reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

"ludzie marzą o Aniołach ja trzymałam jednego w ramionach"

U Julci jest to samo co u Antosia... w nereczkach dokładnie w lewej zostaje troszeczkę moczu, byłyśmy dzisiaj u nefrologa powiedział że tak może być, że powinno się unormować dlatego nie przepisał jak narazie żadnych lekarstw żeby nie faszerować Julki od małego, ale na wszelki wypadek do 2 roku życia będziemy musiały jeździć na kontrol (następna za 2 miesiące), mam nadzieje ze to wszystko się unormuje, jak powiedzial ze moze byc to poprostu taki urok nerki ktory sam z siebie sie poprawi

Nie mogę coś wstawić drugiego suwaczka:(

Dla Naszych Aniołeczków Kochanych
[*]
[*]
[*]
[*]

Wstawiam obiecane zdjęcie Julci:*
PC180032.jpg
 
reklama
Dominiczko, Iwonko - mam nadzieje, ze wsystki sie unormuje, całuje Wasze Maleństwa w piętki.
Julcia to taka czarnulka ;)
Kindzi - jestem z Ciebie dumna, wiesz dlaczego ;) Tulę mocno, przykro mi, że jest coraz gorzej. Wszystko nałożyło się - rozstanie z chłopakiem, śmierć Maleństwa, więc nie ma się co dziwić, że rozpaczasz. Nie wiem jednak czy to co się z Tobą dzieje to nie przypadkiem depresja i czy "tylko" terapia pomoże ...

Kubulku (*)
Filipku (*)
Januszku (*)
Aniołeczku Izy (*)
Aniołeczki (*)
Fasolinki *********
 
Ostatnia edycja:
Trzymam kciuki by nereczki Waszych Maluszków pracowały prawidłowo i by wszystko było dobrze!

Pojutrze mój Synek ma urodziny, trzecie urodziny w Niebie. Nie mogę spać po nocach bo już przeżywam... I nie mogę się doczekać... Dziwne, bo "cieszę się" na nie, na to że zaniesiemy Mu prezent, zapalimy specjalną świeczuszkę w kształcie cyferki 3, że będzie miał tak ładnie.
Najróżniejsze emocje mam w sobie. Kocham Go tak bradzo że chciałabym Mu dać wszystko co tylko można... A możemy niestety niewiele. Mam tylko nadzieję, że Piotruś może wniknąć w najgłębsze zakamarki mojego serca i zobaczyć jaka ogromna miłość do Niego jest w nim...

Aniołeczki
[*]
 
Ostatnia edycja:
nati87 takie to przykre...3 lata... chyba nie ma nic gorszego i nic bardziej nie boli niż strata dziecka...Nie robisz niewiele dla Piorusia, robisz wszystko, co możesz, a on się cieszy z tego i docenia to bardzo! Ja też oddałabym wszystko, zrobiłabym wszystko, żeby moje dziecko żyło. Boże... Trzymaj się! Światełko dla Twojego syneczka
[*]
 
reklama
Hej Dziewczynki

Wczoraj totalnie nie miałam czasu.

Kindzi
bardzo mocno Cię przytulam.
Bransoletka jeśli nie doszła do dzisiaj powinna.Poczta działa z opóźnieniem niestety.czas świąteczny.

Natalus myslę że nasze dzieci są szczęśliwe i dla nich to jest ważne żebyśmy pięknie żyli.Żeby nie musiały się za nas "wstydzić"... Tak sobie myślę ze to dla nich jest najpiękniejszy prezent.:tak:
Jestem z Tobą.:*

Miłego dnia Kochane.

(*)
 
Do góry