Taki pilot to byłby raj Nie musiałby w ogóle nic mówić tylko sobie pojękiwać. może i dla nas taki pilot by się przydał z opcją: vibration
A co do braku odwzajemnienia - słusznie. Mój L nie goląda meczów (meczy czy jak tam to się pisze), ale nie potrafi odwzajemnić, bo już jego przyjemność była, to mi się teraz nie należy. Ale znalazłam inny sposób: najpierw ja później on :-) Albo oboje jednocześnie (mowię o jakimś 69 albo czymś w tym stylu).