Wiecie co, moja sąsiadka i ja urodziłyśmy synów tego samego dnia
Chłopaki różnią się na maxa, jeden 10 kg, drugi 7,5 kg, jeden 6 zębów, drugi 2 zęby, cięższy z nich - moj synek pełza do tyłu, troche podnosi dupkę i ograca się jak beczka, za to sąsiad ładnie siedzi, opanował pozycję czworaczą i przemieszcza się gdzie chce.
Także jeśli masz jakieś wątpliwości to wizyta u fizjo jak najbardziej wskazana.
Moj synek od początku opanowywał umiejętności w górnej granicy normy wiec jeszcze nie martwię się na zapas.