Listopadowe mamy 2020

[agabaj92]

Ja to się boję, że to się trochę uspokoi latem a w listopadzie jak zacznie się sezon wzmożonych zachorowań to znowu wybuchnie...Ja w pierwszej ciąży miewałam silne bóle, a z synkiem wszystko było ok. Jak nie ma szarych / żółtych / twarożkowych upławów to raczej zwykłe podrażnienie.
Octanisept to chyba średni pomysł bo wydaje mi się, że wysusza.
Jeśli używasz żelu do higieny intymnej i wkładek higienicznych to też narazie odpuść, bo też działa podrażniająco. Noś przewiewną bieliznę i powinno się uspokoić .


Ja z zaśnięciem msm ogrpmny kłopot. Ze 2h przerzucam się z boku na bok. A jeszcze mój Szymcio ma ostatnio ciężkie noce, rzuca mi się po łóżku (śpi z nami oczywiście [emoji16]). A rano znowu oczu nie mogę otworzyć

Upławów na wkładach właśnie żadnych nie mam, zdaża sie przy podcieraniu ale to można powiedzieć, że to norma jak wcześniej było. Ale dzięki za rade.

 

[Moncia89]

Mnie pierwszą ciążę męczyły bardzo bóle brzucha, zwłaszcza podbrzusze, doszły do tego skórcze. Mój gin zalecił mi nospe 3x1 i magnez 3x2 (jakiś konkretny, ale nazwy nie pamiętam ). Brałam do końca praktycznie. W razie konieczności więcej magnezu. Mówią, że to normalne, macica się rozciąga, ale nigdy nie wiadomo bez badania tak na prawdę. Teraz jest trudno, ale każda taka rzecz trzeba konsultować. Jeśli macie nr do swojego lekarza prowadzącego - napiszcie sms,ze Was to niepokoi. A na pewno na następnej wizycie o tym pamietajcie. Jeśli ból byłby uporczywy - postarala się przyspieszyć wizytę u lekarza albo dzwonilabym np na IP położnicza.

Dziękuję, trochę się uspokoiłam bo ból był tylko rano a w ciągu dnia jest dobrze. Niestety nie mam numeru do lekarza bo nawet jeszcze nie mam lekarza prowadzącego, przed ciąża byłam u fajnej ginekolog i miałam już u niej zostać jak uda się zajść w ciążę ale niestety ta Pani dr odwołała wszystkie wizyty.

 

[Brrrownie]

Upławów na wkładach właśnie żadnych nie mam, zdaża sie przy podcieraniu ale to można powiedzieć, że to norma jak wcześniej było. Ale dzięki za rade.

Zwiększona wydzielina s ciąży to norma. Póki nie ma dziwnego koloru lub zapachu nie ma się czym stresować

 

[Moncia89]

M

Cześć dziewczyny, mam mały problem, na dodatek intymny. Czasami mnie swędzi ale nie wiem czy wejście do pochwy czy gdzieś obok. Od czasu do czasu octaniseptem to spryskam i jest w sumie ok. O clotrimazolu jak czytałam na wątku jest nie wskazany w pierwszym trymestrze. Z domu sie nie ruszam. Miałyście podobnie? W czwartek u lekarza byłam, ale nic nie stwierdził a mnie akurat to nie dokuczało. Doradźcie co robić.

Może zwykle podrażnienie, używaj płynu do higieny intymnej, i nie wiem czy w ciąży można robić jakieś nasiadowki z rumianku czy kory dębu? Też tak czasami miewalam i przechodziło tak po prostu

 

[Brrrownie]

M

Może zwykle podrażnienie, używaj płynu do higieny intymnej, i nie wiem czy w ciąży można robić jakieś nasiadowki z rumianku czy kory dębu? Też tak czasami miewalam i przechodziło tak po prostu

Właśnie płyny do hig. int. mają detergent i tylko pogarszają sprawę.
Lepiej częściej płukać wodą i wietrzyć.
A uwierzcie mi, mam doświadczenie bo w poprzedniej ciąży ciągle coś powracało
Nasiadówki z rumianku jak najbardziej

 

[agabaj92]

Zwiększona wydzielina s ciąży to norma. Póki nie ma dziwnego koloru lub zapachu nie ma się czym stresować

Zwiększoną wydzieliną bym sie nie martwiła, bo czytałam, że w ciąży to norma, ale te dziwne pieczenie mnie troche martwi, zwłaszcza że nie moge zbytnio nic stosować np. clorimazolu. Zobaczymy co będzie za pare dni.

Na szczęście lekarz pozwolił ne seks, więc mam nadzieje, że wieczorem spróbujemy coś.

 

[agabaj92]

Właśnie płyny do hig. int. mają detergent i tylko pogarszają sprawę.
Lepiej częściej płukać wodą i wietrzyć.
A uwierzcie mi, mam doświadczenie bo w poprzedniej ciąży ciągle coś powracało
Nasiadówki z rumianku jak najbardziej

Skoro masz doświadczenie to wiesz o czym mówisz.

 

[Ana 17.2020]

Cześć Dziewczyny. Zaczynam przygodę razem z Wami. Liczę że wszystkie w listopadzie będziemy chwalić się pięknymi zdrowymi maluszkami. U mnie 5+5, termin na 17.11, sama urodziłam się 20.11 więc może maluszek zrobi mi piękny prezent chciałam Was o coś zapytać, posiew moczu skazał bakterie, dostałam antybiotyk i globylki, trochę się boję czy jest tu ktoś kto już to przechodził? W ubiegłym roku miałam zdiagnozowana niedrodność jajowodow więc dziecko to cud. Proszę o jakieś info. Miłego dnia

 

[ForgetMeeNot]

Witajcie [emoji846]
Ja wieczorem padam jestem bardzo śpiąca. Moje dzieci o 19 już śpią chwilę coś oglądam i padam. Wstają po 6. Jest mi ciężko głowę podnieść, ale to są właśnie uroki ciąży.

Któraś z Was pisała o tym jak zacząć rozmowę o cc. Ja myślę, że to jest stanowczo za wcześnie. Ja bym zaczęła gdzieś tak około 20tygodnia.

Widzę, że pogoda nie nastraja znowu. Oby tylko nie padało.

Mam wręcz identycznie z tym padaniem, z ta różnica, ze mała zasypia o 21. Za żadne skarby nie zasnie wcześniej, czasem uda jej się o 20:30 i to jest już wielki sukces.

Odnośnie rozmowy o porodzie to zdecydowanie za wcześnie. Ja temat porodu zaczęłam mniej więcej w czasie usg III trymestru

 

[ForgetMeeNot]

Ja w ciągu dnia trzymam się dobrze ale tylko przychodzi godzina 21 i padam a nie wstaje zbyt wcześnie bo koło 8.
Pogoda dziś okropna, pada i jest szaro i ponuro [emoji37]

Ja się trochę martwię. Dziś nad ranem, koło 4 lub 5 obudził mnie dość mocny ból w podbrzuszu, bardzo nisko, tak bolało że aż się obudziłam. Po chwili przeszło. Miałam tak już drugi raz. Czy to coś niebezpiecznego? Pierwsza ciąża i tak naprawdę niewiadomo kiedy się już martwić a kiedy jeszcze nie [emoji22]

Tez dzisiaj miałam takie bóle i tez mnie zestresowały. Obserwuj czy nue masz plamienia i jak coś to tel do gina lub izba przyjęć