reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Super 😊😊😊a jak się w ogóle czujesz?
Ogólnie to spoko, mam te cholerne mdłości wieczorami, są dni kiedy jest całkiem spoko a są takie ze tylko bym leżała i się z łóżka nie ruszała. Ale ja nadal pracuje, z domu ale pracuje.
Gin juz od miesiąca chce mnie wysłać na L4 ale jakoś głupio mi było brać tak szybko, bo wiem ze mogę jeszcze pracować. Mimo ze mam krwiaka i powinnam się oszczędzać... bo wiadomo w pracy trochę stresu, no ale dzidzia rośnie i się rozwija wiec póki co tak to zostawiam :)
 
reklama
Ogólnie czuję się dobrze ale plamienia po 3 tygodniach nadal są. Jednego dnia mniej, drugiego dużo.
Leżę - wstaję tylko do toalety.
I tez niestety czuję, że jestem słabsza, a szczególnie nogi. Tydzień temu musiałam zmienić miejsce pobytu i jak schodziłam z 4 pietra po schodach, to trzęsły mi się łydki ;) zastanawiałam się potem, że nawet jak już pozwolą mi chodzić, to daleko nie zajdę 😂
A jak jest u Ciebie? Długo już leżysz? I jak się czujesz?
Ja mam codziennie taki brązowy gęsty śluz na papierze toaletowym. Tydzień temu miałam to krwawienie i leżę, ale nie cały czas. Czasem coś ugotuję i w sklepie też byłam, bo mi się winogron zachciało, a nie miał kto mi pójść. Ale staram sie jak najwięcej w łóżku przebywać i pod nogi podkładam sobie poduszkę, bo tak mi wygodniej.
 
Tak od razu jesz po tabletkach ? Mi endokrynolog kazał po godzinie dopiero jeść śniadanie 🤔
Mnie po pół godziny ale nie da się, ja jak otwieram oczy to jestem tak głodna że mi nie dobrze i muszę zjeść cokolwiek bo inaczej będę wymiotować. Dzisiaj udało mi się przebudzić i wziąść tabletki wcześniej.
 
Kobitki a jak śpicie? W poprzedniej ciąży z córką moim zbawieniem była taka poduszka cebuszka - wielki rogal. Ale teraz przy mojej wadze boję się, że ze mną poduszka i mężem to łóżko się zarwie 😂 a tak ciężko nie spać mi na brzuchu, że to jest dramat.. PS od kiedy się robi prenatalne bo czytam w necie sprzeczne informacje od 11 do 14 inne że od 12..
 
w normach jest 5-7 (w Luxmed) a w innej przychodni widziałam jest 5-8.

Reszta wyników: erytrocyty, leukocyty, białko i inne brak, bakterie nieliczne i tylko jedna rzecz (której wcześniej nie widzialam) to liczne fosforany bezpostaciowe.

Ale ostatnio (właśnie spojrzalam) tez miałam ph 8 i wtedy lekarz nic na to nie powiedział. Ale nie było tych fosforanów bezpostaciowych (w osadzie).
Też mam pH powyżej normy, ciężar właściwy poniżej normy i bardzo liczne fosforany bezpostaciowe.
Gin pytała czy miałam kiedykolwiek problemy z nerkami ...
Fosforany bezpostaciowe to jest piasek w nerkach. Trzeba bardzo, bardzo dużo pić bo mogą się zrobić kamienie. Najlepiej 3 litry wody dziennie 😊
 
Mnie po pół godziny ale nie da się, ja jak otwieram oczy to jestem tak głodna że mi nie dobrze i muszę zjeść cokolwiek bo inaczej będę wymiotować. Dzisiaj udało mi się przebudzić i wziąść tabletki wcześniej.
A jak byś sobie ustawiła budzik np na 4 w nocy? Zjadlabys tabletki i poszła dalej spać. Albo na siku nie wstajesz nad ranem ? Ja się budzę koło 4 to jem tabletki i idę dalej spać.
Na początku tez je jadłam dopiero po wstaniu z łóżka. Ale wytrzymać godzinę bez śniadania to katorga... A jeść, żeby je jeść to bez sensu. Pół godziny to też mało, nie zdążą się wchłonąć 🙄
 
Kobitki a jak śpicie? W poprzedniej ciąży z córką moim zbawieniem była taka poduszka cebuszka - wielki rogal. Ale teraz przy mojej wadze boję się, że ze mną poduszka i mężem to łóżko się zarwie 😂 a tak ciężko nie spać mi na brzuchu, że to jest dramat.. PS od kiedy się robi prenatalne bo czytam w necie sprzeczne informacje od 11 do 14 inne że od 12..
Od 11+0 do 13+6
 
reklama
Hehe noo myślę że mieścisz się w zakresie 😆
Ja w pierwszej ciąży miałam termin na 06.12. a urodziłam 21.12 także tego ;)
Ja zastanawiam się czy ostatecznie nie wyląduje jednak z październikowym terminem. Pierwszy naturalny trochę przed terminem. Poprzednio miałam cesarkę bo mały się nie odwrócił ale nie zdążyłam jej zaplanować bo wody odeszły w 37 z hakiem. Pożyjemy zobaczymy :)
 
Do góry