Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam mieć pierwsza wizytę jutro, ale stary musiał wyjechać juz dzisiaj do pracy i musiałam przełożyć na piatek
Ja już chyba 5 razy przekladalam i aż głupio jak tam dzwonięJa muszę się dopiero umówić...jestem 4+4 ...i tak się zastanawiam na kiedy...choćby z racji też wieku
Czytając inne posty jeśli chcesz zobaczyć coś więcej a i może usłyszeć to lepiej jeszcze zaczekaćJa muszę się dopiero umówić...jestem 4+4 ...i tak się zastanawiam na kiedy...choćby z racji też wieku
chyba że z tych niecierpliwych jesteś 
a z racji wieku czemu ??
Jeśli chcesz wiedzieć tylko, czy pęcherzyk jest w odpowiednim miejscu, to wystarczy w 5 tygodniu- ja takie podejście preferuję, bo wiem, na czym stoję.Ja muszę się dopiero umówić...jestem 4+4 ...i tak się zastanawiam na kiedy...choćby z racji też wieku
.
Jeśli chcesz wiedzieć tylko, czy pęcherzyk jest w odpowiednim miejscu, to wystarczy w 5 tygodniu- ja takie podejście preferuję, bo wiem, na czym stoję.
Czasem po połowie 5 tygodnia widać już zalążek zarodka.
Jeśli nie boisz się cp, pustego jaja, to śmiało umawiaj od 6+4, a najlepiej nawet 7 tydzień.
Wszystko zależy od Twojego podejścia do tematu
Czytając inne posty jeśli chcesz zobaczyć coś więcej a i może usłyszeć to lepiej jeszcze zaczekać
Hej. Na kiedy masz termin?Hej ! Znalazłam to forum 10 minut temu, chwilę mi zejdzie zanim się odnajdę
Listopad
A nie ma u Was opcji laparoskopii?
pamiętaj, że jesteśmy z Tobą!Jest kochana i dlatego jeszcze we wtorek inczwartek Max chcą szukać żeby laparoskopowo usunąć.Hej. Na kiedy masz termin?
A nie ma u Was opcji laparoskopii?
Rany jesteś tak silną babką, że aż niewiarygodne
No ja nie polecam, bo się baaardzo przejechałam. Pierwsze dni to był koszmar i nie wiem, co można wówczas w ciąży zrobić.O Boże, nie nie to ja nie chce ryzykować. Już wole się przemęczyć. A solą morska psikam, ale za wiele nie daje póki co
Niemalże na każdym leku tak będzie (poza jakimiś ziołowymi i homeopatycznymi. Dzieje się tak, dlatego, ze nie są testowane na ciężarnych i producent nie chce ponosić za to odpowiedzialności, wiec trzeba sluchac lekarzy i wymieniać się wiedza. Nic innego nie pozostało :/Spojrzałam jeszcze w starą kartę ciąży, wtedy lekarz podał mi, że na katar mogę xylorin albo otrivin. Sprawdziłam w internecie, przy obu lekach zapis "Nie należy stosować leku w czasie ciąży."
