reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe 2020

reklama
@Paryżanka ja pierwszą córkę tylko mm karmiłam. Nie potrafiłam jej przystawić no i pojawiła się depresja. Straszne to dla mnie było. Do drugiej ciąży przygotowywałam się głównie pod kątem kp. I dałam radę chociaż przez pierwsze 1,5 miesiąca ból był nie do zniesienia. Teraz mam nawet blizny na brodawkach. Tylko dlatego wytrzymałam ten ból bo mała kompletnie nie potrafiła mleka z butelki się napić. Wszystkie możliwe przetestowałam. Nawet przez nakładki nie chciała jeść. Zmusiła mnie brutalnie do tego abym się nie poddała [emoji23] a teraz nie możemy zakończyć tej naszej mlecznej drogi. A już 21 miesiąc nam idzie. Jakoś trudno mi na razie sobie wyobrazić jak by to było tandem karmić. Ale myśle że do porodu się odstawi. Kp wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.
@zaskoczONA gratulacje i witaj serdecznie na wątku [emoji8]
@OlusiowyZakatek również witam cieplutko na naszym wątku i gratuluje ciąży.
@anchela masakra na jakiego ty lekarza trafiłaś. Niektórzy to naprawdę zero empatii mają i wszędzie chyba za karę siedzą i wykonują swoją pracę. Może i dobrze że ja się na NFZ nie dostałam po tym co ty przeszłaś. Powodzenia na kolejnej wizycie [emoji8][emoji8][emoji8]
@Jotka_Szczotka tak dobrze pamiętasz [emoji846] mam dwie córki.
 
@Paryżanka ja pierwszą córkę tylko mm karmiłam. Nie potrafiłam jej przystawić no i pojawiła się depresja. Straszne to dla mnie było. Do drugiej ciąży przygotowywałam się głównie pod kątem kp. I dałam radę chociaż przez pierwsze 1,5 miesiąca ból był nie do zniesienia. Teraz mam nawet blizny na brodawkach. Tylko dlatego wytrzymałam ten ból bo mała kompletnie nie potrafiła mleka z butelki się napić. Wszystkie możliwe przetestowałam. Nawet przez nakładki nie chciała jeść. Zmusiła mnie brutalnie do tego abym się nie poddała [emoji23] a teraz nie możemy zakończyć tej naszej mlecznej drogi. A już 21 miesiąc nam idzie. Jakoś trudno mi na razie sobie wyobrazić jak by to było tandem karmić. Ale myśle że do porodu się odstawi. Kp wcale nie jest takie proste jakby się mogło wydawać.
@zaskoczONA gratulacje i witaj serdecznie na wątku [emoji8]
@OlusiowyZakatek również witam cieplutko na naszym wątku i gratuluje ciąży.
@anchela masakra na jakiego ty lekarza trafiłaś. Niektórzy to naprawdę zero empatii mają i wszędzie chyba za karę siedzą i wykonują swoją pracę. Może i dobrze że ja się na NFZ nie dostałam po tym co ty przeszłaś. Powodzenia na kolejnej wizycie [emoji8][emoji8][emoji8]
@Jotka_Szczotka tak dobrze pamiętasz [emoji846] mam dwie córki.
Czyli to jakieś pocieszenie, że nie miałam mdłości przy nich Może jednak trafi się lalunia :) w pierwszej CIA, y, wszyscy mówili mi, że na bank bed, ie dziewczynka, bo strasznie zvrzydlam i brzuch miałam taki jak to mówią, różany, a ja od zawsze chciałam syna i byłam pewna że to będzie syn... Zero objawów typu mdłości, zapachy czy cycki... Bolał mnie brzuch, krzyż i miałam zgage po ogórku zielonym, zarlam miecho i musztarda łyżką... Teraz znowu zarlabym kwaśne, dziś żurek był najcudowniejszy na świecie... Ale od owu. Musiałam codziennie zjesc Kawaleczek ciasta... Nie czekolady czy cukierków, ciasta i nadal ciastem nie pogardze, chociaż dziś zjadłam 3ptysie no i chwilę mnie po nich mulilo...

Moja mama zawsze mi mówiła że za mną to rzygala ponad 4miesiace po parę razy dziennie i schudła 15kg w ciąży... Ale z bratem nic jej nie było kompletnie i te 15przytyla :p
 
Ja dziś włączyłam ze swoim balkonowym ogródkiem... Kupiłam sobie kwiaty .. I sądziłam i okazało się że.... Zabrakło mi ziemi i nie mogę posadzić ostatniej komarzycy :( zrobię to jutro... Ale teraz... No teraz to można popatrzeć :)
 
U mnie w pierwszej ciąży zachcianki były na słodkie. A teraz mam ochotę na ostre i pikantne. Dziś śledzie na ostro kupiłam a ostatnio pikantne orzeszki chilli i najlepsze były zagryzane ptasim mleczkiem...
 
U mnie w pierwszej ciąży zachcianki były na słodkie. A teraz mam ochotę na ostre i pikantne. Dziś śledzie na ostro kupiłam a ostatnio pikantne orzeszki chilli i najlepsze były zagryzane ptasim mleczkiem...
Kurde ja normalnie jem ostre i lubię ostre :p więc tu nie ma żadnej różnicy, ciągle chce ostrego coś :D a teraz u ieszalam sobie taką kwaśno słona suroweczke z truskawkowym octem balsamicznym, buahahah ciekawa jestem co to bedzie... Ale ten ocet tak pachnie..... Ooooch
IMG_20190612_210932.jpg
 
reklama
Ja zawsze słodkie lubiłam a teraz aż tak mnie nie ciągnie. Ja idę chyba śledzika schrupac :-D
Kurde ja normalnie jem ostre i lubię ostre [emoji14] więc tu nie ma żadnej różnicy, ciągle chce ostrego coś :D a teraz u ieszalam sobie taką kwaśno słona suroweczke z truskawkowym octem balsamicznym, buahahah ciekawa jestem co to bedzie... Ale ten ocet tak pachnie..... OooochZobacz załącznik 985031
 
Do góry