reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Jestem w rozsypce...Jasia zabrali do szpitala specjalistycznego w Olsztynie.
Podejrzenie choroby hirschsprunga.
Ja wychodze dopiero jutro,mam nadzieję że będę mogła tam z nim zostać...
Wyć mi sie chce z bezsilności...😰
 
Jestem w rozsypce...Jasia zabrali do szpitala specjalistycznego w Olsztynie.
Podejrzenie choroby hirschsprunga.
Ja wychodze dopiero jutro,mam nadzieję że będę mogła tam z nim zostać...
Wyć mi sie chce z bezsilności...😰
Strasznie ci współczuje 😭 choroba dziedziczna to podobno jest , choruje ktoś w rodzinie ? Kochana a wypisać na własne żądanie się nie chcesz ? Skoro czujesz się dobrze , może warto od razu kontaktować się ze szpitalem gdzie znajduje się maluch ?
 
Strasznie ci współczuje 😭 choroba dziedziczna to podobno jest , choruje ktoś w rodzinie ? Kochana a wypisać na własne żądanie się nie chcesz ? Skoro czujesz się dobrze , może warto od razu kontaktować się ze szpitalem gdzie znajduje się maluch ?
No właśnie w rodzinie wszyscy zdrowi...ale było podejrzenie ZD i wad serduszka.
Mam numer tel na oddział gdzie jest mały,ale dziś jeszcze nic nie będzie wiadomo,a jutro koło południa powinnam już tam być. Choć wolałabym być w domu i móc sie przytulić do partnera,bo strasznie mi źle.
 
No właśnie w rodzinie wszyscy zdrowi...ale było podejrzenie ZD i wad serduszka.
Mam numer tel na oddział gdzie jest mały,ale dziś jeszcze nic nie będzie wiadomo,a jutro koło południa powinnam już tam być. Choć wolałabym być w domu i móc sie przytulić do partnera,bo strasznie mi źle.
To zrozumiałe 😭 straszne czasy , nawet nie ma kto pocieszyć 🙄 wiesz ja wiem ze to ciężkie ale może dobrze ze go zdiagnozują , ja tak miałam przy pierwszym dziecku , w 8 dobie został przewieziony , ja z nim nie mogłam być bo panowała grypa 🤦‍♀️ Widziałam go raptem pare razy w ciągu 7 tygodni , był ciężki czas ale dałam jakoś radę , nie poddawaj się i Walcz o mleczko dla małego tylko albo aż tyle możesz zrobić
 
Super fotka i extra pamiątka my też pokusilismy się o sesję w ok 29-30tyg. Też jestem bardzo zadowolona na 2 dziecko długo czekaliśmy i długo się staraliśmy więc tym bardziej jest to taki symboliczny prezent.
Aaaa tak mnie podkusilo, większość z Was już po porodzie, a my jeszcze w dwupaku, to już chyba ostatnie foto, nigdy nie wstawiałam to musi być ten pierwszy razZobacz załącznik 1207115
 
Ok dzięki , mój tez czasem odgina głowę 🙄
U nas to nie jest czasem. Małego czasem uda się ułożyc w prawidłowej pozycji a najlepiej układa się w chuście i wtedy też odpuszcza naprężenie całego ciała, rozluźnia się. Na brzuchu nogi daje do góry jak na zdjęciu. Często skraca jeden bok - też na zdjęciu. No wolę to skontrolować.
 

Załączniki

  • IMG20201125123122.jpg
    IMG20201125123122.jpg
    1,9 MB · Wyświetleń: 121
  • IMG20201125103148.jpg
    IMG20201125103148.jpg
    2,3 MB · Wyświetleń: 119
Ojej bardzo Ci współczuję. Moja pierwsza córka po porodzie spędziła 2 tyg. w szpitalu z powodu infekcji o dość ciężkim przebiegu bo serduszko za wolno pracowało.
Na pocieszenie powiem Ci że to schorzenie się leczy i nie ma wpływu na resztę życia po zabiegu operacyjnym jeśli to akurat to. Nawet nie potrafię sobie wyobrazić jak strasznie na pewno teraz cierpisz choćby z powodu izolacji i odebrania dziecka.
Wierzę że dasz radę musisz się trochę uspokoić i pomoc mu w tej teraz walce. Jeszcze na pewno nadrobicie czas będziecie się tulić i nosić. Ściskam i trzymam kciuki żeby szybko wszystko było już po.
Jestem w rozsypce...Jasia zabrali do szpitala specjalistycznego w Olsztynie.
Podejrzenie choroby hirschsprunga.
Ja wychodze dopiero jutro,mam nadzieję że będę mogła tam z nim zostać...
Wyć mi sie chce z bezsilności...[emoji27]
 
reklama
Ja już różne schizy zaliczam. Teraz mi się to odbijanie wbilo w łeb a pewnie za chwilę coś innego. Dziś mała ma jakiś taki mega śpiący dzień budzi się zjada i idzie spać od nowa. Planujecie godzin tzn żeby karmić co 2-3 godziny w dzień i w nocy?czy ufacie dzieciom i będą kiedy chcą niezależnie tzn czy zdążą się że śpią więcej niż 3 godz?
Mój rzadko odbije , jak już to jak położę go na brzuchu albo czasem jak leży na boku [emoji4] i tez ulewa ale nie jest dużo tego ale ulewa często
 
Do góry