reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

U nas od północy był stan podgorączkowy. O 1:00 podałam ibum, żeby nic mnie nad ranem nie zaskoczyło, rano nadal bezpieczne 37. A teraz sprawdzam i znów 38.2 😕
 
reklama
I jak dziewczyny Wasze dzieciaczki? Wszystkie zdrowe? Zęby powychodziły? Nie udzielam się w dyskusji bo u nas ani jednego zęba, mały nie był nawet nigdy przeziębiony więc doświadczenia w rzeczach, które opisujecie nie mam...
 
U nas się przebily jedynki na dole. Ja się martwię cały czas, że każą mi brać jakieś leki na ten stan zapalny co wyszedł w cytologii i nie będę mogła karmić piersią. Bardzo bym tego nie chciała :((
 
I jak dziewczyny Wasze dzieciaczki? Wszystkie zdrowe? Zęby powychodziły? Nie udzielam się w dyskusji bo u nas ani jednego zęba, mały nie był nawet nigdy przeziębiony więc doświadczenia w rzeczach, które opisujecie nie mam...
U nas 4 zęby, dwie dolne jedynki i dwie górne dwojki, taki mały wampirek :) i idzie dolna dwójka. Mała zaczęła się przemieszczać i zwiedza mieszkanie- na razie nie jest to czworakowania tylko coś pomiędzy 🤣 ale odkąd zaczęła sama się więcej przemieszczać to humor o niebo lepszy.
U nas na razie 2 małe przeziębienia z katarem i kaszlem za nami ale bez temperatury.
Ja od 3 dni skończyłam kp. Mała jakby nie zauwazyla że już nie ma cycka 😅 ale po miesiącu ciężki nocy od 2 dni śpi lepiej. Dzisiaj pospala do 7, a nie tak jak ostatnie 2 tygodnie że dzien zaczynał się o 5..
 
my niestety w szpitalu, corka odwodnila sie przez wymiotowanie, ale wyniki sa dobre, nie ma stanu zapalnego, maja jeszcze sprawdzic czy w stolcu nie ma bakterii, podaja kroplowke nawadniajaca, ale pojawila sie chrypa i kaszel 😑 my wciaz bez zebow 😑
 
A mój mały lawiruje między normalną temperaturą a 37.5/37.8 Nie podaje już leków, czekam aż sam organizm sobie z tym poradzi. Wczoraj był tak marudny, że z moich rąk nie schodził. Po późnej popołudniowej drzemce przepłakał mi chyba z 40 minut, zanim w miarę się pozbierał. Nie przesadzając, wczoraj przepłakał więcej niż przez ostatnie pół roku 😏 poza tym to, że trzeba siedzieć w domu też źle na niego działa, bo przyzwyczajony jest do spędzania większości dnia na zewnątrz. Ciągle pokazuje na drzwy wyjściowe, że chce iść, biedny.
Bardzo opornie idą te górne jedynki 😕


A ciekawa jestem jak rodzinka @Juana19 się ma. Wieki jej tu nie było 🙉 @Juana19 słyszysz nas? 😄
 
My też bez zębów. Całe szczęście po tym mega osłabieniu Ala od kilku dni jest dużo zywsza. Przekreca się w jedną i w drugą. Ciągle by coś jadła. Najlepiej wszystko to co ja. Dużo zdrówka dla waszych dzieciaczków. Mój starszak ostatnio strasznie smarka i kaszle, ale po godzinie 20 i tak do rana. W ciągu dnia nic mu nie jest. 😐
 
U nas 4 zęby, dwie dolne jedynki i dwie górne dwojki, taki mały wampirek :) i idzie dolna dwójka. Mała zaczęła się przemieszczać i zwiedza mieszkanie- na razie nie jest to czworakowania tylko coś pomiędzy 🤣 ale odkąd zaczęła sama się więcej przemieszczać to humor o niebo lepszy.
U nas na razie 2 małe przeziębienia z katarem i kaszlem za nami ale bez temperatury.
Ja od 3 dni skończyłam kp. Mała jakby nie zauwazyla że już nie ma cycka 😅 ale po miesiącu ciężki nocy od 2 dni śpi lepiej. Dzisiaj pospala do 7, a nie tak jak ostatnie 2 tygodnie że dzien zaczynał się o 5..
Jak wyglądał etap odstawienia ? Jakie mleko podajesz? W czym ?
 
Mój ma 6 zebow. Cztery u góry i dwa na dole. Znowu zaczyna mnie gryźć czasem i się śmieje ze mnie, ale mu nie pozwalam. Najbardziej go śmieszy jak mówię do niego "powiedz mama"
 
reklama
Jak wyglądał etap odstawienia ? Jakie mleko podajesz? W czym ?
U nas poszło bardzo prosto, ale też mała dość długo, bo od jakichs 2-3mc, była już na butelce na wieczornym karmieniu plus czasem któreś w dzień jak musiałam wyjść.
Odstawiłam z dnia na dzień, mała ani razu nie domagała się piersi, cieszy się na widok butelki :) ale u nas też pierś nigdy nie była uspokajaczem. U mnie też bez problemu, kilka razy ściągnęłam po 2 min laktatorem jak piersi były za pełne i po 3 dniach już było w miarę ok.
Podaje mm wg zaleceń tak jak na opakowaniu co do lacznej ilości na dobę ale częściej a mniejsze ilości. Mała i tak często nie zjada, ale dobrze je też inne posilki. Jak zjada mniej mleka w ciągu dnia to dodaje do kaszy.
 
Do góry