reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Twój wpis trochę podniósł mnie na duchu. Jesteśmy w niemal identycznych sytuacjach. Również poprzednią ciążę szybko straciłam ale od początku było źle. Teraz właściwie nie mam objawów i to mnie przeraża.... W sobotę mocno i nagle zakuł mnie brzuch z prawej strony że aż się skrzywiłam, zabolało jeszcze kilka razy słabiej i przestało. Zaczęly mnie nachodzić jakieś czarne myśli do tego stopnia że dziś obudziłam się przed 6 z bólem głowy. Powiedziałam to od razu mężowi i dopiero gdy powiedział że wariuje i mnie przytulił to trochę przeszło.
Prenatlane mam prywatnie za dokładnie 2 tyg a na NFZ 20.05.
A w ten piątek mam wizytę w poradni patologii ciąży (lekarz znając moje poprzednie przejścia oraz historię chorób od razu mnie tam skierował) mam nadzieję ze wszytsko będzie dobrze 🙏🙏🙏
Zobacz, jaki to jest paradoks :) Jak nie mamy objawów - jest stres, jak się jakieś pojawią - też jest stres :) Dlatego ja codziennie sobie tłumaczę, że to, na co mam wpływ, to muszę robić (zdrowe jedzenie, spacery, mierzenie ciśnienia), dużo odpoczynku - ale to, na co nie mam wpływu - nie zależy ode mnie. Ciąża to chyba po prostu taki stan ciągłego niepokoju - ale też nie można przesadzać. Moja mama mi opowiadała, że ona nie miała też żadnych typowych objawów ciążowych, więc pewnie odziedziczyłam to po niej :) Zobacz też, jak dużo kobiet, które nie chciały mieć dzieci, a jednak zaszły w ciążę - i nie myślały pewnie o tym wszystkim, o czym myślimy my. Nie zawsze dbają o siebie, tak jak powinny - a ich dzieci rodzą się zdrowe. Ja też najchętniej chodziłabym na usg co tydzień i sprawdzała, czy u maleństwa jest wszystko dobrze :) Prenatalne mam dokładnie za tydzień, 12.05 i też chciałabym przyspieszyć czas. A z drugiej strony myślę, że czas i tak szybko leci. Niedawno marzyłam tylko o tym, żeby zajść w ciążę. Jeszcze bardziej niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży i marzyłam tylko o tym, żeby przetrwać ten pierwszy trymestr - a jeszcze 2 dni i skończę 12 tydzień :) Teraz marzę o tym, żeby badania prenatalne wyszły w porządku. Trzymam kciuki, żeby i u Ciebie tak było! :)
A co do kłucia - ja tak mam od początku ciąży. Najpierw lekarz mówił, że to jajnik, bo z tej strony była owulacja. Teraz pojawia się już coraz rzadziej, ale za to pojawia się taki ogólny ból podbrzusza - tłumaczę sobie, że to przez rozciąganie się macicy.
 
Ja dzis 13+5, wydawać by się mogło ze wszystkie objawy powinny minąć, a przynajmniej powoli mijać, a u mnie coraz gorzej. Niedobrze mi juz teraz cały dzień a nie tylko wieczorami, zadyszka na każdym kroku, brak sił i ciągle słabo, wiecznie zimno.
Jedyne co, to cycki mniej bolą.
Zwariować można...
 
Czytam was na okrągło, tylko czasami coś napisze. Współczuje wszystkim mamusiom, które odczuwają jeszcze mdłości, ja jestem w 14 tygodniu i raz nie czuje się jakbym była w ciąży, a na drugi dzień wymiotuje za dwóch 🙈 Jedno jest pewne- kiedyś przejdzie😁

Przyszłam do was z pytaniem, czy jecie salami w ciąży? Dziś kupiłam pół batona i tak się zastanawiam, czy można 🙊
 
Czytam was na okrągło, tylko czasami coś napisze. Współczuje wszystkim mamusiom, które odczuwają jeszcze mdłości, ja jestem w 14 tygodniu i raz nie czuje się jakbym była w ciąży, a na drugi dzień wymiotuje za dwóch [emoji85] Jedno jest pewne- kiedyś przejdzie[emoji16]

Przyszłam do was z pytaniem, czy jecie salami w ciąży? Dziś kupiłam pół batona i tak się zastanawiam, czy można [emoji87]
Ja salami kiedyś rzadko jadłam ale teraz kiedy nie mam na nic ochoty to jedną i ulubioną rzeczą jest wlasnie pizza z salami. No ale ja kupuje zamrożoną i w piekarniku sobie odgrzewam a wiec jem pieczone salami [emoji16]
 
reklama
Ja mam kilka dni spokoju z mdłościami, a potem nawrót. Z synkiem miałam spokój od 10 tygodnia. Jedyne na co mam ochotę nawet z mdłościami są fast foody. Wczoraj żeby jeść zamówiłam KFC. Teraz też najchętniej to bym zjadła hotdoga.
 
Do góry