Ja też mam termin na drugą połowę listopada także nie będziesz sama [emoji4] u mnie 20 listopada.
Dziewczyny zaczęłam się martwic. Wczoraj byłam na wizycie, dostałam skierowanie na prenatalne. Lekarka nic szczególnego nie mówiła więc nawet na to skierowanie nie zerknelam. Dziś dzwonię się zapisać do polecanego lekarza od prenatalnych. Okazało się że to badanie będę miała w ramach NFZ, ponieważ moja ginekolog wpisała na skierowaniu w nawiasie "tachykardia płodu".
Pomyślałam że to pewnie przez to, że mam nadciśnienie.
Ale jak zaczęłam czytać Google to jestem przerażona czym grozi wysokie tętno płodu [emoji27]
I teraz nie wiem, czy moje dziecko faktycznie ma wysokie tętno, bo lekarka nic o tym nie wspominała, mówiła że wszystko w porządku, czy ona po prostu podejrzewa tą tachykardie, czy może jest to tak minimalne, że nie trzeba się tym martwić??
Nie wiem co robić, nie mam numeru do mojej ginekolog żeby podpytać, nie wiem czy mam się martwić, czy nie.
Co myślicie o tym?
Czy szukać innego ginekologa na szybko żeby to jeszcze skonsultować?
A jak szybko biło serduszko?
Ja to podejrzewam, że masz fajnego ginekologa i chciał żebyś miała to badanie za darmo, a żeby tak było to musi być wpisany jakiś powód[emoji6] w innym wypadku chyba by coś mówił że jest nie tak.