Listopadowe mamy 2020

[agabaj92]

Witaj w listopadowych mamusiach

Ja właśnie czekam na telefon od ginekologa, który ma mi dać zwolnienie na podstawie rozmowy, trochę mnie to czekanie irytuje. I jestem też ciekawa czy da mi zwolnienie ciążowe czy zwykłe?

Mój wynik bety z piątku 940, a wynik dzisiejszy to 3460, według kalkulatora ciąża rozwija się prawidłowo, uff ❤
Nie mam na razie żadnych dolegliwości.

Ja niestety bety nie robiłam zostałam z przed tygodnia tzn jutro będzie tydzień od ponownego testu ciążowego a nawet dwóch i potwierdziły ciąże. U rodzinnego byłam 3 tyg temu ze względu na ból pleców i ze względu na to że dalej mi nie przeszło mam dalsze zwolnienie. Do ginekologa zapisałam sie tydzień temu na 26 żeby ze spokojem już coś ładnie było widać, według kalkulatora i apki mam 6 tydzień początek 7. Ja praktycznie też żadnych dolegliwości nie mam. A Tobie gratuluje ślicznego przyrostu bety.

 

[ewelka8312]

No to jeszcze nie tak źle, ja sie wstrzymam z przesunięciem wizyty na teraz, jedynie zadzwonie sie zapytam czy będzie aktualna, bo od rodzinnego i tak mam do końca miesiąca zwolnienie także na spokojnie. A to dostałaś już skierowanie na jakieś badania?

Nie jeszcze nic bo dziś było na NFZ i trwało chwilę.. myślę, ze na kolejnej wizycie już da mi jakieś skierowanie..ale jak tu nawet iść do tej przychodni i siedzieć w kolejce...

 

[agabaj92]

Nie jeszcze nic bo dziś było na NFZ i trwało chwilę.. myślę, ze na kolejnej wizycie już da mi jakieś skierowanie..ale jak tu nawet iść do tej przychodni i siedzieć w kole.jce...

Pytam, bo ja jeszcze przed 1 wizytą u ginekologa a to byłby początek 8 tyg jak pójde za tydzień i nie wiem czego sie spodziewać

 

[Dżasta :)]

Hej dziewczynki [emoji4] jak to u Was było, na pierwszych wizytach ciążowych z usg, lekarz zakładał karte ciąży?

Mi nie zakładał, mówił ze na nastepnej wizycie zalozy I da zwolnienie a byłam 6marca I bylo 5+2 I nic nie bylo widać na USG...

 

[Paraply]

Ewelka8312 gratulacje [emoji3590]Zazdroszczę, że masz już to za sobą. Moja wizyta 23go ale w czwartek mam się upewnić czy się odbędzie. Wtedy będzie 7+1 więc serduszko powinno już być. Stresuje się bardzo żeby wszystko było ok.

Postanowiłam jutro powiedzieć szefowi że od poniedziałku planuje iść na L4. Dziś w pracy już przegięli aż z nerwów zaczęły mi się ręce trzesc. Bez sensu narażać swoje zdrowie i wystaraną ciążę...
Trzymajcie kciuki, żeby nie wygonił mnie z gabinetu [emoji51]

 

[agabaj92]

Mi nie zakładał, mówił ze na nastepnej wizycie zalozy I da zwolnienie a byłam 6marca I bylo 5+2 I nic nie bylo widać na USG...

A następną wizyte kiedy masz?

 

[ewelka8312]

Ewelka8312 gratulacje [emoji3590]Zazdroszczę, że masz już to za sobą. Moja wizyta 23go ale w czwartek mam się upewnić czy się odbędzie. Wtedy będzie 7+1 więc serduszko powinno już być. Stresuje się bardzo żeby wszystko było ok.

Postanowiłam jutro powiedzieć szefowi że od poniedziałku planuje iść na L4. Dziś w pracy już przegięli aż z nerwów zaczęły mi się ręce trzesc. Bez sensu narażać swoje zdrowie i wystaraną ciążę...
Trzymajcie kciuki, żeby nie wygonił mnie z gabinetu [emoji51]

Będzie dobrze, chociaż mało spalam w nocy bo bałam się,że coś jest nie tak ehh...ale uff jest ok...

Jak ci wywali to zabierz się i idź do domu....miej go w nosie..szkoda,że już nie możesz L4 wziąć..miałabyś spokojną głowę...

 

[ewelka8312]

Jak myślicie koło którego tygodnia będziemy znać płeć???? Już się nie mogę doczekać kiedy się dowiem, a tu jeszcze trochę trzeba poczekać niestety

 

[ludek0288]

Ja dostalam kartę ciąży już na pierwszej wizycie 5t+3, bo dr widział już serduszko. Zależy od lekarza.
W poprzedniej ciąży znałam płeć w 17 tyg, na prenaralnych w ogóle jakoś nie wspomnieli o tym, w sumie nie pamiętam, czy pytaliśmy.

 

[Paraply]

Będzie dobrze, chociaż mało spalam w nocy bo bałam się,że coś jest nie tak ehh...ale uff jest ok...

Jak ci wywali to zabierz się i idź do domu....miej go w nosie..szkoda,że już nie możesz L4 wziąć..miałabyś spokojną głowę...

Chciałam być fair a okazało się, że niepotrzebnie bo mną się nikt nie przejmuje i wobec mnie nie są fair. Cóż, naiwni dostają po dupie. Ale uczę się na błędach. Czy będzie dobrze czy źle i tak wezmę L4.