Listopadowe mamy 2021

[Jotka_]

Hej, jestem po pierwszym usg, 7+3 wg OM, wg Usg 7 tydzień, zarodek wyglada książkowo ale niestety nie było akcji serca...pani doktor powiedziała że szanse są 50/50,albo ciąża obumarła na dniach albo coś bicie serca przysłoniło... zrobiłam betę i czekam na wyniki, niestety ustąpiły mi objawy, wczoraj piersi bardzo bolały, dziś w ogole...ehh niestety będę się pewnie żegnać z Wami, trzymam kciuki za wasze dzieciątka

O kurde! Kochana mam nadzieje ze jednak bedzie tobrze, trzymam mocno kciuki!

 

[Karo0]

Trzymamy kciuki żeby jednak coś przysłoniło bicie serca![emoji120]

Hej, jestem po pierwszym usg, 7+3 wg OM, wg Usg 7 tydzień, zarodek wyglada książkowo ale niestety nie było akcji serca...pani doktor powiedziała że szanse są 50/50,albo ciąża obumarła na dniach albo coś bicie serca przysłoniło... zrobiłam betę i czekam na wyniki, niestety ustąpiły mi objawy, wczoraj piersi bardzo bolały, dziś w ogole...ehh niestety będę się pewnie żegnać z Wami, trzymam kciuki za wasze dzieciątka

 

[Ankaa92]

A to pierwsze badanie Bety? Nie robiłaś wcześniej? Czemu niska pod wynikami nie masz norm labolatoryjnych na dany tydzien?

Druga we wtorek. Wgl norm z mojego labo to wynik jest od 1 do 10 tygodnia. Czyli niby jest ok ale jakoś mi się wydaje mało. Chyba wszystko się okaże w środę jak będę miała oba wyniki

 

[rossig]

Ja się odważyłam i kupiłam segregator ciążowy.
Jestem z tego śmiesznie dumna [emoji23]
Również dziś opaliłam się jakby już na to było.
Ale tego mi było trzeba.
Dziewczyny z cukrzycą ciążową dziś Pani diabetolog dzwoniła do mnie i powiedziała że mam wysokie prawdopodobieństwo że koło 17tc mi się pojawi.
Dodatkowo prosiła żeby mierzyć ketony w moczu. Chyba któraś z was k tym pytała.
Czy możecie mi coś o tym opowiedzieć?Zobacz załącznik 1254773

Piękny segregator jaki to model ? Bo też chce zamówić, ale tego wzoru chyba nie widziałam

 

[KolorowaCzerń]

Kochana bardzo mocno trzymam kciuki żeby jednak było przysłonięte [emoji1696]

Hej, jestem po pierwszym usg, 7+3 wg OM, wg Usg 7 tydzień, zarodek wyglada książkowo ale niestety nie było akcji serca...pani doktor powiedziała że szanse są 50/50,albo ciąża obumarła na dniach albo coś bicie serca przysłoniło... zrobiłam betę i czekam na wyniki, niestety ustąpiły mi objawy, wczoraj piersi bardzo bolały, dziś w ogole...ehh niestety będę się pewnie żegnać z Wami, trzymam kciuki za wasze dzieciątka

 

[Ania936]

Mam pytanie do dziewczyn, które maja umówione prenatalne w Gyncentrum Katowice. Widzę, że jest Was mnóstwo Czy macie pewność, że wejdziecie na badanie z mężami/parterami ?
Wiem, że klinika wpuszcza partnerów. Ale oni mają politykę, że o tym decyduje ostatecznie lekarz. No więc do kogo się zapisałyście, do jakiego lekarza? I czy macie jakieś info, że ten konkretny lekarz wpuści Waszych mężów/ partnerów ? Może jakieś info od koleżanek ??

Kto planuje dopłacić za nagrany filmik z badań na pendrive?

Ja się zapisałam do innej kliniki na 20 kwietnia. Ale tam z góry mówią, że nie wpuszczają mężów. Jeszcze tak gdybam czy nie zmienić na Gyncentrum jednak wolałabym zostać tu gdzie jestem. No chyba, że połówek by mógł uczestniczyć w badaniu i bym miała gwarancje
Filmik na pendrive kosztuje tutaj 100 zł i raczej weźmiemy. W końcu to pamiątka na całe życie

Ja się zapisałam do dr Łukasza Szwaczki, podobno mogę wejść z mężem, ale dzień przed mam się jeszcze zapytać.
Kurcze aż 100 zł to kosztuje?

 

[Ania936]

Hej, jestem po pierwszym usg, 7+3 wg OM, wg Usg 7 tydzień, zarodek wyglada książkowo ale niestety nie było akcji serca...pani doktor powiedziała że szanse są 50/50,albo ciąża obumarła na dniach albo coś bicie serca przysłoniło... zrobiłam betę i czekam na wyniki, niestety ustąpiły mi objawy, wczoraj piersi bardzo bolały, dziś w ogole...ehh niestety będę się pewnie żegnać z Wami, trzymam kciuki za wasze dzieciątka

Trzymam kciuki za maleństwo, może rzeczywiście coś przysłoniło

 

[rossig]

Trzeba też pamiętać że szczepienie chroni przed ciężkim przebiegiem covid. Większość pacjentów ma duszność oraz obniżona saturację, dla ciężarnej to zagrożenie życia, ale dla płodu też. Przecież wtedy przez łożysko przechodzi mniej tlenu i może dojść do niedotlenienia płodu. I chyba szczepione ciężarne nie muszą mieć testów na covid przy przyjęciu do szpitala, ale nie jestem pewna

Ja się jak najbardziej zgodzę. A nawet sama jestem za szczepieniem na grypę i krztusiec w trzecim trymestrze.
Ale nie w pierwszym trymestrze. Do 10 tygodnia ciąży trwa organogeneza czyli tworzenie wszystkich narządów dziecka : mózgu, układu nerwowego itp.
W tym okresie wszystkie potencjalne wirusy i bakterie mogą powodować wady rozwojowe, a nawet upośledzenie umysłowe : opryszczki, toksoplazmoza, listerioza itp. Dla tego tak bardzo należy uważać na początku. Nawet na forum tutaj są historie opisane jak dziecko się urodziło upośledzone i się okazało, że na początku ciąży mama przeszła cytomegalie która zwykłej, dorosłej osobie nic nie robi i przechodzi się ją bezobjawowo. To samo różyczka, a to przecież też wirus.
Jest taki kanał 7 metrów pod ziemią i tam był wywiad z mamą, która urodziła bardzo chore dziecko bo w ciąży zaraziła się listeriozą. Jak ktoś chce obejrzeć to mogę podeślać linka bo jest na youtube odcinek wrzucony.
Tym bardziej szczepienia na covid na które nie ma badań na ciężarnych, ani nawet na dzieciach. Dlatego bałabym się, że w pierwszym trymestrze ta szczepionka spowoduje wadę rozwojową.

Oczywiście jesteśmy dorosłe kobiety i każdy sam będzie ponosił konsekwencje swoich decyzji. Dlatego jeśli ktoś ma taką wolę to trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne szczepienie
Tak tylko chciałam zostawić jak by ktoś nie był świadomy

 

[rossig]

Ja się zapisałam do dr Łukasza Szwaczki, podobno mogę wejść z mężem, ale dzień przed mam się jeszcze zapytać.
Kurcze aż 100 zł to kosztuje?

Wiesz co ja robię gdzie indziej badania i tam mi powiedzieli 100 zł. Napisz z ciekawości jak będziesz znała cenę filmiku w Gyncentrum. Wiem, że jest taka możliwość bo widziałam na stronie Ja też chce dokupić zdęcia 3D albo 4D i ciekawi mnie ile to kosztuje. Jak ktoś wie to napiszcie proszę

Do Gyncentrum dzwoniłam, ale jakoś mi nie podeszła rozmowa z nimi ;/
Pani powiedziała, że oni nie są w stanie powiedzieć, że na 100 % wejdzie tata. Lekarzy, którzy wpuszczają też mi nie chciała podać. Mówiła, że raz lekarz wpuszcza, a potem jest zaostrzenie pandemii i już lekarz nie wpuszcza. Nikt nie da gwarancji więc sobie darowaliśmy.
Do tego zależy mi bardzo na obliczeniu ryzyka przedwczesnego porodu i preklamsji z pappy. Recepcjonistka nie miała pojęcia o czym mówię i to mnie zraziło. Kazała rozmawiać z położną. Ale kiedy rozmawiać jak już przyjdę na badania ? ja chce wcześniej wiedzieć czy się da czy nie i od tego zdecydować czy się zapisać akurat do nich.

No i pytanie do Was dziewczyny kochane :
Od czego zależy czy jest obliczane ryzyko przedwczesnego porodu i preklamsji z badania pappa ?
Czy można dopłacić za taką opcję? Czy to zależy od programu komputerowego w przychodni jaka robi prenatalne i nie zawsze się da ?
Kompletnie jestem zielona w temacie, a bardzo mi na tym zależy.

 

[Izabela52]

Hej, jestem po pierwszym usg, 7+3 wg OM, wg Usg 7 tydzień, zarodek wyglada książkowo ale niestety nie było akcji serca...pani doktor powiedziała że szanse są 50/50,albo ciąża obumarła na dniach albo coś bicie serca przysłoniło... zrobiłam betę i czekam na wyniki, niestety ustąpiły mi objawy, wczoraj piersi bardzo bolały, dziś w ogole...ehh niestety będę się pewnie żegnać z Wami, trzymam kciuki za wasze dzieciątka

zawsze trzeba mieć nadzieję..kiedy masz kolejne USG? Betę najlepiej zrobić w odstępach 48 godzinnych wtedy będziesz wiedzieć czy prawidłowo przyrasta. Trzymam kciuki