reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Powiedzialyscie już w pracy o ciąży? Jesteście na zwolnieniu lekarskim? Zastanawiam się kiedy jest najlepszy moment żeby powiedzieć.
Teraz mam pracę zdalną, ale podejrzewam że już ciężko będzie wrócić do pracy, bo nawet jak skończy się zdalna to bede bała sie powrotu bo nie chcę narażać siebie i maleństwa.

Od 5 tygodni pracuję zdalnie, w pracy jeszcze nic nie mówiłam. Nie chciałam za szybko, czekałam na drugą wizytę u lekarza - koniec 11. tygodnia, wszystko w porządku, więc jeszcze w kwietniu chcę powiedzieć szefostwu. Wg mnie to już ten moment, bo skoro oni są wobec mnie fair, to ja też chcę być fair wobec nich, aby mieli czas znaleźć zastępstwo, a następnie abym ja mogła przygotować tę osobę do moich obowiązków. Poza tym czuję się dobrze i będę chciała pracować jak najdłużej
 
reklama
Ja jeszcze nie, też pracuje zdalnie póki co siedzę cicho bo szczerze to w marcu z macierzyńskiego wróciłam a tu znowu :) więc póki nie widać nie wychylam się :)

Ja już powiedziałam ponieważ u mnie ze względu na zdrowotne sprawy, l4 musiało iść z „urzędu” jak tylko było potwierdzenie ciąży
 
Ja na L4 jestem od poczatku.. Ale to ze wzgledu na to ze balam sie ze znow cos sie stanie. Nie chcialam sie kolejny raz narazac. Pracuje w sklepie zoologicznym.. Ogolnie spokojna praca ale klienci tez rozni przychodza..

A co do kotow.. Widze ze duzo nas tutaj z kotami :-) sama mam 2 jak widac w Avatarze :-) ale dodam i tutaj.. jeden to Adas ma ponad 2 lata wziety ze schroniska( w sunie byl w domu tymczasowym) a druga to Mila. Jakos z 1.5roku bedzie miala :-) Kochane moje urwisy :-)
 

Załączniki

  • 20200302_014142.jpg
    20200302_014142.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 41
Od 5 tygodni pracuję zdalnie, w pracy jeszcze nic nie mówiłam. Nie chciałam za szybko, czekałam na drugą wizytę u lekarza - koniec 11. tygodnia, wszystko w porządku, więc jeszcze w kwietniu chcę powiedzieć szefostwu. Wg mnie to już ten moment, bo skoro oni są wobec mnie fair, to ja też chcę być fair wobec nich, aby mieli czas znaleźć zastępstwo, a następnie abym ja mogła przygotować tę osobę do moich obowiązków. Poza tym czuję się dobrze i będę chciała pracować jak najdłużej
Też miałam taki plan ale koronawirus go popsuł bo się przestraszylam i poszłam szybciej na l4 zresztą mąż naciskał [emoji849]

@Dżasta, dla spokoju zrób to prenatalne usg, bez pappy. Zwykle usg to chyba nie prenatalne? Zresztą wydaje mi się (a może się mylę), że te prenatalne wykonywane jest w 3d/4d. Przynajmniej u mnie w klinice jest taka opcja i jest niewiele droższe od zwykłego.

Głowę mi dziś rozsadza[emoji2962] Boję się wziąć nawet takiego płynnego paracetamolu dla dzieci, który znalazłam w domu wiec się pomęczę trochę.

Proszę jutro o kciuki bo stres sięga zenitu...
Dobrej nocy.
 
Też miałam taki plan ale koronawirus go popsuł bo się przestraszylam i poszłam szybciej na l4 zresztą mąż naciskał [emoji849]

@Dżasta, dla spokoju zrób to prenatalne usg, bez pappy. Zwykle usg to chyba nie prenatalne? Zresztą wydaje mi się (a może się mylę), że te prenatalne wykonywane jest w 3d/4d. Przynajmniej u mnie w klinice jest taka opcja i jest niewiele droższe od zwykłego.

Głowę mi dziś rozsadza[emoji2962] Boję się wziąć nawet takiego płynnego paracetamolu dla dzieci, który znalazłam w domu wiec się pomęczę trochę.

Proszę jutro o kciuki bo stres sięga zenitu...
Dobrej nocy.
Mnie ostatnio strasznie bolała głowa i robiłam sobie chłodne kompresy na czoło, troszkę pomogło[/QUOTE]
 
Właśnie nie wiem czy dobrze, ale caly czas się usprawiedliwiam, ze póki co mogę sobie pozwolić na lenistwo i tak leci dzień za dniem i nawet nie wiem kiedy mi już miesiąc minął 😱
Mam to samo. Mówiłam mamie a ona do mnie żebym się nie martwiła bo jak ja teraz tak spokojnie odpoczywam i "nie latam" to dziecko będzie spokójne.. no zobaczymy 😁
 
No a ten lekarz co do niego pisałam to sie pytał o oznaczenie pappy i ze z tym jest tylko pełne badanie , wiec nie wiem czy mnie przyjmie na samo usg a w ostatniej chwili sie nie zapisze pewnie :/ sama nie wiem co robić ...
Chociaż z drugiej strony boje sie wiedzieć o czymś złym a raczej nie byłabym w stanie sie wyskrobac [emoji849][emoji849]
Boisz się jak każda z nas to normalne. Ja wiem że gdybym nie zrobiła tego badania to nie byłabym spokojna i bym żałowała a jest na to określony czas później już nie zrobisz.
No to poproś tego giną o skierowanie na tą pappe albo mu nasciemniaj że laboratoria zamknięte cokolwiek jeśli nie chcesz tego robić tylko USG. 😉
 
No ale podała, ile te parametry wynoszą? Czy jest kość nosowa?[emoji848]
Nie, ona chyba tak nazwała badanie USG przez brzuch jako prenatalne a jeszcze za wcześnie bo mam 11+1 dziś a ona robi jakoś ok 13tyg niby.
Wy piszecie, że znacie tętno dziecka ile wynosi a jak pytałam dziś o tętno to wiem, że jest i tyle. [emoji849]
 
reklama
A ja jakoś się nie boje. Chodzę do sklepu , z babcią do lekarza i jakos to leci....lja mama zdanie, że jak się zarazę to trudno nie uchronie się od tego.
Podziwiam.
Ja pewnie miałabym trochę inne podejście gdybym nie była w ciąży, a że jestem to bardziej się boje ze w razie ew. zarażenia dziecko by ucierpiało
 
Do góry