reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Gdzieś czytałam, że nie można przesadzać z czyszczeniem noska, bo zaburza się śluzówkę, która podatniejsza będzie potem na infekcje. Ja nie czyszczę codziennie, tylko wtedy, kiedy widzę, że jakaś kozucha mu tam lata. Wtedy aspirator, patyczek albo palec i dajemy radę 😁 Sterimaru używam, jak słyszę, że coś mu tam furczy, a nie widać, wtedy psikam i za chwilę odciągam. A teraz w chorobie to za każdym razem, jak mu wypływa to aspiratorem wciągam, bo od niego o dziwo nie płacze, a na chusteczkę się wścieka zawsze.

U nas już noc bez gorączki i ranek teraz też. Jestem dobrej myśli, choć boję się cieszyć, bo ten covid to jest przecież nieprzewidywalne jeszcze ustrojstwo 😔
U nas mały dostał wysokiej gorączki wieczorem, ponad 38 stopni :( dopiero teraz mu spadło do 37,6. Ja też dostalam dreszczy wieczorem, kręciło mi się w głowie i gardło bolało. To straszne uczucie jak dziecko jest chore i płacze tak żałośnie. Oby mu przeszło szybko, bo serce peka.
 
reklama
Niestety dużo starszych ludzi tak ma :( Oni wychowali po swojemu i dzieci żyją, więc było dobrze a teraz jest "wydziwianie". Też się boje, że będę mieć taki problem. Teściowie są obrazalscy. Boję się, że jak zwrócę im uwagę to później nie będą chcieli się zająć wnukiem jak wrócę do pracy, albo będą mieć gdzieś, żeby mu nie dawali słodyczy na przykład, bo przecież mama nie widzi.
Moja tesciowa juz ze mną nie rozmawia :-) Bo nie daje dziecku smoka wody do picia bo grzechotka się od niej nie bawi a najbardziej wkurzył ja fakt ze jej facet to dla nas żaden dziadek więc oburzona próbowała mnie skłócić z synem a jak się nie udało to dzwoni do syna do mnie nie. Nie płacze z tego powodu i czekam na przeprosiny a wiem ze sie nie doczekam ale czy to normalne ze nie pytając nas o zdanie nazywa swojego faceta dziadek i do nas ma pretensje ze my tak nie uważamy 😏
 
U nas też czasami mała tak przeżuwa i lekarza powiedział, że do 3 miesiąca życia taki refluks jest fizjologiczny, powinien zaniknąć sam po 3 miesiącu :)
A jak mloda skończyła 3 miesiące dalej ulewa. Przybiera normalnie często jej się cofa. Nutrition to jakieś nieporozumienie. I 2h po jedzeniu 4 razy odbita 4 razy ulewa nie ma znaczenia ile i co ile je .
 
A jak mloda skończyła 3 miesiące dalej ulewa. Przybiera normalnie często jej się cofa. Nutrition to jakieś nieporozumienie. I 2h po jedzeniu 4 razy odbita 4 razy ulewa nie ma znaczenia ile i co ile je .
To mi lekarz mówił że tak 60% dzieci się to konczy po 3 miesięcu, reszcie do pół roku
 
Wiesz ja nie jestem ekspertem, bardziej tyle co czytam artykuły o rozwoju maluchów, to chyba najpierw powinien się pojawić obrót z plecków na brzuch i tylko w tej kolejności.

Co do laktacji też bym powiedziała tak jak ty zdroworozsadkowo że organizm się adaptuje. Ale też piszą że minumum jedno karmienie nocne lub wczesno poranne jest polecane
To samo usłyszałam od fizjo ze najpierw z plecków na brzuszek niestety miałyśmy odwrotna sytuację mala miała asymetrie ciągnęło ja na lewo teraz dużo leży na prawej i jestem ciekawa czy znowu się nie przestawia na prawo za mocno. Mamy już 15 tydzień a Mała nie sięga sama po zabawki. Jak jej cos dam z reguły grzybka to ciumka nie chce puscic. I od paru dni ciagle wklada rękę do buzi a że jest bezsmoczkowa (rekord 3 minuty ) to staram się grzybka podawać bo przez rączki boje się że będzie wymiotować tak głęboko je wklada
 
Czy Wasze dzieci same zasypiają w łóżeczku czy też musicie je usypiac? U nas synek zasypia albo przy piersi albo trzeba go kołysać przez dość długi czas. Trochę mnie to martwi, bo jest coraz cięższy i ręce mnie bolą od tego kołysania. Nie wiem czy da się jakoś zrobić, żeby go położyć i żeby sam zasnął. Próbowałam z kąpielą, ale jego kąpiel pobudza zamiast usypiac. Przygaszam maksymalnie światło i wyłączam telewizor, żeby była cisza, ale nic to nie daje. Smoczka ogólnie nie lubi, a jak jest zmęczony to jeszcze bardziej krzyczy jak chce mu go dać. Kiedy go kładę na łóżko to płacze ze zmęczenia i dopiero kołysanie go usypia albo jedzenie.
Ja zaczęłam od miesiąca lulac o 21 nakarmic przebrać odłożyć wytrzyna godzinę i albo spi sama albo krzyczy po tej godzinie nie ma reguły. Na początku był bunt i nie zasypiała wcale sama ale z czasem jest coraz lepiej. U nas problem był że światłem bo nie widziała karuzeli nad sobą która uwielbia obserwować i tak zasypia czasem.
 
To samo usłyszałam od fizjo ze najpierw z plecków na brzuszek niestety miałyśmy odwrotna sytuację mala miała asymetrie ciągnęło ja na lewo teraz dużo leży na prawej i jestem ciekawa czy znowu się nie przestawia na prawo za mocno. Mamy już 15 tydzień a Mała nie sięga sama po zabawki. Jak jej cos dam z reguły grzybka to ciumka nie chce puscic. I od paru dni ciagle wklada rękę do buzi a że jest bezsmoczkowa (rekord 3 minuty ) to staram się grzybka podawać bo przez rączki boje się że będzie wymiotować tak głęboko je wklada

Mój też ma 15 tygodni i dopiero zaczął sięgać sam po zabawki. Te wszystkie umiejętności są w czasie są mocno umownym terminem. Jedne dzieci nabywają je szybciej, inne później. Mój na przykład bardzo szybko podnosił wysoko głowę, w czymś innym będzie mniej "zdolny", nie przywiązywałabym się do tego tak mocno. Tak samo z paluszkami, dzieci musza je wkładać żeby przesunąć w tył języka odruch wymiotny, co jest istotne przy wprowadzaniu nowych pokarmów, mój wkłada od dłuższego czasu już cztery paluszki albo całe piąstki, jeszcze nie rzygał😁. Oczywiście egzemplarz bezsmoczkowy 😁
 
Moja Lalka też jeszcze nie sięga po zabawki. Jak jej dam do ręki to próbuje ją zjeść, ale jak okazuje się że jak possie i nie leci mleko to wypuszcza i płacze.
Mój syn robił wszystko późno. Dzieci w jego wieku zaczynały chodzić, a on dalej sam nie siedział. Zaczął mówić też jak miał 3, 5 roku. Za to mój kuzyn robił wszystko szybko. 1,5 roku i wierszyki recytował. Taki zdolny, że w podstawówce z 4 do 5 klasy nie zdał i mial 2 poprawki w kolejnych latach. Oczywiście cała rodzina mu wróżyła Nobla za dziecka, a teraz próbują mu dołożyć łatkę glupka. My z mężem jesteśmy zgodni że my ten wyścig szczurów naszym dzieciom odpuscimy w kazdej kwestii. Wszystko w dziejszych czasach musi być rozwojowe i edukacyjne, a nie patrzy się na to by dzieci były po prostu szczęśliwe.
 
reklama
Moja Lalka też jeszcze nie sięga po zabawki. Jak jej dam do ręki to próbuje ją zjeść, ale jak okazuje się że jak possie i nie leci mleko to wypuszcza i płacze.
Mój syn robił wszystko późno. Dzieci w jego wieku zaczynały chodzić, a on dalej sam nie siedział. Zaczął mówić też jak miał 3, 5 roku. Za to mój kuzyn robił wszystko szybko. 1,5 roku i wierszyki recytował. Taki zdolny, że w podstawówce z 4 do 5 klasy nie zdał i mial 2 poprawki w kolejnych latach. Oczywiście cała rodzina mu wróżyła Nobla za dziecka, a teraz próbują mu dołożyć łatkę glupka. My z mężem jesteśmy zgodni że my ten wyścig szczurów naszym dzieciom odpuscimy w kazdej kwestii. Wszystko w dziejszych czasach musi być rozwojowe i edukacyjne, a nie patrzy się na to by dzieci były po prostu szczęśliwe.

Bardzo mądre podejście i zgadzam się z nim w 100%. Całe życie to wieczna rywalizacja, więc odpuśćmy ją w ramach rozsądku naszym Maluszką, każdy rozwija się w swoim tempie i to jest jak najbardziej normalne.
 
Do góry