Jestes na wczesnym etapie. Odpoczywaj, bądź dobrej myśli, nie stresuj się bo to źle wpływa na wszystko co dzieje się w Twoim organizmie. Byłam na wizycie 5+4 i tez było widać pusty pęcherzyk i czekam na kolejną wizytę, też się balam ale nie ma sensu. Co ma być to i tak się stanie i tego nie przeskoczysz niestety. Nadzieja jest zawsze, dużo odpoczywaj i myśl pozytywnie bo ciągle dołowanie potrafi narobić problemów. U mnie Między pierwsza a druga wizyta mam 2 tygodnie, trzech chyba bym nie wytrzymala więc jedynie poszłabym szybciej do innego gina ale nie prędzej niż po 2 tygodniach. Tak to jest z tymi szybkimi wizytami.