reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Mój ginekolog miał wolny termin dopiero 29.03. z wyliczeń będzie 5+6... Powinno już napewno coś więcej widzieć ale ja chyba zwariuje ten cały tydzien bo to moja pierwsza ciąża i chciałabym wiedziec czy wszystko w porządku.
Ech będzie trzeba czekać...
Rozumiem twoje obawy tez idę wcześniej wiedząc ze serduszka jeszcze nie będzie ale chce wiedzieć ze wszystko jest ok . Mój ginekolog do którego idę pierwszy raz przyjmuje prywatnie wtorki i czwartki bez zapisów przez cały dzień także nie muszę się zapisywać na szczęście
 
reklama
Ja jak u siebie robiłam rano to po 16 już były wyniki. Ale to zależy od punktu chyba.
też właśnie muszę umówić się do dentysty na przegląd... Cytologie i USG piersi zdążyłam zrobić przed samym zajściem w ciaze. Więc zostaje mi morfo i mocz zrobię jeszcze tsh a później zobaczę co lekarz zdecyduje. Wizytę mam 31 o 15.30 rano jedziemy z synkiem na wyniki jak zrobię ta podstawę z rana to po południu powinno już być prawda? Aż mnie skręca na sama myśl że będę musiała specjalnie rano wstawać robić badania...
 
Mój ginekolog miał wolny termin dopiero 29.03. z wyliczeń będzie 5+6... Powinno już napewno coś więcej widzieć ale ja chyba zwariuje ten cały tydzien bo to moja pierwsza ciąża i chciałabym wiedziec czy wszystko w porządku.
Ech będzie trzeba czekać...
nie jesteś sama tez mam na 29.03 naszczescie na 9 rano ale już odliczam dni i przez to się strasznie dluzyyyy to będzie moje pierwsze usg ale będzie 6t 5dzien więc mam nadzieję że będzie serduszko i wszystko w porządku bo już zaczynam świrować to moja 3 ciaza ale odstęp 8 lat i mam wrażenie jak to by było poraz pierwszy strach stres i wszystko co mozliwe ale już nie mogę się doczekac🙂
 
Tak :) w ubiegły wtorek 145.8 a w czwartek 389,1 :) więc ładnie urosła.
Nie chce już powtarzać bo się potem stresuje... A tak to odpoczywam i o siebie dbam jak umiem i mogę :)
To najważniejsze, że pięknie rośnie. Musisz być dobrej myśli. To normalne, że się boisz i odczuwasz niepokój..
Ja mam podobnie, choć dopiero dopiero w pon idę na betę i już mam w głowie milion czarnych myśli.
 
Cześć Dziewczyny!

Ja jak zwykle po obiedniej drzemce, u mnie to chyba standard i dalej mój jedyny objaw 😀

Przypomniało mi się ze jak kilka dni temu miałam pobierany wymaz do cytologi, to lekarz powiedział ze mam bardzo podrażniona szyjkę i od razu zaczęła krwawić i nawet nie wiadomo czy wyjdzie wynik 😞 Lekarz powiedział ze to może być od luteiny dopochwowej. Myślicie ze jest się czym martwić? Ja nie czuje żadnego podrażnienia 🤷‍♀️ I czy któraś z Was miała już pobierana cytologię w ciąży i czy tez tak miała?
 
Dziewczyny a umiecie na własnych doświadczeniach określić betę jeśli we czwartek moja beta wynosiła 1200,900ml to we wtorek ile kozę wynosić mniej więcej? Zastanawiam się co będzie na usg widać
Beta wzrasta od 66 % do 110 % chyba co 48 h. Ja miałam około 100% w ciągu 48 h jak robiłam USG, potem lekarz zabronił mi ja robić Żeby nie denerwować się i stresować niepotrzebnie. Czekam na 01.04, mam nadzieje ze wtedy już będzie serce, bo do tej pory stres chyba mnie nie opuści nawet na chwile :)
 
Forum jest bezpieczniejsze pod względem takim że tu jesteśmy w miarę anonimowe.
To dziewczyny chcecie zamknięty wątek na forum jednak? Facebook i messenger odpadają? Mi jest w sumie wszystko jedno, chociaż na Facebooku lepiej się przegląda wszystko i można czegoś poszukać, chociaż czy to potrzebne [emoji848]
 
To najważniejsze, że pięknie rośnie. Musisz być dobrej myśli. To normalne, że się boisz i odczuwasz niepokój..
Ja mam podobnie, choć dopiero dopiero w pon idę na betę i już mam w głowie milion czarnych myśli.
Powiem Wam Dziewczyny, ze te bety są rzeczywiście niepotrzebne. To tylko dodatkowy, ogromny stres i prawda jest taka, ze niezależnie czy beta rośnie czy spada nie ma na to na tym etapie żadnego wpływu. Ja sama robiłam i drugi przyrost miałam ok 55% wiec same się domyślacie co przeżyłam przez 2 najbliższej dni do badania kolejnego przyrostu. Wiec jeżeli ktoś nie musi włączać dodatkowego leczenia od pozytywnej bety (ja musiałam) to na prawdę nie ma co się zamęczać betami.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Mój ginekolog miał wolny termin dopiero 29.03. z wyliczeń będzie 5+6... Powinno już napewno coś więcej widzieć ale ja chyba zwariuje ten cały tydzien bo to moja pierwsza ciąża i chciałabym wiedziec czy wszystko w porządku.
Ech będzie trzeba czekać...
Dla mnie to też pierwsza ciąża, do lekarza się wybieram w 7t, bo mam nadzieję, że zobacze serduszko😘 obecnie jestem w 5+4, także trzeba uzbroić się w cierpliwość 😉

Ja test zrobiłam tylko jeden w dniu miesiączki, ale 2 kreseczki były bardzo widoczne.

Ja mam pytanie, bo zrobilam w ok. 7 dzień po owulacji badania hormonów zleconych przez moje GP (chciałam sprawdzić, czy wszystko jest ok przed zajściem w ciążę)później okazało się, że był to cykl zakończony ciąża 😉 jestem w sumie ciekawa, czy można z tg wyczytać coś o przebiegu ciąży? Czy jest to jednak za wcześnie na jakieś duże zmiany w organizmie? Wszystkie wyniki miałam w normach laboratoryjnych. Tak się zastanawiam, bo ta niepewność jest straszna, nie moge się normalnie cieszyć, bo gdzieś z tyłu głowy jest myśl, żebym wstrzymała się się z radością dopóki nie zobaczę serduszka na usg. Ale jeszcze 2 tygodnie trzeba wytrzymac 😉
 
Do góry