Hej dziewczyny, ja nadal w ciąży
aktualnie leci mi 3. dzień po terminie. W poniedziałek było KTG - z dzidzią super, skurczy gin niby nie zaobserwował, ale nie wiem czy mu wierzę. Mała już 4 kg dobiła, więc najwyższy czas wychodzić (u mnie w rodzinie to normalna waga, sama 4,5 kg miałam). Mocno nastawiam się, że dziś coś się zacznie, bo pamiętam, że na początku ciąży termin wyliczyłam sobie właśnie na dzisiaj ze względu na dłuższe cykle, więc wizualizuję sobie już mój przyjazd do szpitala w nocy
@zeberka363 trzymam kciuki za Jasia, żeby mu apetyt pozostał
@gohya a Ty mam nadzieję, że już leżysz z dzidzią obok