reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Hej :) Podczytuje Was już jakiś czas i chciałabym nieśmiało się dołączyć :) U mnie dziś 9+0, termin na 02.11, zgadza się wszystko i z OM i usg bo raczej miałam regularne cykle. Dwie wizyty już za mną, następna za 2 tyg. Jak na razie wszystko w porządku i mam nadzieję, że już tak będzie do końca :) Dolegliwości nie mam jakoś za specjalnie, czasami mnie zamdli, zmęczona jestem i tyle. No i męczą mnie trochę bóle krzyżowe, które staram się wyleżeć 🤔 Trochę się nimi martwiłam ale poczytalam, że to się zdarza - wyrzut hormonów plus rozsrastanie sie wszystkiego w środku 😬
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i ogólnie za spokojne ciążę 🥰
Hej, witamy 😊😊
 
Ja na wizyte musze poczekac do przyszłego tygodnia ale z ciekawości dzis zeobilam jeszcze jeden test bo w sumie wcześniej zrobilam tylko 1 chociaż tyle.
Chcialam raczej sprawdzic czy wcześniejszy test sie nie pomylił😬🙄
 

Załączniki

  • 20210330_105614.jpg
    20210330_105614.jpg
    395,3 KB · Wyświetleń: 67
Dzień dobry dziewczyny! Witam się w gdzieś koło 9+6, z mdłościami, cukrem na czczo 82 i perspektywą na dzień pełen zawrotów głowy. Przez zmiany w diecie - dużo błonnika - mój organizm lekko szaleje, ale próbuję go ogarnąć owocami i wodą.

Widziałam że pojawił się ostatnio temat martwienia ciążą - mam to bez przerwy. Mimo że sama nie przeżyłam straty znam kilka dziewczyn w moim bliskim otoczeniu, które przez to przeszły i w zasadzie nie dopuszczałam do siebie takich myśli zanim zaszłam w ciążę. Dopiero jak zobaczyłam dwie kreski to doszedł do mnie ten strach - a co, jeśli nie wyjdzie? Czy umiałabym się pozbierać? Nie wiem czy moja psychika byłaby na to wystarczająco silna... Nie zawsze reaguję tu na forum na wasze updaty ciążowe, ale z każdej dobrej wiadomości naprawdę szczerze się cieszę i w głębi przeżywam te złe wieści - jestem z wami, dzielimy się tym co przeżywamy, więc naturalne dla mnie jest, że pojawiają się we mnie emocje.

Znajoma ostatnio mnie beształa trochę za takie negatywne myślenie - jest taką moją dobrą wróżką i głosem rozsądku w tym wszystkim, bo swoje przeżyła. Staram sie trochę zmienić myślenie - po prostu cieszyć się każdym kolejnym dniem, cokolwiek on miałby przynieść, tak nawet infantylnie podchodzić do tego. Rzygam jak kot cały dzień? Młody, ale męczysz matkę, jeszcze nie masz do końca rąk ani nóg, a już dajesz popalić! Jest mi słabo, jestem zmęczona cały czas? Młody, wykorzystuj matkę póki jesteś w środku, jak się urodzisz to sam będziesz musiał se radzić 😁 boli mnie brzuch? Młody, ale się tam rozpychasz, tylko matce krzywdy nie zrób! Wiecie o co mi chodzi? O takie przekształcenie tych mało przyjemnych rzeczy w coś humorystycznego 😊 absolutnie nie mówię tutaj że każdy powinien tak robić, czy że to idealny sposób na poradzenie sobie z pewnymi myślami... Dziewczyny, jesteśmy silne, jesteśmy super, nasze dzieci wybrały nas na swoje mamy i to jest ekstra! Damy radę, wszystkie bez wyjątku 🥰
Bardzo dobry sposób na pozytywne myślenie 😊😚
Witam serdecznie 💗
 
@Ankaa92 Ja nie odebrałam tego jako ataku. Śmiem twierdzić że żadna tak tego nie odebrała. Każda z Nas napisała właśnie dokładnie to samo co Ty. Ze każda z Nas ma wrażenie momentami i nie pasuje. Że brak czasu itp. Spokojnie,nie masz za co przepraszać.
@Kaaaro31 trzymam kciuki za wizytę [emoji110]
@Karo0 witaj i gratuluję [emoji846]
@ziutkaKA kciuki za dobre wiadomości dzisiaj [emoji110]
@joasiaaa samych dobrych wiadomości dzisiaj [emoji3590][emoji110]
@mamuska3 powodzenia na wizycie [emoji110]
@gosia944 ale franca z niej. Nie wiem dlaczego lekarze uzurpują sobie, to jak mogą traktować pacjenta. No nie rozumiem...
@Zazuu głowa do góry może tym razem będzie inaczej. Masz możliwość skontrolować to u lekarza?
A tak ogólnie witam się z Wami 8+6 Objawów brak [emoji47][emoji849] Kawę dopijam. Smakuje. Po zrobieniu troszkę papierkologi odpalam netflix. Dzisiaj mam dzień lenia. Dobrego dnia dziewczyny.
Aaa @Revolta jak po wizycie bo milczysz. Wiesz ze mam do Ciebie nie daleko i mogę jechać skopać Ci dupsko? [emoji1787]
 
Dzień dobry dziewczyny! Witam się w gdzieś koło 9+6, z mdłościami, cukrem na czczo 82 i perspektywą na dzień pełen zawrotów głowy. Przez zmiany w diecie - dużo błonnika - mój organizm lekko szaleje, ale próbuję go ogarnąć owocami i wodą.

Widziałam że pojawił się ostatnio temat martwienia ciążą - mam to bez przerwy. Mimo że sama nie przeżyłam straty znam kilka dziewczyn w moim bliskim otoczeniu, które przez to przeszły i w zasadzie nie dopuszczałam do siebie takich myśli zanim zaszłam w ciążę. Dopiero jak zobaczyłam dwie kreski to doszedł do mnie ten strach - a co, jeśli nie wyjdzie? Czy umiałabym się pozbierać? Nie wiem czy moja psychika byłaby na to wystarczająco silna... Nie zawsze reaguję tu na forum na wasze updaty ciążowe, ale z każdej dobrej wiadomości naprawdę szczerze się cieszę i w głębi przeżywam te złe wieści - jestem z wami, dzielimy się tym co przeżywamy, więc naturalne dla mnie jest, że pojawiają się we mnie emocje.

Znajoma ostatnio mnie beształa trochę za takie negatywne myślenie - jest taką moją dobrą wróżką i głosem rozsądku w tym wszystkim, bo swoje przeżyła. Staram sie trochę zmienić myślenie - po prostu cieszyć się każdym kolejnym dniem, cokolwiek on miałby przynieść, tak nawet infantylnie podchodzić do tego. Rzygam jak kot cały dzień? Młody, ale męczysz matkę, jeszcze nie masz do końca rąk ani nóg, a już dajesz popalić! Jest mi słabo, jestem zmęczona cały czas? Młody, wykorzystuj matkę póki jesteś w środku, jak się urodzisz to sam będziesz musiał se radzić 😁 boli mnie brzuch? Młody, ale się tam rozpychasz, tylko matce krzywdy nie zrób! Wiecie o co mi chodzi? O takie przekształcenie tych mało przyjemnych rzeczy w coś humorystycznego 😊 absolutnie nie mówię tutaj że każdy powinien tak robić, czy że to idealny sposób na poradzenie sobie z pewnymi myślami... Dziewczyny, jesteśmy silne, jesteśmy super, nasze dzieci wybrały nas na swoje mamy i to jest ekstra! Damy radę, wszystkie bez wyjątku 🥰
Bunia prawie się popłakałam. "nasze dzieci wybrały nas na swoje mamy i to jest ekstra". Mega piękne ❤️ tak sobie będę to powtarzać. Dzięki za ten wpis. Ja się też próbuje ratować poczuciem humoru, a mój mąż jest w tym mistrzem ;)
 
Ło matko nieźle.
A właśnie jak juz jesteśmy w tym temacie to jak z przytulankami u Was bo ja się jakoś boje😔

Ja tez codziennie patrze do lustra ale nie na brzuch tylko na moją twarz nie poznaje się wydaje mi się ze to nie ja wygladam.strasznie chociaz inni tego nie zauważają wy tez tak macie ? 😒🤔

Te piersi to sobie z Nas nieźle bimbają😃

Witaj ❤
kuźwa żeby moje jeszcze bimbaly ja mam z przodu olexy i z tyłu plecy a sutki po karmieniu syna ponad 2lata takie wielkie ze na wylot mogę przebić jak chlopa przytule zmarznieta🤣🙃🙂

Mu póki co jeszxze się nie kochaliśmy zapytam lekarza o to jutro bo jak w pierwszej ciąży libido zerowe tak teraz mam ochote
 
reklama
Skontaktowalam się z lekarką, mam leżeć i odpoczywać i kontrolować. Jak pojawi się żywa krew to szpital.
Jutro mnie wciśnie na szybkie usg więc mam nadzieję, że mnie uspokoi.
Póki co jest czysto
@Ankaa92 Ja nie odebrałam tego jako ataku. Śmiem twierdzić że żadna tak tego nie odebrała. Każda z Nas napisała właśnie dokładnie to samo co Ty. Ze każda z Nas ma wrażenie momentami i nie pasuje. Że brak czasu itp. Spokojnie,nie masz za co przepraszać.
@Kaaaro31 trzymam kciuki za wizytę [emoji110]
@Karo0 witaj i gratuluję [emoji846]
@ziutkaKA kciuki za dobre wiadomości dzisiaj [emoji110]
@joasiaaa samych dobrych wiadomości dzisiaj [emoji3590][emoji110]
@mamuska3 powodzenia na wizycie [emoji110]
@gosia944 ale franca z niej. Nie wiem dlaczego lekarze uzurpują sobie, to jak mogą traktować pacjenta. No nie rozumiem...
@Zazuu głowa do góry może tym razem będzie inaczej. Masz możliwość skontrolować to u lekarza?
A tak ogólnie witam się z Wami 8+6 Objawów brak [emoji47][emoji849] Kawę dopijam. Smakuje. Po zrobieniu troszkę papierkologi odpalam netflix. Dzisiaj mam dzień lenia. Dobrego dnia dziewczyny.
Aaa @Revolta jak po wizycie bo milczysz. Wiesz ze mam do Ciebie nie daleko i mogę jechać skopać Ci dupsko? [emoji1787]
 
Do góry