reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Dziewczyny, a co myślicie o tym bardzo często powtarzanym zdaniu, że skoro ciąża jest młodsza to owulacja się przesunęła? Chodzi mi o to, że większość ciąż jest min. kilka dni młodsza niż to wynika z @, a wiele dziewczyn albo wykonuje testy owu i wie kiedy jest albo ma owu zawsze jak w zegarku a mimo to ciąże są młodsze. Mówi się, że do dwóch tygodni jest ok, jeśli jest jeszcze mniejsza to może to oznaczać problemy. Ale ilu z nas owu przesuwa się o tydzień? Nie sądzę, żeby to było aż tak częste przy regularnych cyklach.
W poprzedniej ciąży miałam różnicę 9 dni, a jednocześnie wiem, że ostatnie seksy były w dniu spodziewanej owu. Plemniki nie wytrzymają tyle czasu w drogach rodnych. Mało prawdopodobne jest chyba, że niektóre zygoty dzielą się wolniej, skoro do 10-12 tygodnia podobno wszystkie zarodki rosną tak samo a potem górę biorą uwarunkowania genetyczne. I mam hipotezę, że może zygota (czy jak ten zlepek kilku komórek się na początku nazywa) dość często dzieli się na dwie części (czyli de facto zmniejsza się o połowę liczba komórek w zygocie, co powoduje, że jest opóźniona w stosunku do czasu zapłodnienia) a potem jedna z zygot obumiera. Co myślicie?
Nie pomogę w rozważaniach bo mi się w obu ciążach wszystko zgadzało, a wręcz pierwszą ciążę miałam 2 dnia starszą niż OM a teraz jeden dzień, ale to mi się zgadza.
 
reklama
Wydaje mi się, że badanie moczu w ciąży jest dość istotny. To tylko parę groszy, a głowa spokojniejsza.
Powodzenia na wiUtach dziś.
A ja wpadłam w panikę bo myślałem, że do świąt mam jeszcze 2 tygodnie, a tu wielki tydzień. Aj a domu syf totalny i brak mocy na jakie kolejek sprzątanie. A mam ponad 200 metrów więc mam co robić..i ogródek.
Jakis dramat. A nie ma mi za bardzo kto pomoc. Trudno spędzę święta w syfirie.
A jeszcze mam pytanie, nie znacznie może jakiegoś portalu z używanymi ciążowymi ubraniami. Bo szkoda mi kasy na nowe, a ja niemota nie mogę nic znaleźć.
 
Dzień dobry :)

My kierujemy się wiekiem ciąży z usg, różnica 3 tygodnie, jakbysmy kierowali się wiekiem z Om to 18. 10 wyciągali by dziecko a to 3 tygodnie za szybko.

Piękna dziś pogoda na siedzenie w domu :) Na obiad mamy zaplanowana pizzę dziś :)
 
@Nalsonik bardzo mi przykro :(

Okropne rzeczy piszecie z tymi niebijacymi serduszkami na usg... Nie ma wcześniej żadnych symptomów ze coś jest nie tak?

Ja mialam tak samo jak dziewczyny. W 8 tyg mialam leciutkie plamienie to pojechalam na ip i wszystko bylo ok, serduszko bilo. Kolejne usg mialam w 13 tyg i tam sie okazalo ze serce zatrzymalo sie w 10+2, nie mialam zadnych objawow ze cos jest nie tak, zadnego plamienia, zadnych bólów no nic. Cieszylam sie bardzo przed usg ze juz zaczelam 2 trymestr i teraz musi byc dobrze a chwile potem szok ze serce juz nie bije 😭
 
Dokładnie tak jak napisałaś... ja miałam tak samo, żadnego krwawienia i poszłam na usg a tam już ciąża przestała się rozwijać i serduszko przestało bić i na drugi dzień od razu do szpitala jechałam :(
No doadnie.To jest masakra.Dzisiaj mam USG .11 tydzień .Aż się boje co będzie.A wizyta dopiero o 18 😰 A Ty w którym tygodniu jesteś teraz?
 
Ja mialam tak samo jak dziewczyny. W 8 tyg mialam leciutkie plamienie to pojechalam na ip i wszystko bylo ok, serduszko bilo. Kolejne usg mialam w 13 tyg i tam sie okazalo ze serce zatrzymalo sie w 10+2, nie mialam zadnych objawow ze cos jest nie tak, zadnego plamienia, zadnych bólów no nic. Cieszylam sie bardzo przed usg ze juz zaczelam 2 trymestr i teraz musi byc dobrze a chwile potem szok ze serce juz nie bije 😭
U mnie było to samo w poprzedniej ciąży.Żadnyvh objawów że coś może być nie tak.Żadnego plamienia ,żadnych skurczy.I w 9 tyg okazało się ,że ciąża zatrzymała się na 6 tyg. Zupelnie nie byłam na to przygotowana.Tym bardziej,że w pierwszej ciąży też poroniłam ale miałam krwawienie więc z góry wiedziałam że pewnie pozamuatane.A tym drugim razem to na mnie spadło niespodziewanie :( Dlatego tak się boje dzisiejszej wizyty.Bo ostatnio w 7 tyg na USG też widziałam serducho więc dało mi to ogromna nadzieję ,a teraz boje się ,że moja bajka może się znowu tak skończyć.Wiem,marudzę ,ale muszę to z siebie wyrzucić dziewczyny.Trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj.usg dopiero o 18.
 
reklama
U mnie było to samo w poprzedniej ciąży.Żadnyvh objawów że coś może być nie tak.Żadnego plamienia ,żadnych skurczy.I w 9 tyg okazało się ,że ciąża zatrzymała się na 6 tyg. Zupelnie nie byłam na to przygotowana.Tym bardziej,że w pierwszej ciąży też poroniłam ale miałam krwawienie więc z góry wiedziałam że pewnie pozamuatane.A tym drugim razem to na mnie spadło niespodziewanie :( Dlatego tak się boje dzisiejszej wizyty.Bo ostatnio w 7 tyg na USG też widziałam serducho więc dało mi to ogromna nadzieję ,a teraz boje się ,że moja bajka może się znowu tak skończyć.Wiem,marudzę ,ale muszę to z siebie wyrzucić dziewczyny.Trzymajcie za mnie kciuki dzisiaj.usg dopiero o 18.
Trzymam mocno kciuki, na pewno będzie dobrze :)
 
Do góry