Dziś miałam wizytę (to już czwarta w tej ciąży, a to dopiero 6t4d). Dzieciątko ma 7.4mm,ale nie bije jeszcze serduszko, a następna wizyta dopiero na początku kwietnia - oszaleje do tego czasu. Nawet mówiłam mężowi, że chciałabym mieć domowy zestaw do. usg [emoji23]. Karty ciąży jeszcze nie zakładał, a w pierwszej ciąży od razu.
Dziewczyny, co do badań to do tej pory miałam już robione bete kilka razy, morfologa,glukoza, mocz, tsh, kiły i inne żółtaczki, odczyn coombsa (czy jak to się pisze) i teraz mam znowu morfologię i mocz zrobić.
Na L4 poszłam w 3 tygodniu ciąży - w pierwszej pracowałam do 7 m-c a. W pracy średnio to. przyjęli, żeby nie powiedzieć tragicznie[emoji6] ale jestem w takiej formie, że się do pracy nie nadaje