Listopadowe mamy 2021

[Mada Pomada]

Dziewczyny ja 9tyg+6dni ale mdlosci mam caly dzień nadal... nie wymiotuje Ale.w brzuchu ciagle uczucie jak na kacu
Ale oprocz tego jestem glodna co 2 h srednio, do tego stopnia, że wstaje w nocy jesc ! juz kolejna noc kolo 1-2:00 a o 5.30 juz budze się przez okropny głód... jem co prawda male porcje, ale strasznie mnie to zaskakuje przytylam juz 2kg.. Tlumacze sobie to tym ze zawsze bylam bardzo szczupla, BMI sprzed ciazy to 16.9.
Ale czy ktoras z Was tak ma z tym jedzeniem?

Witajcie Dziewczyny, długo się wachałam czy dołączyć, ale dziś lekarz powiedział mi, że nie ma co tak hamować radości i cieszyć się po każdej wizycie. Jestem w 8t+2d . To moja druga ciąża, pierwszą poroniłam w 6tc ale dowiedziałam się w 8.
Teraz dzidziuś ma prawie 2 cm i dzisiaj na USG mi pomachał
A wracajac do wątku, mam taki apetyt że ciągle jem, co 2-3h muszę coś zejść. Podstawowe badanie glukozy było bardzo wysokie ( górna granica normy), od razu podejrzenie cukrzycy ciazowej. Natychmiast wprowadziłam zmiany w jadłospisie i częstotliwości jedzenia, dlatego krzywa cukrowa dała trochę zafałszowany obraz i wynik już nie był taki wysoki. Ale zgodnie ze wszytstkimi zaleceniami mam się trzymac tej diety.
Dlatego jeśli zastanawia Ci że tyle jesz i ciągle jesteś głodna to koniecznie sprawdź cukier.
Dziewczyny piszą że schudły, a ja też jestem już ponad kg na + . Nie mam kompletnie żadnych mdłości, tylko jeden jedyny raz wczoraj rano, po pierwszym śniadaniu poleciałam do łazienki trochę mnie pomęczylo ale generalnie to tyle. Moje BMI sprzed ciąży to 18 więc na szczęście nie jest źle.

 

[Isanaa]

Ja tydzień temu miałam krwawienie. Byłam na IP. Nie wiadomo skąd to krwawienie. Po dwóch dniach powtórka. Z dzidzią wszystko ok. Mam leżeć i zażywać duphaston 6 tabletek dziennie. Właśnie wracam z kontroli. Jak narazie wszystko ok. Dziś jest 10 tydzień. Ostatnia ciąża obumarła w 12 tygodniu. Cały czas się stresuję. Chciałbym żeby te tygodnie zleciały jak najszybciej.

 

[Martaem1983]

Masz brązowy śluz? Ja ostatnio też zaczęłam mieć i konsultowałam to z lekarzem. Powiedział, że może to być od luteiny dopochwowej. Dopóki nie ma krwawień lub różowego śluzu to nie ma co panikować, chociaż wiadomo warto sprawdzić jak Cię ta sytuacja niepokoi

Mi tez tak dzisiaj powiedziała lekarka.

 

[MiśZielinka]

Masz brązowy śluz? Ja ostatnio też zaczęłam mieć i konsultowałam to z lekarzem. Powiedział, że może to być od luteiny dopochwowej. Dopóki nie ma krwawień lub różowego śluzu to nie ma co panikować, chociaż wiadomo warto sprawdzić jak Cię ta sytuacja niepokoi

Ja luteine dopochwowo zaczęłam brać od niedawna a brudzenie miałam jeszcze przed luteina. Pewnie, że chce też uspokoic się ze wzgledu na to, że w ciąży poronionej również miałam podobne uplawy.. I wolę to skonsultować z Jeszce jednym lekarzem.. Zwłaszcza, że z moją Panią doktor widzę się dopiero ok 15tc a jestem dopiero w 9tym.. Eh myślę, że po tych wszystkich przeżyciach człowiek jest przewrażliwiony. Chciałabym być chociaż w tym 20stym tygodniu.. Wogole ostatnio mam jakieś płaczliwe dni.. Ale wracając do sedna wolę w tym niebezpiecznym trymestrze mieć te usg i spokojny sen niż się stresować.. Pamiętacie od kiedy działa ten sensor czy jakto tam się nazywa co słychać bicie serduszka? Mam Angel Sounds i nie pamiętam już kiedy było słychać

 

[MiśZielinka]

Ja tydzień temu miałam krwawienie. Byłam na IP. Nie wiadomo skąd to krwawienie. Po dwóch dniach powtórka. Z dzidzią wszystko ok. Mam leżeć i zażywać duphaston 6 tabletek dziennie. Właśnie wracam z kontroli. Jak narazie wszystko ok. Dziś jest 10 tydzień. Ostatnia ciąża obumarła w 12 tygodniu. Cały czas się stresuję. Chciałbym żeby te tygodnie zleciały jak najszybciej.

Już coraz bliżej II trymestru. Głowa do góry złe myśli przyciągają złe sytuacje a poco? Wiem, że łatwo się pisze i mówi, ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze bo wiara czyni cuda tylko trzeba mocno wierzyć. Zauważ, że parę dni jeszcze troszkę i znowu się zobaczycie z dzidziusiem tylko pozytywne nastawienie.

 

[Patka77]

Ja luteine dopochwowo zaczęłam brać od niedawna a brudzenie miałam jeszcze przed luteina. Pewnie, że chce też uspokoic się ze wzgledu na to, że w ciąży poronionej również miałam podobne uplawy.. I wolę to skonsultować z Jeszce jednym lekarzem.. Zwłaszcza, że z moją Panią doktor widzę się dopiero ok 15tc a jestem dopiero w 9tym.. Eh myślę, że po tych wszystkich przeżyciach człowiek jest przewrażliwiony. Chciałabym być chociaż w tym 20stym tygodniu.. Wogole ostatnio mam jakieś płaczliwe dni.. Ale wracając do sedna wolę w tym niebezpiecznym trymestrze mieć te usg i spokojny sen niż się stresować.. Pamiętacie od kiedy działa ten sensor czy jakto tam się nazywa co słychać bicie serduszka? Mam Angel Sounds i nie pamiętam już kiedy było słychać

No pewnie, że tak. Lepiej sprawdzić. U mnie również poprzednim razem brązowy śluz zakończył się źle, ale wtedy nie wiedziałam o krwiaku, który pękł. W tej ciąży na szczęście nie widać żadnego krwiaka, ale to nie znaczy, że nie powstanie. Moj lekarz mówi, że praktycznie w każdej ciąży się zdarza, tylko nie zawsze daje o sobie znać. A z tą luteiną to tak jak mówię, zmienia śluz na beżowo-brązowy kolor. Nie zawsze, ale się zdarza.
Trzymam kciuki za wizytę i oby się wszystko wyjaśniło

 

[Natalia9898]

Ja tez juz mialam takie kilku dniowe epizody ze wszystkie dolegliwosci nagle minely, I bardzo sie tym stresowalam, mialam to samo modlilam sie zeby mdlosci juz wrocily ale wszystko wrocilo, niepotrzebny stres , tak widocznir bywa powodzenia dzisiaj!

moim jedynym objawem w ciąży jest brak miesiączki na początku jeszcze bolały mnie piersi ale jakoś z tydzień temu przestały nie wiem czy się cieszucv

 

[rossig]

Dziękuję Wam wszystkim @rossig to moje wyniki : tsh przed ciąża 2.97 ( a juz wtedy powinnam mieć ponizej 2.5 najlepiej ponizej 2 . Takie tez sa normy dla kobiet w ciazy aby tsh bylo ponizej 2.5 . Juz wtedy powinnam byc skierowana na poszerzona diagnostyke tsh czyli AntyTpo, AntyTg, Ft3, Ft4) tsh w 9 tc 3.85.Dali euthyrox 25 . Nadal nie dali mnie na diagnostyke wiedzac ze mam chorobe autoimmunologiczna i 2 poronienia za soba.Widelki z TSH na wynikach z laboratorium nie bierze sie pod uwage dla kobiet starajacych sie o dziecko i dla ciezarnych.
Progesteron 7 tc 22.3 wtedy dali mi luteine pierw 200mg , później nie robili mi wyników i dostałam krwawienia minal wtedy tydzien i zwiekszyli do 400 i sama zrobilam progesteron i dopiero bylo na 9tc 30.94.
Dopiero jak ta lekarka w szpitalu mi powiedziala o tym tsh i zdziwila sie ze nie mialam dodatkowej diagnostyki. W szpitalu ki juz nie zrobili badan na tsh. Dlaczego ? Nie wiem. Jeszcze raz Wam dziękuję.

To faktycznie ktoś dał ciała ... Powinnaś mieć już przed ciążą wprowadzony euthyrox
Tym bardziej mi przykro
Trzymaj się, mam nadzieję, że dasz radę dojść do siebie po stracie. Przed Tobą trudne chwile Przytulam Cię mocno.
Znajdź dobrego lekarza i wszystko się kiedyś ułoży

 

[rossig]

Duphaston biorę od początku ciąży 3x1, ale miałam plamienia i lekarz zwiększył do 3x2. Tydzień temu byłam na IP z powodu krwawienia. Lekarz nie podał przyczyny. Powiedział, że z ciąża wszystko ok i mam leżeć. W poprzedniej ciąży też plamiłam i mimo brania duphaston ciąża obumarła w 12 tygodniu. Może ten duphaston jest za słaby dla mnie.

Duphaston jest słabym lekiem. Ja pomimo 6 tabletek dziennie miałam wprowadzony dodatkowo prolutex.

 

[Olinek_okraglinek]

U nas dziś 9+0 . Z odklejajacym się jajem płodowym i krwiakiem leżę już tydzień, co prawda nie mam plamien ani nic ( żeby nie wizyta to nawet bym nie wiedziała ze coś złego się dzieje ) Na szczęście lekarz nie kazał mi leżeć całymi dniami
Mogę podreptać po mieszkaniu , siedzieć . Ale za to nie mogę chodzić po schodach co równa się brakiem wyjścia na dwór . Dziś kończę jeden lek przeciwkrwotoczne by zamknąć naczynia krwionośne . Próbujemy umówić mnie na konsultacje do naprawdę świetnego lekarza może w poniedziałek uda się wyznaczyć termin Najgorsze jest to ze do takiego wiecie byle jakiego wizyta nawet na dziś a do naprawdę dobrego z dobrym sprzętem , trzeba cudy by na już się dostać . Wizyta u mojego lekarza za 3 tyg Dla mnie to bardzo długo zwłaszcza ze poprzednia ciąże straciłam w 8 tyg a chodziłam z nią do 9 .