Ja to się boję, że to się trochę uspokoi latem a w listopadzie jak zacznie się sezon wzmożonych zachorowań to znowu wybuchnie...Ja w pierwszej ciąży miewałam silne bóle, a z synkiem wszystko było ok. Jak nie ma szarych / żółtych / twarożkowych upławów to raczej zwykłe podrażnienie.
Octanisept to chyba średni pomysł bo wydaje mi się, że wysusza.
Jeśli używasz żelu do higieny intymnej i wkładek higienicznych to też narazie odpuść, bo też działa podrażniająco. Noś przewiewną bieliznę i powinno się uspokoić
.
Ja z zaśnięciem msm ogrpmny kłopot. Ze 2h przerzucam się z boku na bok. A jeszcze mój Szymcio ma ostatnio ciężkie noce, rzuca mi się po łóżku (śpi z nami oczywiście [emoji16]). A rano znowu oczu nie mogę otworzyć