reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Mi czasami twardnieje, ale mam wrażenie, że to jakoś łączy się z jedzeniem. Jak zjem coś, co nie podpasuje organizmowi, to czuję też taki twardy brzuch, coś jak wzdęcie - chociaż szczególnie wzdęta się nie czuję. Może u Ciebie to też coś takiego?
Czasami mi twardnieje od wzdecia ale to zupelnie inne uczucie jest. Cale szczęście przeszło ale rozmawialam tez z kolezanka która urodzila niedawno mowila ze miala takie twardnienia jak sie zmęczyła i musiala poleżeć. Ze macica domaga sie odpoczynku. Tak mi to tłumaczyła i moze faktycznie bo dzisiaj od rana na nogach bylam.
 
reklama
Ja po wizycie. Na szczęście wszystko ok ❤️🙂 w sprawie dolegliwości mam się udać jeszcze ewentualnie do alergologa i laryngologa.
Ze względu na dolegliwości nie mogę póki co się zaszczepić więc to też wiele mi ułatwia jeśli chodzi o podjęcie decyzji.
W większej liczbie gabinetów i szpitali jest też możliwość żeby mąż był przy tobie jeśli jest zaszczepiony podczas wizyty czy po porodzie więc to mnie też cieszy.
Czy Wy też co wizytę robicie morfologie i mocz?
Dostałam opierdant bo nie mierze ciśnienia.. Muszę się za to wziąć. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona. Miłego wieczorku.
Ed. Ja śpię i na tym i na tym boku.. W nocy i tak niemamy na to wpływu bo przecież śpimy 🙈 ale zazwyczaj budzę się na lewym.
Brzuch twardnieje przy wzdęciach i wysiłku ale narazie nie biorę nospy
 
Na te chwilę mam wrażenie, ze byłabym w stanie normalnie funkcjonować, gdyby nie to, ze dalej ten śluz jest zabarwiony, czasem w sumie widzę w nim czerwone przebłyski plus jednak czuje dyskomfort w brzuchu, mogłabym nawet powiedziec, ze to jest ból, niezbyt nasilony. Pamiętasz może, czy u Ciebie tez to trwało więcej niż jeden dzień? U mnie obecnie mija drugi.
Mnie często brzuch pobolewa, więc ciężko byłoby znaleźć związek bólu ze śluzem, miałam taki śluz od samego rana do wieczora, gdy kładłam się spać już nic nie było, więc właściwie jeden cały dzień. Jeżeli masz wątpliwości to znajdź lepiej lekarza, żebyś później gdyby to jednak było coś innego nie miała wyrzutów sumienia..
Aczkolwiek poczekałabym chyba chociaż do tego trzeciego dnia...
 
Na te chwilę mam wrażenie, ze byłabym w stanie normalnie funkcjonować, gdyby nie to, ze dalej ten śluz jest zabarwiony, czasem w sumie widzę w nim czerwone przebłyski plus jednak czuje dyskomfort w brzuchu, mogłabym nawet powiedziec, ze to jest ból, niezbyt nasilony. Pamiętasz może, czy u Ciebie tez to trwało więcej niż jeden dzień? U mnie obecnie mija drugi.
Ja miałam plamienia ale w 9 tygodniu. Trwały one 3 tygodnie. Przyczyny nie znaleziono. Lekarz mi mówił, że być może jakieś naczynko pękło i się oczyszcza.
Czytałam też gdzieś, że czasami w dniu spodziewanej miesiączki może pojawić się plamienie, bo organizm zapamiętuje miesiączkę, ale to też chyba na początku ciąży.
 
Ja po wizycie. Na szczęście wszystko ok ❤️🙂 w sprawie dolegliwości mam się udać jeszcze ewentualnie do alergologa i laryngologa.
Ze względu na dolegliwości nie mogę póki co się zaszczepić więc to też wiele mi ułatwia jeśli chodzi o podjęcie decyzji.
W większej liczbie gabinetów i szpitali jest też możliwość żeby mąż był przy tobie jeśli jest zaszczepiony podczas wizyty czy po porodzie więc to mnie też cieszy.
Czy Wy też co wizytę robicie morfologie i mocz?
Dostałam opierdant bo nie mierze ciśnienia.. Muszę się za to wziąć. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiona. Miłego wieczorku.
Ed. Ja śpię i na tym i na tym boku.. W nocy i tak niemamy na to wpływu bo przecież śpimy 🙈 ale zazwyczaj budzę się na lewym.
Brzuch twardnieje przy wzdęciach i wysiłku ale narazie nie biorę nospy
tak morfologia mocz i cukier raz w miesiącu , cieszę się że wszystko w porządku z wami :)
 
Ja byłam wczoraj u gina. Moje łożysko dalej jest blisko ujścia, tylko 9 mm odległosści. Martwi mnie to bardzo, chociaż lekarz mówi, że ma jeszcze dużo czasu, żeby się podciągnąć.
To ja też mam ponoć nisko łożysko, ale też mi powiedzieli, żeby jeszcze się tym nie przejmować. Teraz mi wypadają wizyty dosłownie co tydzień, bo tu kontrola, w środę połówkowe, a potem znów wizyta planowa, więc trochę też czuje się bezpieczniej, w najbardziej kryzysowym dla mnie momencie.
 
1. Juana19 - 03.11.2021 -K-Zosia
2. Unficzka - 07.11.2021 -M-Wiktor
3. MiśZielinka - 23.11.2021 -M- (?) Gniewomir
4. bzzz1 - 07.11.2021- K,M? - Laura, Blanka??
5.Natalia9898 - 14.11.2021- M -(?) Marcel
6. mini_85 - 05.11.2021 - M - [emoji2368]
7.katarzyna21st- 01.11.2021 plec K Prawdopodobnie Oliwia [emoji173]
8. hikari_ona - 20.11.2021 -K- Eliza, Zuzia, Maja, Pola - negocjujemy :D
9.olka1987 - 27.11.2021 - płeć K. Imię jeszcze wielka niewiadoma
10. AliG-10.11.2021- płeć K- Maja
11. Ja.mama - 20.11.2021 - K - na razie Hela/Oliwka
12. K1991- 01.11.2021- M?- narady trwają.
13. MarlenaP - 15.11.2021 -Franek? Julia???
14. mamuska3 - 08.11.2021 - M - Wiktor, Fabian, Marcel - jeszcze się nie zdecydowaliśmy [emoji16]
15. EmiD 12.11.2021 K- Zuzia, Oliwia
16. Smaily - 25.11.2021 K- Małgosia lub Beatka
17. Aleksandra_3 - 26.11.2021 - M? - Antoni, Franciszek, Tadeusz
18. Margola29-13.11.21-K?
19.Cytrynowa96- 27.11.2021-K/M ??
20. Isanaa - 18.11.21 - płeć M,
21. MalaMi30 - 26.11.21- płeć chyba M.
22. AsiakS - 14.11.2021 - M- narazie Dawid :)
23. Będęmama-17.11.2021-M- Igor
24. Mila09 - 05.11.2021 - K - Nela, Laura, Marcelina?
25. outofthebox - ok. 30.11.2021 - K - Imię będzie pewne tylko po porodzie :D
26. Anka0202 - 25.11.2021 - K? - ???
 
To ja też mam ponoć nisko łożysko, ale też mi powiedzieli, żeby jeszcze się tym nie przejmować. Teraz mi wypadają wizyty dosłownie co tydzień, bo tu kontrola, w środę połówkowe, a potem znów wizyta planowa, więc trochę też czuje się bezpieczniej, w najbardziej kryzysowym dla mnie momencie.
Dlaczego kryzysowy moment?
A czy zbyt częste USG nie jest szkodliwe? Ja mam prenatalne, na drugi dzień wizytę na której lekarz zawsze robi mi usg i potem po tygodniu znów prenatalne. Niewiem czy to nie za dużo....
 
reklama
Dlaczego kryzysowy moment?
A czy zbyt częste USG nie jest szkodliwe? Ja mam prenatalne, na drugi dzień wizytę na której lekarz zawsze robi mi usg i potem po tygodniu znów prenatalne. Niewiem czy to nie za dużo....
Bo u mnie na tym etapie wykryto w pierwszej ciąży wadę łożyska, która uniemożliwiła dalszy rozwój dziecka. Z synkiem na tym etapie miałam też liczne zwapnienia na łożysku, które miałam pod obserwacja w szpitalu. Ja usg jak mogę to unikam, ale ze względu na moje problemy robimy takie szybkie i jeśli mojej lekarce nie pasuje coś w ogólnym widoku to się bardziej na tym skupia. Czyli mierzyliśmy wcześniej tylko krwiaka, a teraz tylko szyjkę. Nie znam wagi ani wymiarów maleństwa dowiem się teraz na połówkowych.
 
Do góry