To u mnie jeszcze 16 dni do terminu i nic się nie dzieje. Ale korzystam że mogę spacerować i normalnie funkcjonować więc od 3 dni prawie mnie nie ma w domu ale chciałabym żeby się na początku przyszłego tygodnia udało, ale to już nie zależy od nas tylko od małej kiedy zechce wyjśćBrzuchatki dajecie rade?.u mnie 11 dni do terminu i niewiele sie dzieje. Jakos doluje mnie to, ze nic sie nie dzieje, chyba za bardzo nastawilam sie, ze bedzie jak z pierwszym porodem, tzn. prawie trzy tygodnie przed terminem odeszly wody i juz, a teraz kazdy bol - brzucha, plecow, zmiana wydzieliny z pochwy, nadzieja, ze zaczyna sie i nic
reklama
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
korzystaj póki się daTo u mnie jeszcze 16 dni do terminu i nic się nie dzieje. Ale korzystam że mogę spacerować i normalnie funkcjonować więc od 3 dni prawie mnie nie ma w domu ale chciałabym żeby się na początku przyszłego tygodnia udało, ale to już nie zależy od nas tylko od małej kiedy zechce wyjść
Ja do dziś funkcjonowałam w miarę normalnie ale dziś jakaś totalna odcinka... mam nadzieję, że jutro znowu będzie dobrze
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
Trzymaj się jesteś dzielna!Ehh...pochodziłam z balonikiem ok 4 godziny. Zaczął się mega bol, ale nie do końca skurcze. Położna doradziła, żebym weszła pod prysznic żeby trochę sobie ulzyc. Zdążyłam wejść i zaczęłam krwawić. Nie jakoś bardzo mocno, ale kapalo. Od razu wzięli mnie na badanie - no bolalo rozwarcie się zrobiło na ponad 2 palce, pani dr mi opuściła balonik trochę niżej i powiedziała, że będziemy obserwować co się dzieje, bo nie będziemy go trzymać za wszelką cenę i ona woli gorzej przygotowaną szyjkę do indukcji niż to że nie będę spała przez całą noc i jutro nie będę miała na nic siły.i podpiela pod ktg. Tętno u malej powyżej 170 była bardzo niespokojna.po pół godziny decyzja, że wyjmuja balonik. Położna wyjęła i powiedziala ze on prawdopodobnie już i tak wypadl z szyjki, a był tylko w pochwie. W każdym razie znów trochę krwi i znów ktg. Tętno dalej wysokie. Pobrali mi więc krew na crp i kazali trochę pospacerować. Teraz znów mam ktg i na szczęście już jest tętno w porządku, mala się uspokoiła. Ale i tak czekamy na wynik crp bo jakby była też gorączka, to być może będzie zrobić cesarkę chociaż po dzisiejszym dniu i tych bólach, trochę zaczynam o niej marzyć
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
U mnie 14dni do terminu. Nic a nic się nie zapowiada. Od tygodnia za to zmęczenie ciąża daje już o sobie znać. Poleguje kiedy mogę. Gdybym mogła to kładłabym się na drzemki popołudniowe. Moja córa starsza w końcu była w tym tyg w przedszkolu. Odpukać jesteśmy nareszcie wszyscy zdrowi.Brzuchatki dajecie rade?.u mnie 11 dni do terminu i niewiele sie dzieje. Jakos doluje mnie to, ze nic sie nie dzieje, chyba za bardzo nastawilam sie, ze bedzie jak z pierwszym porodem, tzn. prawie trzy tygodnie przed terminem odeszly wody i juz, a teraz kazdy bol - brzucha, plecow, zmiana wydzieliny z pochwy, nadzieja, ze zaczyna sie i nic
Męczy mnie zgaga gigant każdego dnia i każdej nocy. Odliczam dni do terminu, bo z racji tego że miałam już jedno cięcie to nie mogę przenosić. Dzidziusia sie rusza, ktg mam bardzo dobre. Położna mi powiedziała że poród jest jak burza, przychodzi gwałtownie bez zapowiedzi
Kucielka89
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2021
- Postów
- 43
U mnie 12 dni do porodu. Od wczoraj zmieniło się tyle, ze dość regularnie mam serie skurczy, które bólem przypominają bole jak na okres. Teraz mnie to obudziło i czekam…
pomidorowaglowa
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2021
- Postów
- 142
Mi zostało 18 dni i też nic się nie dzieje
Ja jak juz czytam to jestem przerażona. .bo u mnie chyba będzie podobnie ...Dziewczyny jestem w szpitalu. Niestety nie rozkręciło się samo, więc dziś stawilam się na preindukcje. Jak przyjechalam, to szyjka była miękka, rozwarcie mniej więcej na 2 palce. Mam już założony balonik, jestem wlasnie podpieta pod ktg i skurczy nie widać, chociaż boli coraz mocniej. Jutro rano jestem planowana na indukcję oksytocyna. Trzymajcie kciuki, bo ja jestem przerażona
Trzymajcie się ...i czekamy na dobre wiesci
reklama
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 889
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: