reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

No ale kaszke tak wcześnie daje się jak dziecko nie przbiera na wadze. No i do roku dziecko ma pić sama wodę, soków się nie daje zw względu na to że zawierają dużo cukru A np są pozbawione błonnika który jest w miąższu
Tylko mały nie pije wody. Pluje nią od samego początku. A bez picia nie ma kupek. Dostaje 30ml soku, dolewam 100 ml wody i podaje po troszku.
Kaszki dostaje z tego względu, że na dłużej go zapełnią. Raz dziennie. Dzięki temu możemy iść bez spiny np na spacer.
 
reklama
Słyszałam opinie, że kaszki tuczą, ale u nas nastąpiło delikatne przystopowanie wagi po kaszce. Dostaje tylko ryżową, żadnych innych.
No i taki duży bobas też potrzebuje trochę więcej niż mleko. Co prawda waży 9200 ale ma 78 centymetrów więc nie widać na nim tej wagi.
 
Jeśli chodzi o umiejętności ruchowe to u nas główka jest już stabilna, trzyma się pięknie [emoji1] obroty pojawiły się kilka dni temu ale też tylko przez jedno ramię.. pełzać próbuje ale jej to nie wychodzi i się wkurza. A co do trakcji to u nas długo nie wychodziło ale już jest ok. Zaczęła robić jakoś w okolicach 16 tyg. Potem wszystkie inne umiejętności ruszyły z kopyta.. i tak się zastanawiam czy to przez taki intensywny rozwój w ostatnim czasie pojawiły się problemy ze snem w nocy.. co myślicie? Może mieć to związek?
U nas identycznie ruchowo jak u Was, mogę się podpisać pod Twoim postem i to samo z nockami... Było tak pięknie... Cieszę się, że chociaż nie płacze i zasypia po karmieniu ale dzisiaj tych karmień naliczyłam 6
 
A ile wiekowo ma maluszek. Bo jest dość duży. Podwoil już chyba swoją masę?
Moja córeczka w niedzielę skończy 16 tyg. I waży 6 kg. Ubranka nosi 62/68 nie wygląda ani na grubą ani na chuda. Póki co jest tylko na piersi która ostatnio je różnie często raz mniej raz więcej. Planuje coś innego zacząć jej dawać ok 5 miesiąca chce żeby pewnie już trzymała główkę.
Jak wprowadzilas do diety soki to pamiętaj o ząbkach. Trzeba myć zabki i dziąsła w dzień i w nocy jeśli dostaję. Niestety soki bardzo u maluchów butelkowych niszczą ząbki przez rozwój próchnicy. I ta próchnica z mleczakow które szybko się psują pójdzie na żeby stałe.
U nas na razie zębów brak. I z tylu głowy mała ma śmieszny łysy placek tak jej się włosy wytarly [emoji1787]
Słyszałam opinie, że kaszki tuczą, ale u nas nastąpiło delikatne przystopowanie wagi po kaszce. Dostaje tylko ryżową, żadnych innych.
No i taki duży bobas też potrzebuje trochę więcej niż mleko. Co prawda waży 9200 ale ma 78 centymetrów więc nie widać na nim tej wagi.
20210319_110224.jpeg
 
A ile wiekowo ma maluszek. Bo jest dość duży. Podwoil już chyba swoją masę?
Moja córeczka w niedzielę skończy 16 tyg. I waży 6 kg. Ubranka nosi 62/68 nie wygląda ani na grubą ani na chuda. Póki co jest tylko na piersi która ostatnio je różnie często raz mniej raz więcej. Planuje coś innego zacząć jej dawać ok 5 miesiąca chce żeby pewnie już trzymała główkę.
Jak wprowadzilas do diety soki to pamiętaj o ząbkach. Trzeba myć zabki i dziąsła w dzień i w nocy jeśli dostaję. Niestety soki bardzo u maluchów butelkowych niszczą ząbki przez rozwój próchnicy. I ta próchnica z mleczakow które szybko się psują pójdzie na żeby stałe.
U nas na razie zębów brak. I z tylu głowy mała ma śmieszny łysy placek tak jej się włosy wytarly [emoji1787]Zobacz załącznik 1250048
My w poniedziałek kończymy 20 tygodni. Ubranka już na 80 i niektóre są krótkie.
Ząbki myjemy.
A placek mamy identyczny 😂
 
Jeżeli dziecki przybiera prawidłowo na wadze to rozszerzanie diety powinno się zacząć od warzyw najlepiej dynia, potem owoce i na końcu kaszka.
Nawet nie wiedziałam, że kaszka dopiero na końcu ....to moje czwarte dziecko i dietę każdego rozpoczynałam od kaszki 🤦
A ile wiekowo ma maluszek. Bo jest dość duży. Podwoil już chyba swoją masę?
Moja córeczka w niedzielę skończy 16 tyg. I waży 6 kg. Ubranka nosi 62/68 nie wygląda ani na grubą ani na chuda. Póki co jest tylko na piersi która ostatnio je różnie często raz mniej raz więcej. Planuje coś innego zacząć jej dawać ok 5 miesiąca chce żeby pewnie już trzymała główkę.
Jak wprowadzilas do diety soki to pamiętaj o ząbkach. Trzeba myć zabki i dziąsła w dzień i w nocy jeśli dostaję. Niestety soki bardzo u maluchów butelkowych niszczą ząbki przez rozwój próchnicy. I ta próchnica z mleczakow które szybko się psują pójdzie na żeby stałe.
U nas na razie zębów brak. I z tylu głowy mała ma śmieszny łysy placek tak jej się włosy wytarly [emoji1787]Zobacz załącznik 1250048
Jaś też ma taki łysy placek 😃
Waga dziś 6200,a ciuszki na 62/68.
 
Nawet nie wiedziałam, że kaszka dopiero na końcu ....to moje czwarte dziecko i dietę każdego rozpoczynałam od kaszki 🤦

Jaś też ma taki łysy placek 😃
Waga dziś 6200,a ciuszki na 62/68.
Jeżeli chodzi o samo rozszerzanie diety to kaszki po warzywach i owocach, chyba że wprowadza się kaszki z jakiś innych względów to już inna kwestia.
Czytałam opinie jednej mamy 6 dzieci - dieteczki/poloznej i ona pisała że jak by każde dziecko miała karmić zgodnie z obecnymi wytycznymi to każde karmiła by inaczej, więc trzeba też się kierować zdrowym rozsądkiem i potrzebami konkretnego dziecka
 
Tylko mały nie pije wody. Pluje nią od samego początku. A bez picia nie ma kupek. Dostaje 30ml soku, dolewam 100 ml wody i podaje po troszku.
Kaszki dostaje z tego względu, że na dłużej go zapełnią. Raz dziennie. Dzięki temu możemy iść bez spiny np na spacer
No to faktycznie słabo z tą wodą, może mu się jeszcze odmieni. Ja jeszcze nie rozszerzam diety ale próbuje łyżeczkami(1-2) dawać wodę żeby się przyzwyczaił i nawet mu smakuje.
Ja mam dziwny przypadek bo jak idziemy na spacer to wytrzyma 3/4h Bez jedzenia, a wieczorem potrafi się obudzić po 2h naprawdę głodny - kusi mnie ta kaszka wieczorem żeby niedługo spróbować ale z drugiej strony nie jest to aż tak uciążliwe jak ma się 1 dziecko.
 
No to faktycznie słabo z tą wodą, może mu się jeszcze odmieni. Ja jeszcze nie rozszerzam diety ale próbuje łyżeczkami(1-2) dawać wodę żeby się przyzwyczaił i nawet mu smakuje.
Ja mam dziwny przypadek bo jak idziemy na spacer to wytrzyma 3/4h Bez jedzenia, a wieczorem potrafi się obudzić po 2h naprawdę głodny - kusi mnie ta kaszka wieczorem żeby niedługo spróbować ale z drugiej strony nie jest to aż tak uciążliwe jak ma się 1 dziecko.
Też tak próbowałam mu podawać wodę, ale miał odruch wymiotny i się krztusił.
Raz nasz mały dostał kaszkę na noc, przespał 8 godzin. Jeden jedyny raz tak długo spał, aż się budziłam i sprawdzałam czy wszystko dobrze u niego.
Teraz podaję mu w południe i idziemy na spacer. Jakoś na świeżym powietrzu szybko się robił głodny. Godzinę po karmieniu mlekiem był krzyk. A wiadomo, zanim się odbiło, ubrało, wyniosło ten wózek to spaceru nam zostało 20 minut i krzyk.
W dzień kaszka go zaspokoi na trzy godziny.
 
reklama
Do góry