reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Witajcie [emoji846]
Ja wieczorem padam jestem bardzo śpiąca. Moje dzieci o 19 już śpią chwilę coś oglądam i padam. Wstają po 6. Jest mi ciężko głowę podnieść, ale to są właśnie uroki ciąży.

Któraś z Was pisała o tym jak zacząć rozmowę o cc. Ja myślę, że to jest stanowczo za wcześnie. Ja bym zaczęła gdzieś tak około 20tygodnia.

Widzę, że pogoda nie nastraja znowu. Oby tylko nie padało.
 
reklama
Udało mi się umówić wizytę przez moje PZU ale muszę dojechać na wizytę 40km, u mnie w mieście trudno się dostać na NFZ a prywatnie zamknięte wszystko do odwołania. Wizytę mam dopiero 1 kwietnia. Wg OM będzie 6+5 mam nadzieję że zobaczę moje maleństwo 😁 trochę się boję bo wyczułam sobie w lewej piersi guzek. 3 lata temu miałam usuwany guzek z prawej piersi wtedy usunęli mi 1/4 piersi. Mam nadzieję że to nic poważnego i nie będzie miało wpływu na rozwój maleństwa.
Ja też mam ubezpieczenia z PZU, próbowałam umówić sobie wizytę przez moje pzu ale długo to trwa więc zadzwoniłam. Z konsultantem się nie połączyłam tylko z jakimś automatem z którym rozmawiałam 😁😂 było to wczoraj i faktycznie po tej rozmowie od razu dostałam smsa że mam umówioną wizytę na poniedziałek 23 marca. Bardzo się cieszę że się udało w końcu. Bo szkoda mi wydawać kasę na wizyty prywatne kiedy płacimy pzu i mamy wszystko bezpłatnie. Moja ciąża w poniedziałek to 6 tydzień i 3 dni. Może trochę wcześnie ale chce usłyszeć że wszystko dobrze bo oszaleje
 
Witajcie [emoji846]
Ja wieczorem padam jestem bardzo śpiąca. Moje dzieci o 19 już śpią chwilę coś oglądam i padam. Wstają po 6. Jest mi ciężko głowę podnieść, ale to są właśnie uroki ciąży.

Któraś z Was pisała o tym jak zacząć rozmowę o cc. Ja myślę, że to jest stanowczo za wcześnie. Ja bym zaczęła gdzieś tak około 20tygodnia.

Widzę, że pogoda nie nastraja znowu. Oby tylko nie padało.
Ja w ciągu dnia trzymam się dobrze ale tylko przychodzi godzina 21 i padam a nie wstaje zbyt wcześnie bo koło 8.
Pogoda dziś okropna, pada i jest szaro i ponuro 😖

Ja się trochę martwię. Dziś nad ranem, koło 4 lub 5 obudził mnie dość mocny ból w podbrzuszu, bardzo nisko, tak bolało że aż się obudziłam. Po chwili przeszło. Miałam tak już drugi raz. Czy to coś niebezpiecznego? Pierwsza ciąża i tak naprawdę niewiadomo kiedy się już martwić a kiedy jeszcze nie 😢
 
Ja w ciągu dnia trzymam się dobrze ale tylko przychodzi godzina 21 i padam a nie wstaje zbyt wcześnie bo koło 8.
Pogoda dziś okropna, pada i jest szaro i ponuro 😖

Ja się trochę martwię. Dziś nad ranem, koło 4 lub 5 obudził mnie dość mocny ból w podbrzuszu, bardzo nisko, tak bolało że aż się obudziłam. Po chwili przeszło. Miałam tak już drugi raz. Czy to coś niebezpiecznego? Pierwsza ciąża i tak naprawdę niewiadomo kiedy się już martwić a kiedy jeszcze nie 😢
Ja miałam taki mocny chwilowy ból w podbrzuszu wczoraj wieczorem, trwało to chwilę i przeszło. Tej nie wiem czy to normalne bo to moja pierwsza ciąża, trochę się martwię...
 
Cześć dziewczyny, mam mały problem, na dodatek intymny. Czasami mnie swędzi ale nie wiem czy wejście do pochwy czy gdzieś obok. Od czasu do czasu octaniseptem to spryskam i jest w sumie ok. O clotrimazolu jak czytałam na wątku jest nie wskazany w pierwszym trymestrze. Z domu sie nie ruszam. Miałyście podobnie? W czwartek u lekarza byłam, ale nic nie stwierdził a mnie akurat to nie dokuczało. Doradźcie co robić.
 
Mnie pierwszą ciążę męczyły bardzo bóle brzucha, zwłaszcza podbrzusze, doszły do tego skórcze. Mój gin zalecił mi nospe 3x1 i magnez 3x2 (jakiś konkretny, ale nazwy nie pamiętam ). Brałam do końca praktycznie. W razie konieczności więcej magnezu. Mówią, że to normalne, macica się rozciąga, ale nigdy nie wiadomo bez badania tak na prawdę. Teraz jest trudno, ale każda taka rzecz trzeba konsultować. Jeśli macie nr do swojego lekarza prowadzącego - napiszcie sms,ze Was to niepokoi. A na pewno na następnej wizycie o tym pamietajcie. Jeśli ból byłby uporczywy - postarala się przyspieszyć wizytę u lekarza albo dzwonilabym np na IP położnicza.
 
reklama
Oby uspokoilo sie na nasze porody[emoji123][emoji7]
Ja to się boję, że to się trochę uspokoi latem a w listopadzie jak zacznie się sezon wzmożonych zachorowań to znowu wybuchnie...
Ja w ciągu dnia trzymam się dobrze ale tylko przychodzi godzina 21 i padam a nie wstaje zbyt wcześnie bo koło 8.
Pogoda dziś okropna, pada i jest szaro i ponuro [emoji37]

Ja się trochę martwię. Dziś nad ranem, koło 4 lub 5 obudził mnie dość mocny ból w podbrzuszu, bardzo nisko, tak bolało że aż się obudziłam. Po chwili przeszło. Miałam tak już drugi raz. Czy to coś niebezpiecznego? Pierwsza ciąża i tak naprawdę niewiadomo kiedy się już martwić a kiedy jeszcze nie [emoji22]
Ja miałam taki mocny chwilowy ból w podbrzuszu wczoraj wieczorem, trwało to chwilę i przeszło. Tej nie wiem czy to normalne bo to moja pierwsza ciąża, trochę się martwię...
Ja w pierwszej ciąży miewałam silne bóle, a z synkiem wszystko było ok.
Cześć dziewczyny, mam mały problem, na dodatek intymny. Czasami mnie swędzi ale nie wiem czy wejście do pochwy czy gdzieś obok. Od czasu do czasu octaniseptem to spryskam i jest w sumie ok. O clotrimazolu jak czytałam na wątku jest nie wskazany w pierwszym trymestrze. Z domu sie nie ruszam. Miałyście podobnie? W czwartek u lekarza byłam, ale nic nie stwierdził a mnie akurat to nie dokuczało. Doradźcie co robić.
Jak nie ma szarych / żółtych / twarożkowych upławów to raczej zwykłe podrażnienie.
Octanisept to chyba średni pomysł bo wydaje mi się, że wysusza.
Jeśli używasz żelu do higieny intymnej i wkładek higienicznych to też narazie odpuść, bo też działa podrażniająco. Noś przewiewną bieliznę i powinno się uspokoić :).


Ja z zaśnięciem msm ogrpmny kłopot. Ze 2h przerzucam się z boku na bok. A jeszcze mój Szymcio ma ostatnio ciężkie noce, rzuca mi się po łóżku (śpi z nami oczywiście [emoji16]). A rano znowu oczu nie mogę otworzyć
 
Do góry