U nas glowa w górze od samego początku, dodatkowo wczoraj leżąc na brzuchu przekręcił się najpierw na bok i fiknął się na plecy.. myślałam ze mi oczy wyjdą na wierzch nie wiem czy to przez przypadek czy co nie wiem co o tym myśleć.
Probiotyk bierzemy vivomixx ale kolki są mimo to (2x5kropel ) biogaja jeszcze polecają i te mi się kończą i chyba spróbuję tej bio gai albo jeszcze multilac baby jeszcze polecają oby nie dicoflor bo podobno wzmaga kolki
Witamine d braliśmy takie rybki wyciskane ale zmienione na vigantol ale od wczoraj na przetesowanie odstawiłam witaminę d na kilka dni żeby zobaczyć czy kolki się wyciszą. Polecają jeszcze devikap jeśli chodzi o witaminę d ale on jest na receptę.
Dziewczyny dziś pisałam z kobietka ktora ma taka sama przypadłość maluszka jak ja, straszne kolki brak snu, wybudza go bol problem z gazami i kupa i podaje espumisan 40 2x20 kropel podobno mozna do 50 ... no i na ulotce faktycznie do 50 czy ktoś stosowal takie ilości? Ja się jakoś boje dawać tyle na raz do tej pory dawałam kilka kropel przed karmieniem ...
Odstawiliśmy sab simplex bo mam wrażenie że kolki byly jeszcze większe plus brak kup...
Zrobił ostatnio brzydka kupe zielona ze sluzem i się przestraszyłam bo dzień wcześniej po raz pierwszy zjadłam większa ilość nabialu ( mleko krowie) i mały tej nocy mial takie kolki ze szok tylka siąść i płakać
Ostawilam wszystko mleczne ... odstawiłam ten sab simplex bo w końcu nie wiedziałam przez co się tak zrobiło brzydka kupa później brak kup i straszne kolki..
Aktualnie bierzemy zelazo ale zostało nam 3 saszetki w następnym tygodniu badanie krwi i ciekawe czy wartości skoczyły mam nadzieje ze juz nie będę musiała podawac bo podobno zelazo tez może przyczynić się do bolow brzuszka
Bierzemy ten vigantol który odstawiłam na kilka dni żeby zobaczyć czy kolki się zmniejsza
Oraz odstawiłam sab simplex
Jesteśmy na espumisanie 40 od jutra podaje 2x20 zobaczymy co będzie się działo
Grudzień zapowiada się na wyjazdach do lekarzy
Neonatolog, usg bioderek, pediatra, badanie krwi. Całe szczęście ze juz w niedzielę koniec tej kwarantanny bo masakra ograniczenia nie można wyjść nawet po chleb ..dobrze ze mamy podwórko to chociaż na spacery mogliśmy wychodzić bo jakby nas zamkneli w bloku to nawet na spacer nie można by było z maluszkiem wyjść..
Jutro maluszek ma miesiąc
❤