reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Nie dość, że my łeb w łeb to jeszcze nasze dzieci prawie idą tak samo :) moja mała miała wg pomiarów 3340 w 37+0. Lekarz prognozował jakaś wagę urodzeniowa?
Ja mam wizytę we czwartek u ginekologa w szpitalu, dostanę już skierowanie do szpitala. Mnie niestety też chcą wcześniej kłaść.. (wpisaną mam cukrzycę ciążową ale tak naprawdę jej nie mam, no i tylko ze względu na to chcą mnie położyć). No zobaczymy co powie ostatecznie we czwartek bo jakbym miała się kłaść tydzień przed terminem to będzie to już w przyszłym tygodniu. A tak nie chce!!
Ja po ciąży z córka mam ciagle w głowie ze nie biore do siebie tej wagi z usg i kolejny raz może być zaskoczenie:) niby + - 0,5 trzeba brać poprawki, ale koleżanka urodziła niedawno -1 kg różnicy:)

Ja strasznie nie chce leżeć wcześniej w szpitalu bo tam tylko się depresje łapie 🙈szczególnie jak mam córkę w domu i nie chce się z nią rozstawać tylko dlatego ze lekarz uważa ze mam lezec w szpitalu bo mam cukrzyce ciazowa (a wszystkie wyniki są ok). Głupota😳

W pierwszej ciąży leżałam ponad tydzień przed porodem, 3 x wywoływany poród i 0 reakcji mojego organizmu a dziewczyny z sali tylko ciagle się zmieniały bo każda po kolei rodziła a ja nie mogłam i codziennie ryczałam tam 🤨
 
reklama
Wczoraj myślałam ze cc w czwartek nie doczekam bo dziwnie się czułam wieczorem ale na szczęście sytuacja się unormowała. Ostatnie kilka dni bardzo dobrze śpię. Wstaje w nocy i zasypiam od razu. Organizm się przygotowuje na bezsenność :)))

Trzymajcie się!
To już lada moment i zobaczysz swoje dzieciątko, a jaka ładna data 21.10.2021 😊 ciekawe czy będziesz pierwszą mamą z naszego forum, która urodziła, czy może jakieś dziecko zdecyduje się szybciej niż czwartek opuścić brzuszek swojej mamy. Ja już w nocy też myślałam, że urodzę dostałam dość mocne bóle ale trochę to potrwało i wszystko się wyciszyło
 
Ja też tam rodzę . Wczoraj naczytałam się na wieczór, że na ujastku dają dziecko tylko na chwilkę zamiast na 2h kangurowania i że dokarmiają mlekiem mm. Bardzo mi zależy i na kangurowaniu i na KP bez żadnych wspomagaczy. Załamałam się, że być może będę sama bez partnera (ze względu na epidemie) i wtedy nie wiem czy będę w stanie tego dopilnować 😞 może mam jakieś nieaktualne dane. Wiecie coś na ten temat?
Zdam reportaż. Nic nie czytam. I tak po cc mi zabiorą ja od razu i wole o tym nie myśleć zanadto bo mi przykro. Ale potem jak już będziemy razem to mogę się z nią kangurowac ile będę chciała. Te pierwsze chwile są do nadrobienia. Nawet mm w szpitalu jak podadzą odrobine. Będzie dobrze!

Wczoraj miałam z polozna sesje o karmieniu i mówiła ze dziecko zwykle 2h po porodzie jest aktywne i wtedy warto kamgurowac i przystawiać. Potem ok 4h prześpi i warto tez wtedy odpocząć (choć łatwo mówić bo adrenalina robi swoje). A potem to już przystawiać czesto na zmianę i nie próbować wyciszać płaczu w inny sposób. Bujanie czy smoczek na początek nie polecane.

Trzymajcie się!
 
Ja po ciąży z córka mam ciagle w głowie ze nie biore do siebie tej wagi z usg i kolejny raz może być zaskoczenie:) niby + - 0,5 trzeba brać poprawki, ale koleżanka urodziła niedawno -1 kg różnicy:)

Ja strasznie nie chce leżeć wcześniej w szpitalu bo tam tylko się depresje łapie 🙈szczególnie jak mam córkę w domu i nie chce się z nią rozstawać tylko dlatego ze lekarz uważa ze mam lezec w szpitalu bo mam cukrzyce ciazowa (a wszystkie wyniki są ok). Głupota😳

W pierwszej ciąży leżałam ponad tydzień przed porodem, 3 x wywoływany poród i 0 reakcji mojego organizmu a dziewczyny z sali tylko ciagle się zmieniały bo każda po kolei rodziła a ja nie mogłam i codziennie ryczałam tam 🤨
Ja swój szpital lubię, bo zawsze jakieś fajne dziewczyny poznam, ale teraz logistycznie z synem będzie problem jak nie urodze do końca pierwszego tygodnia listopada. Ja mam cukrzycę i stan po cc combo, więc nawet bym się bała nie być w szpitalu na tym etapie, bo mała jest większa niż młody i wolę by wywolali lub zrobili cc wcześniej niż miałby być komplikacje czekając dłużej.
 
Dziewczyny,
Nasza Helenka od 30 tygodnia była przekręcona głową w dół - idealnie do porodu...
Wczoraj zrobiła jakieś piruety- brzuch tak latał, że aż się wystraszyłam ...No i wydaje mi się że teraz ma głowę u góry :/ bo nawet czkawkę czuję u góry, a do tej pory było ją czuć niziutko ...
W sobotę jedziemy na wizytę do naszego ginekologa ale obawiam się że moje przypuszczenia się potwierdzą No i będzie cięcie :/
Dziś jestem 35+3
Ciekawe czy Twoje przeczucie się potwierdzi, ale faktycznie z tą czkawką to trochę podejrzane. Nawet jeśli Twoja mała zmieniła pozycję to może zrobi jeszcze salto wracające do ułożenia głową w dół
 
reklama
Do góry