reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Dziewczynom tym, które są na L4 nie radzę wyjeżdżać na wakacje. Pamiętam w 2017 roku jak robili kontrolę i wiele moich koleżanek musiało się tłumaczyć np dlaczego nie było ich w domu.
Jedna z nich musiała np wysłać skan paragonu z apteki bo podczas kontroli pojechała po leki do apteki i nie było jej w domu.
Niewiem jak teraz takie kontrolę wyglądają ale lepiej dmuchać na zimne.
Ja słyszałam ze trzeba zgłosić jak się przebywa pod innym adresem i chyba po kłopocie. Ja często wyjezdzam na kilka dni do rodziców na wieś musze chyba zadzwonić do zusu w końcu i sie dowiedzieć jak to jest.
 
reklama
To już kwestia tego czy ma się ciąże leżącą czy nie. Podczas ich kontroli można być nawet i na spacerze. Pojechać na spacer do lasu itp. W celach zdrowotnych, a tu już paragonu się nie pokaże. Z reguły rzadko sprawdzaja ciężarne, raczej do takiej kontroli dochodzi jak się ma złośliwego pracodawcę.


No dobra ale spacer w lesie to co innego niż wakacje a zwolnienie pracy dostajemy z jakiegoś powodu. Tak wogole to pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej stanowisko, które może umożliwić jej dalszą pracę w stanie " błogosławionym". Co do małej ilości kontroli ciężarnych to się nie zgodzę. W 2017 byłam w ciąży z córką i będąc na grupie na fejsie sporo dziewczyn miało kontrolę bądź słyszało o tych kontrolach więc wątpię , że wszyscy pracodawcy z całej Polski się skrzyknęli


Tak czy siak
L4 dostajemy z jakiegoś powodu i z tego samego powodu nie możemy sobie zwiedzać świata w tym czasie.. No niestety. Chyba, że lekarz nam wypisze 2 tygodniowy pobyt zdrowotny nad morzem 😂😂

Ciężarne pacjentki przebywające na zwolnieniu lekarskim nie powinny podróżować. Sama ciąża nie jest przeciwwskazaniem do lotu samolotem czy w ogóle podróżowania, jednak lekarz wystawiając zwolnienie, zaznacza, pod jakim adresem przebywa ciężarna. W razie ewentualnej kontroli ZUS pacjentka ryzykuje utratę zasiłku ze względu na brak potwierdzenia istotności takowego wyjazdu.
Zwolnienie oznacza iż ciężarna nie może wykonywać pracy z jakiegoś powodu podanego przez lekarza jak np ciąża Zagrożona. Z tego względu takie zwolnienie nie powinno być nadużywane i wykorzystywane do innych celów niż te przez, które ciężarna je otrzymała.
 
Cześć dziewczyny :) Planujecie może jakieś wakacje czy odpuszczacie w tym roku? Ja troche się obawiam coś planować, nie wiem jak będę się czuła za 2-3 miesiące i jak zniosę ewentualną podróż. Z drugiej strony chętnie bym gdzieś pojechała, rok temu nie byliśmy nigdzie przez pandemię.
Ja jak wszystko będzie okej planuje wyjazd do Chorwacji autem. Może też skoczymy gdzieś na Boże Ciało w góry. Wszystko zależy od tego jak się wszystko będzie rozwijać.
 
właśnie nie , brzuch mnie trochę boli i tyle w nocy mnie plecy bolały , już się zapisałam na usg na 16 mam nadzieję że będzie dobrze


Napewno. Teraz mamy taki do bani czas.
No bo tak :
Mogą nam pękać naczynka, możemy mieć plamienie w dniu spodziewanej miesiączki, może nas bolec, kłuć podbrzusze ze względu na rozciąganie się macicy..

I bądź tu teraz mądry człowieku i pisz wiersze czy to jest już powód do niepokoju czy to normalne..

Chciałabym być już chociaż 6/7 miesiącu 😂😂🙈
 
Ej a jakto wogole jest. Patrzyłam na tygodnie ciąży i miesiące i okazuje się, że 3 miesiąc ciszy trwa 5 tygodni 😂🙈

Poco wogole te ceregiele.
Nie można przyjąć, że ciąża trwa 40 tygodni czyli 10 miesięcy? 😂😂
 
No dobra ale spacer w lesie to co innego niż wakacje a zwolnienie pracy dostajemy z jakiegoś powodu. Tak wogole to pracodawca ma obowiązek zapewnić ciężarnej stanowisko, które może umożliwić jej dalszą pracę w stanie " błogosławionym". Co do małej ilości kontroli ciężarnych to się nie zgodzę. W 2017 byłam w ciąży z córką i będąc na grupie na fejsie sporo dziewczyn miało kontrolę bądź słyszało o tych kontrolach więc wątpię , że wszyscy pracodawcy z całej Polski się skrzyknęli


Tak czy siak
L4 dostajemy z jakiegoś powodu i z tego samego powodu nie możemy sobie zwiedzać świata w tym czasie.. No niestety. Chyba, że lekarz nam wypisze 2 tygodniowy pobyt zdrowotny nad morzem 😂😂

Ciężarne pacjentki przebywające na zwolnieniu lekarskim nie powinny podróżować. Sama ciąża nie jest przeciwwskazaniem do lotu samolotem czy w ogóle podróżowania, jednak lekarz wystawiając zwolnienie, zaznacza, pod jakim adresem przebywa ciężarna. W razie ewentualnej kontroli ZUS pacjentka ryzykuje utratę zasiłku ze względu na brak potwierdzenia istotności takowego wyjazdu.
Zwolnienie oznacza iż ciężarna nie może wykonywać pracy z jakiegoś powodu podanego przez lekarza jak np ciąża Zagrożona. Z tego względu takie zwolnienie nie powinno być nadużywane i wykorzystywane do innych celów niż te przez, które ciężarna je otrzymała.
Jak żonę jakiegoś posła złapali w Zakopanem, choć miała być na zwolnieniu w Warszawie. To Zakopanego nikt się nie czepiał, ale tego że dorabiała sobie jako opiekun kolonijny. 😂 Ja tam nie przesadzam, chyba nie znam żadnej ciężarnej która nie opuszczała domu bo będzie mieć kontrolę z ZUS. Mi też mama pomaga z młodym i też jeżdżę do innego miasta. Spędzam też ciepłe dni na działce na wsi, której adresu na mapie nie znajdziesz. Wedlug przepisów to bym musiała do ZUS wysyłać pisma co chwila, że zmieniam adres z adnotacja że jak temperatura w nocy spadnie poniżej 12 niech szukają mnie z powrotem pod tym i pod tym. Natomiast jak się źle czuje mama pomaga mi pod tym adresem. 😁
 
Jak żonę jakiegoś posła złapali w Zakopanem, choć miała być na zwolnieniu w Warszawie. To Zakopanego nikt się nie czepiał, ale tego że dorabiała sobie jako opiekun kolonijny. 😂 Ja tam nie przesadzam, chyba nie znam żadnej ciężarnej która nie opuszczała domu bo będzie mieć kontrolę z ZUS. Mi też mama pomaga z młodym i też jeżdżę do innego miasta. Spędzam też ciepłe dni na działce na wsi, której adresu na mapie nie znajdziesz. Wedlug przepisów to bym musiała do ZUS wysyłać pisma co chwila, że zmieniam adres z adnotacja że jak temperatura w nocy spadnie poniżej 12 niech szukają mnie z powrotem pod tym i pod tym. Natomiast jak się źle czuje mama pomaga mi pod tym adresem. 😁


Nie no zgadzam się. Nie możemy dać się zwariować. Ja bardziej mówię o faktycznych wakacjach nad morzem w górach czy za granicą..

Chociaż pod względem naszych stresów co jeść czego nie jeść itp itd to NIE DSJMY SIĘ ZWARIOWAC brzmi śmiesznie
 
A propos nie dajmy się zwariować.
Czy zdarzyło sie wam coś dźwignąć czego nie powinnyście? Kurde pojechałam po soki i trochę ta torba była ciężka. Teraz będę się stresować 🤦‍♀️ czy się nie przedzwigalam.


PS czy ktoś mi też może odp czy jak ten olejek był w aucie od 15 do 21 😂 to coś mu się stalo czy mogę go normalnie używać?

Tak wiem wiem jestem nienormalna 😁👍
 
@Isanaa udalo Ci się dodzwonić dziś? Powodzenia jutro u genetyka!

Odnośnie szczepień - mój lekarz tez rekomenduje szczepienia mRNA. Zgodnie ze stanowiskiem izby położnictwa. Okres organogenezy kończy się po ośmiu tygodniach i wtedy można się szczepić. Dla mojego własnego spokoju czekałam na drugi trymestr. Szczepie się moderna za półtora tygodnia :)))

Prawie 11 lat temu jechałam w podróż służbowa do jednego z krajów azjatyckich i w ramach pakietu zrobiłam serie wszystkich możliwych szczepień (tężec, dur brzuszny i takie tam). Po czym dowiedziałam się ze jestem w ciąży :) nie ukrywam ze stresowałam się ale wszystkie badania wychodziły dobrze. Synek cudowny, zdrowy, w sobotę Komunia :)
Tak, umówiłam się do tego Dobreusg na prenatalne na jutro,to bedzie 13 tydzień. Mam nadzieję, że nie za późno. W sumie to niewiem czy to cos mi da, bo poprzednie USG prenatalne wyszło ok, tylko ta Pappa wyszła źle. Dziś wizyta u mojego lekarza i u genetyka. Dam znać popołudniu.
 
reklama
Napewno. Teraz mamy taki do bani czas.
No bo tak :
Mogą nam pękać naczynka, możemy mieć plamienie w dniu spodziewanej miesiączki, może nas bolec, kłuć podbrzusze ze względu na rozciąganie się macicy..

I bądź tu teraz mądry człowieku i pisz wiersze czy to jest już powód do niepokoju czy to normalne..

Chciałabym być już chociaż 6/7 miesiącu 😂😂🙈
asx tutaj rację , ja chyba bym chciała być już po a do do olejki ,on się pewnie tylko zagrzał i żadnych swoich wartości nie stracił więc zapewne możesz stosować
 
Do góry