Brrrownie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2017
- Postów
- 2 753
A byłaś zapisana jako wizyta ciążowa?Odwołali mi poniedziałkowa wizytę i nie wiem co zrobić... napisalam sms do mojej lekarki, ale na razie bez odzewu ;(
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A byłaś zapisana jako wizyta ciążowa?Odwołali mi poniedziałkowa wizytę i nie wiem co zrobić... napisalam sms do mojej lekarki, ale na razie bez odzewu ;(
Jakos przetrwamy [emoji4][emoji4]No właśnie tez nie wiem co to a we wcześniejszej ciazy nie miałam takiej sytuacji.
Do poniedziałku przetrwam wtedy będzie 6+3 mam nadzieje ze będzie coś widać
O kurczę to miała byc pierwsza wizyta ?Odwołali mi poniedziałkowa wizytę i nie wiem co zrobić... napisalam sms do mojej lekarki, ale na razie bez odzewu ;(
Tak, pierwsza..O kurczę to miała byc pierwsza wizyta ?
A do kogos innego nie mozna sie zapisac??Tak, pierwsza..
Ja w środe będe dzwonić do mojego ginekologa i będe z położną rozmawiać i zobacze co mi powie, bo zapisana jestem dopiero na 26 marcaOdwołali mi poniedziałkowa wizytę i nie wiem co zrobić... napisalam sms do mojej lekarki, ale na razie bez odzewu ;(
Cześć
Teraz mogę na spokojnie zadomowic sie na forum.
Wczoraj zaliczyłam wizytę u mojej gin i jest piękna fasolka, serduszko bije! Mamy termin na 4.11. Większość wizyt moja gin odwoływała i dostałam smsa z przychodni, że jeśli nic pilnego to mam nie przychodzić ale zadzwoniłam do gin opowiedziała, że mam wpadać Emocje na maxa
To teraz kilka pytań, czy macie lekarza prowadzacego który pracuje w szpitalu gdzie docelowo zamierzacie rodzić?
Czy jeśli chciałabym zmienić lekarza to muszę ponownie iść na tzw. pierwsza wizytę? Pewnie jest ktoś na forum z większym doświadczeniem zatem będę wdzięczna za pomoc.
Mnienobecnie ogarnia panika, że ja nic nie wiem, nie wiem co mam robić i w ogóle to nie ogarnę tego wszystkiego...
To ja mam inne zdanie na ten temat. Miałam lekarza, który nie pracował w szpitalu i nie odczułam tego . Za to miałam swoją położną i uważam, że na to warto zwrócić uwagę bo to ona jest przy nas w tym momencie. Lekarz to przyszedł właściwie na samą końcówkę i chyba raz zajrzał zapytać się jak idzie. Moja bratowa miała lekarza w szpitalu w którym rodziła i jego rola była tylko taka, że jak był po porodzie na dyżurze to przyszedł pogratulować.Gratuluje udanej wizyty [emoji846]
Jeśli chodzi o lekarza to mój ket położnikiem i rodziłam w szpitalu l, w którym pracuje. Nie wyobrażam sobie rodzic w „obcym” miejscu.
Wybielam lekarza, nie szpital [emoji846] i poszłam rodzic tam, gdzie pracuje mój lekarz, a wybierając lekarza, szukałam z kolei takiego, z praktyka położnicza [emoji846]
Panika jest na początku normlana, ale spokojnie. Powoli wszytsko oswoisz [emoji846]
A który tc masz ? Ja we wtorek mam mieć taką pierwszą wizytę i też się denerwuję czy nie odwołają bo u mnie to już 8 tc. Dziś jak byłam w przychodni to mówili, że na chwilę obecną nic się nie zmieniło.Tak, pierwsza..
Ja również jestem przed pierwszą wizytą tyle że bety wogóle nie robiłam, w środe mam dzwonic do gabinetu i rozmawiać z położną i ona ma zdecydować czy wizyta teraz w środe czy za tydzień 26To ja mam inne zdanie na ten temat. Miałam lekarza, który nie pracował w szpitalu i nic to nie zmieniło. Za to miałam swoją położną i uważam, że na to warto zwrócić uwagę bo to ona jest przy nas w tym momencie. Lekarz to przyszedł właściwie na samą końcówkę i chyba raz zajrzał zapytać się jak idzie. Moja bratowa miała lekarza w szpitalu w którym rodziła i jego rola była tylko taka, że jak był po porodzie na dyżurze to przyszedł pogratulować.
Może inaczej wygląda to przy cc, albo w szpitalach bardzo obleganych, tego nie wiem. A który tc masz ? Ja we wtorek mam mieć taką pierwszą wizytę i też się denerwuję czy nie odwołają bo u mnie to już 8 tc. Dziś jak byłam w przychodni to mówili, że na chwilę obecną nic się nie zmieniło.
Byłam dziś na becie bo lekarz kazał zrobić przed wizytą i teraz czekam na wyniki. Wydawało mi się, że będę spokojna a ja co chwila sprawdzam czy jest już wynik [emoji1751]