalam o katuszach przy SN...

Kochana co do SN to nie na reguły. Każda kobieta jest inna. Ja mam szybkie porody, szybko postępuje akcja porodowa i wszystko jest ok. W pierwszym porodzie od pierwszego skurczu jeszcze nieregularnego do urodzenia zajęło mi 4 godziny. Na porodówce rodząc byłam około 2 godzin. Drugi poród jeszcze szybszy. Zaczęło się od sączenia wód płodowych. Potem przyszły delikatne skurcze i w niecałe trzy godziny się wyrobiłam. Boje się trzeciego żebym do szpitala zdążyła dojechać [emoji23]
Nie nastawiaj się że poród SN jest ciężki bo i po cc bywają komplikacje. To jest operacja i bardzo poważna która na zawsze pozostawia ślad w ciele. Każdy poród jest inny i nie sposób przewidzieć co się podczas niego wydarzy. Ale nie ma się co stresować.
 
U mnie 1 ciąża była siłami natury teraz tez chce taką:). Dziewczyny dajcie mi pomysł czym zastąpić kawę. Przed ciąża byłam wielka kawoszka minimum 3 kawki były pite. Teraz sam zapach mnie odrzuca... bez kofeiny nie mogę funkcjonować normalnie. Chociaż jedna dawka z rana i będę przeszczęśliwa. Dziś kupiłam sobie energetyka bo byłam nie tomna, dopiero jak wypiłam to coś mnie podkusiło żeby przeczytać czy kobieta w ciąży może i jednak nie można... wiec to był ostatni raz z Monsterem w ciąży. Jutro chyba zacisnę zęby i wypije ta kawę... znacie jakiś zdrowy odpowiednik?
Ja właśnie tez mam problem z nie piciem kawy, jestem nie do życia. Pije jedną rano.
 
reklama
Do góry