reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

U nas dziś całkiem ok 4 x jadła od 22 do 24 ale później następne karmienie o 4 [emoji2956][emoji2956] szok tyle snu że aż boję się że wyrobiłam norma na tydzień.
Akurat nocki spoko ale niż zaśnie serio twardo to jest gdzieś północ [emoji85] w Nocy zaspany domaga się a tak ciężko mu złapać ta piers [emoji54] akurat dziś póki co śpi lepiej , zapowiada się cudowny wieczór znów [emoji38]
 
reklama
#gohya jak tam? Zobaczysz dziś swojego maluszka? Trzymamy [emoji1696][emoji1696][emoji1696] za szybkie i bezproblemowe rozwiazanie.
 
Jak tam Jasiu?jak sie macie?poprawia się coś trochę karmienie?
Jestem już z Jasiem-covid ujemny.
Pokarm odciagam bo inaczej sie nie da. Mały bardzo opornie pije. Ma zalecone 30ml na karmienie,ale i to ciężko mu wypić. Po pierwszym karmieniu moim mlekiem mocno ulał z ust i nosa [emoji17]. Zobaczymy co będzie po następnym karmieniu. Na razie jesteśmy na obserwacji i nic o diagnozie nie wiem.
 
Dziewczyny jak tam wasze puste brzuszki? Bolą czy raczej nie?duże macie krawiania? Ja jestem 9 dni po krwawienie niewielkie czasem ból brzucha ale wydaje mi się że bardziej jelitowy.
 
Jak tam Jasiu?jak sie macie?poprawia się coś trochę karmienie?
Mały wczoraj stracił na wadze 60g a dziś 40g. Dalej je bardzo opornie,nadal sporo ulewa. Była u nas laktacyjna i stwierdziła, że mamy zły smoczek- dostaliśmy butelke z Lovi. Mały miał pobraną krew i mocz na podstawowe badania. I znowy ma wenflon w główce- dostaje glukoze na wzmocnienie, boje sie go z tą rurką brać na ręce...
Dziewczyny jak tam wasze puste brzuszki? Bolą czy raczej nie?duże macie krawiania? Ja jestem 9 dni po krwawienie niewielkie czasem ból brzucha ale wydaje mi się że bardziej jelitowy.
Poród w czwartek- brzuch nie boli,a krwawienia coraz mniej,jak tak dalej pójdzie to za 2 -3dni przeżuce sie na wkładki chigieniczne.
 
Wenflonu się nie bój. On nie ma igły. To tylko taka miękka bardzo bardzo cienka rureczka igła jest wyjęta. Główka jest podkluta bo tak jest najbezpieczniej i najwygodniej. W rączce czy nozce cały czas by się psul bo tam naczynia są malutkie a dzidzia się rusza.
Czyli diagnoza póki co nie potwierdzona. Dobrze że to monitoruja i strawadzaja przynajmniej wiadomo że jest bezpieczny.
Ty dbaj o pokarm i odciagaj regularnie bo Twoje mleko będzie dla niego najlepsze jest lekkostrawne i bogate w przeciwciala.
Mały wczoraj stracił na wadze 60g a dziś 40g. Dalej je bardzo opornie,nadal sporo ulewa. Była u nas laktacyjna i stwierdziła, że mamy zły smoczek- dostaliśmy butelke z Lovi. Mały miał pobraną krew i mocz na podstawowe badania. I znowy ma wenflon w główce- dostaje glukoze na wzmocnienie, boje sie go z tą rurką brać na ręce...

Poród w czwartek- brzuch nie boli,a krwawienia coraz mniej,jak tak dalej pójdzie to za 2 -3dni przeżuce sie na wkładki chigieniczne.
 
Gratulacje śliczny chłopczyk. Jesteście jeszcze w szpitalu?

W środę wyszlismy do domu :). A wczoraj minął nam tydzień.
Myślę ze poki co radzimy sobie całkiem nieźle, a maly jest cudowny, ja się w nim totalnie zakochalam.
 

Załączniki

  • received_380788599669866.jpeg
    received_380788599669866.jpeg
    957 KB · Wyświetleń: 133
Dziewczyny ratunku. Mam jakiś koszmarny nawal. Mała się przystawka często a ja zamiast piersi mam dwa głazy. Do tego ból i gorąco. Co robić? Cała noc przed nami

Cieply okład na piers (np termoforek, albo cieplym prysznicem ogrzać piersi) przed karmieniem, potem przystaw dziecko, a po karmieniu zimny okład - tylko omijać sutek (można robić okłady z kapusty, opłukane liście roztłuc az pójdzie sok i do zamrażarki). Jak najczęściej przystawiać dziecko. Ewentualnie odciągnąć laktatorem ale tylko do uczucia ulgi.
U mnie też jak był nawał to zaczęły się zastoje, ale powyższymi metodami szybko udało się z tym uporać.
 
reklama
W jakiej pozycji najchętniej karmicie dzieci? U mnie na początku własną sesja karmienia na lezaco a teraz głównie tzw klasyczna ale czasem w trakcie wydaje mi się za mała mapie za płytko. Coś nie bardzo idzie mi karmienie spod pachy.
U mnie sie dobrze sprawdza pozycja krzyżowa, bo mogę wtedy dobrze nałożyć buźkę małego na piers.
 
Do góry