reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Hej mamy,
U mnie kryzys jakiś, mdłości nie dają mi żyć tak do 10-11 potem coraz lepiej, jeszcze wczoraj doszedł ból gardła, ble..
Dziś trochę lepiej.
I tak jest lepiej niż w ciąży z synkiem, szczerze mówiąc ten czas wspominam jako najgorszy pod względem samopoczucia fiz i psychicznego w życiu.
Mimo że cieszyłam się z dzieciątka bo było wyczekane i wystarane.
Teraz czas leci mi jakoś szybciej, w pracy myślę mniej.
Za tydzień wizyta, oj co to będzie.
(Tydzień temu widziałam już zarodeczek z falujacym serduszkiem)
Buziaki:]
 
reklama
A dziewczyny z celiakia: mam w rodzinie przypadek ciezki i wiem jakie to wyrzeczenie i że ta dieta nie jest łatwa, my już wszyscy się przyzwyczailiśmy i np przy obiedzie zawsze dla tej osoby jest coś extra.
To kwestia nawyków, ale można się przyzwyczaić;)
 
Hej mamy,
U mnie kryzys jakiś, mdłości nie dają mi żyć tak do 10-11 potem coraz lepiej, jeszcze wczoraj doszedł ból gardła, ble..
Dziś trochę lepiej.
I tak jest lepiej niż w ciąży z synkiem, szczerze mówiąc ten czas wspominam jako najgorszy pod względem samopoczucia fiz i psychicznego w życiu.
Mimo że cieszyłam się z dzieciątka bo było wyczekane i wystarane.
Teraz czas leci mi jakoś szybciej, w pracy myślę mniej.
Za tydzień wizyta, oj co to będzie.
(Tydzień temu widziałam już zarodeczek z falujacym serduszkiem)
Buziaki:]
Cześć, ja tam mdłości żadnych nie mam ani wymiotów na szczęście ale niestety też mnie coś w gardle drapie i niestety znowu ból pleców sie odzywa. Byłam wczoraj w aptece to dała mi środki najmniej szkodliwe, ale z wizytą nie wiem co będzie za tydzień. Niestety dzisiaj u nas położnej jak sie okazało nie ma, a w recepcjo babka mówiła, że mam przyjść i pogadać z położną i albo mi zostawi wizyte na za 2 tygodnie tzn 25 albo mnie przyjmnie za tydzień, ale mam przyjść z położną pogadać. Boje sie troche.
 
Ja miałam 2 razy po tygodniu takie załamanie ale nie jadłam nic czego nie powinnam tylko tak gadałam i myślałam że to niesprawiedliwe i wogole.
Ogólnie też czuje się o niebo lepiej. Najbardziej mnie wkurza zdanie ludzi wokół przecież przed dieta jadłaś to od kawałka nic ci nie będzie. Każdy to pan i znawca
O tak...
Niektorzy z mojego otoczenia dlugo potrzebowali zrozumiec. Albo i do dzis nie rozumieja[emoji848]
Przykre, no ale coz...
 
jak byłam dzisiaj w Lidlu to byłam zdziwiona pustkami...brak mleka,kasz,makaronów :D ludzie pakują w koszyki cukier,maki i tego typu produkty.../ Ja staram się nie panikować, zapasów póki co nie zamierzam robić :D
 
Hej mamy,
U mnie kryzys jakiś, mdłości nie dają mi żyć tak do 10-11 potem coraz lepiej, jeszcze wczoraj doszedł ból gardła, ble..
Dziś trochę lepiej.
I tak jest lepiej niż w ciąży z synkiem, szczerze mówiąc ten czas wspominam jako najgorszy pod względem samopoczucia fiz i psychicznego w życiu.
Mimo że cieszyłam się z dzieciątka bo było wyczekane i wystarane.
Teraz czas leci mi jakoś szybciej, w pracy myślę mniej.
Za tydzień wizyta, oj co to będzie.
(Tydzień temu widziałam już zarodeczek z falujacym serduszkiem)
Buziaki:]
Ja tez od wczoraj mam jakies apogeum. Caly dzien mnie mdli[emoji40]
 
reklama
Do góry