reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Ale nie ma co się źle nastawiać. Póki nie ma rozwarcia to dużo zależy właśnie od oszczędzania się. Ja mam problemy z szyjka od 17 tyg, mała głową też tak nisko, że jej nie widać, ale nie panikuje. Znam przypadki dziewczyn, które od 30 tyg chodziły z 1,5 cm szyjka i małym rozwarciem, a dotrwaly do terminu. Sterydy na płuca są wtedy gdy naprawdę jest źle, bo to jak przy każdym leku może mieć skutki uboczne. Najważniejszy jest spokój. Zostało nam naprawdę niedużo, a problemy z szyjką są bardzo powszechne. Ja mam kontrolę we wtorek i mam nadzieję że będzie dobrze.
Dzięki za te słowa. Strasznie się martwię. Ta ciąża łatwo mi nie przyszła. Przeszłam 2 całe in vitro i to był mój piąty transfer. Może też dlatego tak strasznie się martwię 😕
 
reklama
Dzień dobry Mamy, mam pytanie, pewnie nie jestem sama z grupą Rh -
Czy dobrze myślę że jeśli w badaniu na przeciwciała ich nie wykryto, to nie ma konfliktu serologicznego? Robicie zastrzyk z immunoglobiny?
 
A macie takie odczucie ciągnięcia skóry nad pępkiem? Pewna nie jestem od czego to, ale chyba skóra się rozciąga bo mam takie wrażenie jakby jej brakowało...
 
Dzień dobry Mamy, mam pytanie, pewnie nie jestem sama z grupą Rh -
Czy dobrze myślę że jeśli w badaniu na przeciwciała ich nie wykryto, to nie ma konfliktu serologicznego? Robicie zastrzyk z immunoglobiny?
Ja mam grupę Rh - i mój lekarz jest zdania że jeżeli nie wykryto przeciwciał to nie potrzebny jest zastrzyk, więc będę miała podany dopiero po porodzie.
 
reklama
Ja po wizycie. Z małym wszystko wporzadku. Szyjka długa, zamknięta. Więcej szczegółów dowiem się na usg 3 trymestru. Jedyne co mojego lekarza zaniepokoiło to brak wzrostu mojej wagi i zalecił spotkanie z dietetykiem.

Tylko teraz powiedzcie mi. Mam 16kg nadwagi. Od początku ciąży schudłam 6kg ale nadal mam nadwagę.. Czy naprawdę skoro mały przybiera i mam dobre wyniki krwi powinnam iść do dietetyka ze względu na brak wzrostu mojej wagi? Zawsze wydawało mi się że to wręcz na plus dla dziecka gdy matka z nadwagą lub otyłością zrzuci kg ale oczywiście zdrowo..

Utrata i utrzymanie wagi wydaje mi się właśnie zależne od zmiany diety. Nie jem chipsów, słodyczy nie pije coli ani alkoholu i wydaje mi się że z tego względu ta waga mi się trzyma.
Niewiem co o tym myśleć. Poszły byście do dietetyka?

PS w przypadku teściowej niemam pojęcia jak pomoc.. Czasami ludzie nie rozumieją, że jesteśmy dorośli i muszą nam pozwolić samemu podejmować decyzje..

Ah i dzisiaj miałam wyciek "siary"? Mleka? Wydaje mi się, że to dobry znak zwłaszcza, że chciałabym karmić piersią.
 
Do góry