sandyy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2016
- Postów
- 24 806
Piatka, u mnie też skokowo...Ja mam co drugi dzień masakre z samopoczuciem. Jeden dzień zawroty głowy duszności i mdłości ( cale szczęście raz romansowalam z kibelkiem ) a drugi dzień znosny, czyli tylko mdli i mało sił.
Czasami juz płacze z bezsilności. I szybko sie obrażam na mojego D. Aż mi to szkoda A ja nigdy taka nie byłam [emoji27]
Choc w pierwszej ciąży bardziej się łamałam, zdarzało mi się płakać z mdłości, strasznie przeżywać. A teraz no sa i muszę dać z nimi radę.