Listopadowe mamy 2022

[maszak]

@Sherlook zgadza się długa przerwa ta nocna podnosi cukier rano. Stąd mój ostatni posiłek był o 23 , ale nie zawsze białko. Jaknjuz u mniw jogurt nie dawał rady, to diabetolog kazała mi jeśc pól kromki białego z serkiem.
A to uczucie to powiększająca się macica nic sie nie martw. Ryż z marchewką ugotuj sobie, powinno pomóc przy biegunce.
@Myszaaaa a to głupie myślenie faceta. Mój mężu wszystko robi i nie wyobrażam sobie by czegoś nie robił. Dzięki takiej opiece miedzy nim a niemowlęciem rodzi się więź

 

[Sherlook]

@Sherlook zgadza się długa przerwa ta nocna podnosi cukier rano. Stąd mój ostatni posiłek był o 23 , ale nie zawsze białko. Jaknjuz u mniw jogurt nie dawał rady, to diabetolog kazała mi jeśc pól kromki białego z serkiem.
A to uczucie to powiększająca się macica nic sie nie martw. Ryż z marchewką ugotuj sobie, powinno pomóc przy biegunce.

Zjadłam pół kiełbasy takiej morliny w żółtym opakowaniu z ketchupem czyli nie pomagam sobie. Ale była pyyychhha. Ja na pewno mam chłopaka

 

[Sherlook]

@Sherlook zgadza się długa przerwa ta nocna podnosi cukier rano. Stąd mój ostatni posiłek był o 23 , ale nie zawsze białko. Jaknjuz u mniw jogurt nie dawał rady, to diabetolog kazała mi jeśc pól kromki białego z serkiem.
A to uczucie to powiększająca się macica nic sie nie martw. Ryż z marchewką ugotuj sobie, powinno pomóc przy biegunce.
@Myszaaaa a to głupie myślenie faceta. Mój mężu wszystko robi i nie wyobrażam sobie by czegoś nie robił. Dzięki takiej opiece miedzy nim a niemowlęciem rodzi się więź

Matko moja macica ma wielkość melona ale ja jej nawet nie widzę

 

[maszak]

H

Zjadłam pół kiełbasy takiej morliny w żółtym opakowaniu z ketchupem czyli nie pomagam sobie. Ale była pyyychhha. Ja na pewno mam chłopaka

Haha kochana cukier masz w normie więc jedz na to na co masz ochotę. Cukier powyżej normy jest niebezpieczny. No i na biegunkę kiłbasa nie pomoże .

 

[sadness35]

Dziewczyny też o tym słyszałam Mój lekarz zalecił kolację zjeść o 19 i rano zbadać glukozę.
Te moje wyniki to jedzenie po ok 20 i badanie o 11 następnego dnia ale to z tego tytułu,że nie chce mi się stać rano w gigantycznych kolejkach do labu. Oczywiście ciężarne wchodzą bez kolejki więc ostatecznie zamierzam z tego korzystać w późniejszym czasie
Zdarzyło mi się ostatnio badać o 12 !! i miałam 87
Ale mniej niż 85 to jeszcze nie miałam.

 

[Sherlook]

Dziewczyny też o tym słyszałam Mój lekarz zalecił kolację zjeść o 19 i rano zbadać glukozę.
Te moje wyniki to jedzenie po ok 20 i badanie o 11 następnego dnia ale to z tego tytułu,że nie chce mi się stać rano w gigantycznych kolejkach do labu. Oczywiście iężarne wchodzą bez kolejki więc ostatecznie zamierzam z tego korzystać w późniejszym czasie
Zdarzyło mi się ostatnio badać o 12 !! i miałam 87
Ale mniej niż 85 to jeszcze nie miałam.

Jak ty dajesz radę być na czczo do 11?? Ja jak mam robić badania o 7 to już mi się słabo i niedobrze robi.

 

[Goodka]

Ja wiem jak dziewczyny na moim forum mnie nauczyły. Nie możesz mieć długiej przerwy w jedzeniu. Ja zjadłam 8h przed badaniem, ale nie węgle tylko białko. I wynik 82!!!! Podobno długa przerwa podnosi poziom glukozy. Nigdy w życiu nie miałam tyle. U mnie zawsze 91!
Ja kolejny dzień mam biegunkę i muszę jeść. Biorę wegiel plus smectę, ale mało pomagają. Muszę jeść teraz już co 1h. Rano mdłości. Jakoś coś zjadłam. Po godzinie mdłości znów zjadłam i tak w kółko.
A wy też macie takie dziwne uczucie w podbrzuszu, nie ból tylko taki uścisk, nie wiem jak to opisać. Jakby ciągle ogromne wzdęcia. Ciężko mi się schylać. Jakbym coś w środku miała. Dziwne to bo dopiero 8+4. Tylko ja jestem chudym patykiem może to dlatego.

Ja też odczuwam może nie ból, ale takie nieprzyjemne ciągniecie, ucisk ale myślę, że to właśnie przez to, że macica się powiększa, więzadła się rozciągają itd. Jakoś od kilku dni mi to przeszkadza, czuje jak chodzę, nie mogę się trochę ułożyć do spania

 

[Goodka]

A właśnie, czy to możliwe, że już troszeczkę widać powiększającą się macicę? Nie na tyle żeby ktoś obcy to zauważył, ale jak sama się przyglądam to widzę lekkie wybrzuszenie. Aktualnie 9t+2d

 

[Justyna3210]

A czy może którejś z was dokucza takie kłucie w podbrzuszu? Takie krótkie kłucie, ale dość często, w odczuciu jakby dość płytko pod skórą. Po bokach przy jajnikach, na dole na wzgórku łonowym, rzadko w środku tego "trójkąta". Trochę jakby nerwobóle, ale to jedno ukłucie króciutko trwa. Trzeci dzień to mam i się zastanawiam co to takie dziwne. Czy to od rozciągania więzadeł? W sumie tak od początku zakładam, ale się upewnić chcę

 

[Goodka]

A czy może którejś z wax dokucza takie kłucie w podbrzuszu? Takie krotkie kłucie, ale dość często, w odczuciu jakby dość płytki pod skórą. Po bokach przy jajnikach, na dole na wzgórku lodówki, rzadko w srodku tego "trójkąta". Trochę jakby nerwobóle, ale to jedno ukłucie króciutko trwa. Trzeci dzień to mam i się zastanawiam co to takie dziwne. Czy to od rozciągania więzadeł? W sumie tak od początku zakładam, ale się upewnić chcę

Ja właśnie odczuwam takie ciągniecie, czasami zakłuje
Na samym początku to miałam nawet całkiem ostry chwilowy ból po lewej albo prawej stronie, ale wszystko na usg było w porządku Jutro mam kolejną wizytę