reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Nad tym żelazem i ferrytyna jakoś nie umiem "zapanować" a przed dieta hemoglobinę miałam 10,5 ledwo 11 więc dieta działa cuda naprawdę.
Powiedzcie mi proszę jak gin mówił ostatnio że na lewym jajniku mam kilka takich jakby pęcherzyków to ten jajnik teraz może mnie boleć ? Owulację miałam raczej z prawego bo tak czułam .

To zrozum fizjologie[emoji16] bo ja to samo mam tylko z hgb. Czego bym nie jadla i nie pila to ani drgnie...

Z jajnikiem nie pomoge, nie znam sie...
 
reklama
Też w pierwszej ciąży myślałam, że jestem niezastąpiona.
Zaczęłam wdrażać nową osobę co było czasochłonne, więc kończyło się nadgodzinami bo z bieżącą robotą też trzeba było gonić.
Pewnego dnia zasłabłam w drodze do pracy i poszło l4 hop siup. W jednym mailu przesłałam rozpoczęte projekty. Telefon odbierałam tylko od szefowej i tylko wtedy kiedy było to naprawdę mega ważne. Resztę telefonów zbywałam.
Firma przeżyła, ma się dobrze.
Jak trzeba było to się zainteresowali czym trzeba.
Dodam, że na moje miejsce dali zupełnie inną osobę. Więc wygląda na to że na darmo siedziałam wieczorami.
Czasem nie warto się zabijać :)
Tak tak tak[emoji122][emoji122][emoji122]
 
Wez panika straszna[emoji44][emoji44][emoji44]
Podobno puste polki. Mezu mial zrobic zakupy, ale odpuscil, jak zobaczyl pelne parkingi[emoji44]
Nie ukrywam, ze udziela mi sie panika...
Strasznie sie boje.
Podobno 2 nowe przypadki w Ostrodzie. Pytanie, gdzumie dokladnie - bo podejrzewam, ze podaja lokalizacje szpitala, a nie chorych
No u nas tez juz panika bo zajechalam w pracy po bulke do biedry to chyba z 4 czy 5 kas otwartych I w kazdej kolejka przez cala biedre I tate spotkalam pod biedronka to mu odradzilam stania w tych kolejkach... tz wyslalam dziś na trochę zakupow, zeby porobil to tez mowi ze cukru nie mogl znalezc, maka tylko trochę bylo, mleka tez troche, makaronow wcale , niby staly palety do rozladowania ale co jak jutro znowu sie rzuca... A ten jeden to wlasnie spod Korsz pojechal do Ostrody I w ogole pojechali po niego bez strojow I masek tak na luzie [emoji1751][emoji1751][emoji1751]
 
Hej Dziewczyny.
Dzisiaj mam wizytę o 9:40. Chyba nigdy się tak nie stresowałam, nawet e pierwszej ciąży. Spać dziś nie mogłam.
Trzymajcie kciuki proszę za dobre wieści i żebym jakos przetrwała ten dzień bo pewnie w pracy tez się dziś dowiedzą.
Tak bardzo chciałbym zobaczyć dziś serduszko, dziś 7+1
 
Też w pierwszej ciąży myślałam, że jestem niezastąpiona.
Zaczęłam wdrażać nową osobę co było czasochłonne, więc kończyło się nadgodzinami bo z bieżącą robotą też trzeba było gonić.
Pewnego dnia zasłabłam w drodze do pracy i poszło l4 hop siup. W jednym mailu przesłałam rozpoczęte projekty. Telefon odbierałam tylko od szefowej i tylko wtedy kiedy było to naprawdę mega ważne. Resztę telefonów zbywałam.
Firma przeżyła, ma się dobrze.
Jak trzeba było to się zainteresowali czym trzeba.
Dodam, że na moje miejsce dali zupełnie inną osobę. Więc wygląda na to że na darmo siedziałam wieczorami.
Czasem nie warto się zabijać :)
Ja nie uważam że jestem niezastąpiona bo nie ma ludzi niezastąpionych tylko u mnie w robocie nikt nie kwapi się do pracy i nawet nie chcą posiąść wiedzy z pewnych tematach. Zastępując mnie, zastępują minimalnie a jak wracam z wolnego to nadrabiam 2 tygodnie. Po prostu wiem że będzie jedno wielkie jojczenie i obraza majestatu że postanowiłam w ciążę zajść więc muszę się jakoś na to przygotować. No i też się obawiam trochę że nie wrócę na swoje stanowisko później, tylko przeniosą mnie gdzieś indziej...

Od rana mnie mdli. Myślałam, że będę jeść więcej a jem mniej bo odrzuca mnie od jedzenia. Jedyne co mogę pić bez problemu to kawę ale raz dziennie :( Co robić?
 
Hej Dziewczyny.
Dzisiaj mam wizytę o 9:40. Chyba nigdy się tak nie stresowałam, nawet e pierwszej ciąży. Spać dziś nie mogłam.
Trzymajcie kciuki proszę za dobre wieści i żebym jakos przetrwała ten dzień bo pewnie w pracy tez się dziś dowiedzą.
Tak bardzo chciałbym zobaczyć dziś serduszko, dziś 7+1
Zaciskam [emoji1696]Pochwal się po wizycie :)
 
Ale ja to samo[emoji23]
Musze na siec powrzucac wszystko.
Zrobic how to dla tych co beda mnie zastepowac, na jakim etapie sa jakie tematy. Damy rade :)
Juz raz to przechodzilam, telefony ustaly w polowie ciazy[emoji23]
Dobrze, że nie jestem sama w tak trudnych chwilach [emoji28]
 
reklama
Hej Dziewczyny.
Dzisiaj mam wizytę o 9:40. Chyba nigdy się tak nie stresowałam, nawet e pierwszej ciąży. Spać dziś nie mogłam.
Trzymajcie kciuki proszę za dobre wieści i żebym jakos przetrwała ten dzień bo pewnie w pracy tez się dziś dowiedzą.
Tak bardzo chciałbym zobaczyć dziś serduszko, dziś 7+1
Będzie dobrze, trzymam kciuki 😊😉
 
Do góry