reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

W końcu usiadłam. Od rana w pracy dokanczalam, tłumaczyłam i się przy okazji zdenerwowałam do tego stopnia, że ręce zaczely mi się trzęsc. Jak zrobiłam wszystko to szybko uciekłam stamtąd. Jednak dobrze, że poszłam wcześniej na l4 [emoji849] Szkoda tylko, że już niektórzy gadają, że może coś ściemniam bo nie widać po mnie, że jestem w ciąży. No pewnie, powinno od razu wywalić mi bebzon jak piłka plażowa [emoji849] A później w kuchni ślęczałam nad obiadem.

Pytanie do dziewczyn, które były już w ciąży i brały luteinę i dupka....Czy te leki mogą jakoś wpływać na rozwój dziecka? W sensie czy przez to nie będzie miało jakichś wad?
Ale świnie!!!
No tak, lekarz wystawia l4 z kodem B na ładne oczy. Co ludzie mają w głowach.
Zawijaj stamtąd i odpoczywaj :)
 
reklama
@pati 1405 nie zamartwiaj się będzie dobrze [emoji3] tydzień to dużo na takiego malucha.
Ja po wizycie, w sumie ok , mózg ma , kręgosłup, ale trochę też się zmartwiłam bonu innej lekarki wyszło , że teraz mam już 9 tydzień. A według tego lekarza 8. A ja nie wiem kiedy mogło dojść do zapłodnienia, bo 26 stycznia poroniłam. Więc bądź tu mądry i pisz wiersze.. ehhh. I nie to, że się martwię jakoś szczególnie , ale chciałam wiedzieć , który to wkoncu tydzień..
Na tym etapie pewnie możliwe błędy pomiaru, grunt, że wszystko ok:)
 
@Paraply , czy mają jakieś tam znikome słyszałam, głosy , że u chłopców coś się tam dzieje , ale to jest taki mały odsetek, że nawet nie warto wspominać. A pomysł ile ciąż by nie było donoszonych gdyby nie luteina. Ja bym tym w ogóle głowy nie zawracała sobie
. Też biorę lutka i nie myślę o ewentualnych powikłaniach
 
Trzymaj sie i myśl pozytywnie, odkąd zawitałam na grupie mały cud był u jednej z nas. Prawda @Ewarut?



Moja też będzie 1 kwietnia i mam nadzieje zobaczyć już seduszko. W takim razie który tydzień według usg?


U mnie bardzo podobnie, będąc na usg 19 marca lekarz mówił że 4 tydzień a według wszystkich kalendarzy ciązy czy aplikacji był 6 skończony i zaczęty 7. Teraz zobaczymy w środe co będzie. Jestem dość dobrej myśli.

Na dodatek udaje mi sie podleczyć przeziębienie że i tak pójde na wizyte w środe ale już bardziej zdrowa niż chora, chociaż coś mnie zapewne będzie trzymać, ale maseczka (o której położna mówiła żeby wziąć) i rękawiczki plus płyn dezynfekujący ręce powinno być dobrze.
Popieram w 100%
 
Właśnie mi dzwoniła położna od mojego ginekologa... Zwolnienie do 29 kwietnia i wtedy niby wizyta. Zaraz mi wyśle komplet badań SMS to mogę zrobić przed wizytą. I jutro zadzwonię unowic się na prenatalne. Duphaston już nie będę brać no skoro brałam pod koniec po jednej tabletce tzn że do odstawienia...ufff trochę się dowiedziałam 🙂 będę spokojna..
 
Właśnie mi dzwoniła położna od mojego ginekologa... Zwolnienie do 29 kwietnia i wtedy niby wizyta. Zaraz mi wyśle komplet badań SMS to mogę zrobić przed wizytą. I jutro zadzwonię unowic się na prenatalne. Duphaston już nie będę brać no skoro brałam pod koniec po jednej tabletce tzn że do odstawienia...ufff trochę się dowiedziałam 🙂 będę spokojna..
Super, dobra wiadomość 😉
 
Dziewczyny, a ja mam jutro pierwszą wizytę i zaczynam się stresować. Mam nadzieję, że będzie już serduszko (6+3).
Dodatkowo jestem w podłym nastroju. Mam zespół Sjogrena i w związku z tym bardzo wysokie przeciwciala Ro i La, które mogą powodować blok serca u dziecka. W takim przypadku zalecane jest monitorowanie serca dziecka co tydzień między 16 a 26 tygodniem, bo gdyby coś było nie tak, to podaje się wtedy sterydy.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to dopiero sam początek ciąży, mam pierwszą wizytę przed sobą i nic się jeszcze nie stało, ale mimo to się nakręcam. Może usłyszę jutro jakieś dobre informacje i się w końcu ogarnę. [emoji17]
 
Ja brałam w poprzedniej ciazy - to są odpowiedniki naturalnych hormonow, ktore produkuje Twój organizm, ale produkuje ich po prostu za mało. Dlatego je bierzesz :) Dlatego są bezpieczne, jesli przyjmowane zgodnie ze wskazaniami :) Bo wiadomo, że jak nie ma wskazan to wszystko w nadmiarze bedzie szkodzilo.
Tak wiem, że sa potrzebne ale większość lekarzy daje zapobiegawczo. Ja się czuje bezpieczniej biorąc dupka i luteinę ale dupek jest syntetycznym progesteronem, luteina naturalnym więc zastanawiam się czy ten dupek nie wyrządzi jakiejś krzywdy w późniejszym czasie dziecku [emoji849]
 
reklama
Właśnie mi dzwoniła położna od mojego ginekologa... Zwolnienie do 29 kwietnia i wtedy niby wizyta. Zaraz mi wyśle komplet badań SMS to mogę zrobić przed wizytą. I jutro zadzwonię unowic się na prenatalne. Duphaston już nie będę brać no skoro brałam pod koniec po jednej tabletce tzn że do odstawienia...ufff trochę się dowiedziałam [emoji846] będę spokojna..
Czemu odstawiasz dupka? Badalas poziom progesteronu? Mi ginekolog znów dała receptę na 7 opakowań i biorę go 3x dziennie [emoji849]
 
Do góry