A mnie właśnie na odwrót. Od 35tc widzimy się co tydzień. Bo powiedział że chce mieć rękę na pulsie czy wszystko jest ok. A oprócz tego miałam prikaz zasówac na IP jak tylko coś by mnie zaniepokoiło. Robi co tydzień usg i bada przeplywy. Nawet dziś do niego jadę choć na czwartek mam przyjęcie do szpitala.No uparciuchy jakieś. Ja miałam termin z usg na wczoraj, a z om na dzis. I cisza. Co prawda lekarz jakąś starą metodą wyliczał mi z miesiączki i wpisał w kartę 5.11, a dziś mam 40+0 (dlatego dopiero właśnie na wtedy zapisałam sie na ktg w szpitalu). Wczoraj robiłam wymaz na covid, bo muszę mieć wynik przed zaplanowanym ktg i nawet przed porodem SN w terminie. A teraz pozostaje czekać W ogole dawno temu milam wizytę u lekarza, bo ostatni raz jakos 2 tyg - teleporade, bo był na kwarantannie. I nie wiem zupełnie, jaka waga dziecka itp. Czy tez któraś z Was już od skończonego 37 tc w sumie nie odwiedzała lekarza (mi po prostu na teleporadzie zalecił juz tylko czekać na poród, a w razie wątpliwości i rożnych sytuacji jechać do szpitala).
reklama
Ja pobrałam oświadczenie z tej strony Link do: Bezpłatne materiały do pobrania | Położna Monika Dorenda-CzuchajDziewczyny macie jakiś gotowy wzór tego oświadczenia o nie izolowaniu dziecka od matki? Czy poprostu odręcznie to piszecie?
Jeśli jest coś takiego podzielicie się proszę, bo w Googlach nie mogę znaleźć ☹
Ja też od 35 tc jestem na ktg raz w tygodniu. Teraz w sobotę jestem umówiona na wizytę i jeśli nic nie zacznie się dziać to dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie. Strasznie się tego bojęA mnie właśnie na odwrót. Od 35tc widzimy się co tydzień. Bo powiedział że chce mieć rękę na pulsie czy wszystko jest ok. A oprócz tego miałam prikaz zasówac na IP jak tylko coś by mnie zaniepokoiło. Robi co tydzień usg i bada przeplywy. Nawet dziś do niego jadę choć na czwartek mam przyjęcie do szpitala.
olka100993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2020
- Postów
- 284
Dzięki wielkie
Ja miałam dziś zamiar biegać po schodach. Ale uznałam że mi się nie chce. W ogóle wczoraj mogłam góry przenosić a dziś spadek formy. Ktg miałam robione w sumie raz. Mój lekarz bada przepływy mówi że to na podobnej zasadzie działa. I sprawdza stan łożyska itd. Ciekawa jestem ile młody waży bo dwa tygodnie temu miał 3kgJa też od 35 tc jestem na ktg raz w tygodniu. Teraz w sobotę jestem umówiona na wizytę i jeśli nic nie zacznie się dziać to dostanę skierowanie do szpitala na wywołanie. Strasznie się tego boję
Najgorszy pod koniec ciąży jest właśnie ten spadek formy.Ja miałam dziś zamiar biegać po schodach. Ale uznałam że mi się nie chce. W ogóle wczoraj mogłam góry przenosić a dziś spadek formy. Ktg miałam robione w sumie raz. Mój lekarz bada przepływy mówi że to na podobnej zasadzie działa. I sprawdza stan łożyska itd. Ciekawa jestem ile młody waży bo dwa tygodnie temu miał 3kg
Każdy lekarz inne metody stosuje, chyba w zależności od tego gdzie się uczył i u kogo nabierał praktyki.
W sobotę lekarz ważył małą to miała około 3850, a tydzień wcześniej 3600 to przy porodzie za tydzień może mieć ponad 4 kg
Michalina93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Czerwiec 2020
- Postów
- 628
Powodzeniajade koło 14.30, czekam na męża aż wróci z pracy
Cześć dziewczyny, pierwszy raz sama coś tu napiszę, ale forum czytam od początku i za wszystkie was mocno trzymam kciuki. ☺Termin mam na 20.11. Mam pytanie czy któraś z was miała na wizycie u ginekologa masaż szyjki? Jak się po nim czułyście? Lekarz uprzedził mnie ze może być plamienie i skurcze, ale jestem ciekawa jak to u was było i czy też wam tam majstrował
gohya
Fanka BB :)
Jestem w szpitalu. Zostawili mnie, bo nie było lekarza od razu i długo czekałam, dali mnie do izolatki. Przed chwilą miałam badania. Wszystko ok, szacowana waga 2600. Lekarka mówi, że nie jest źle, bo do porodu mam 3 ponad tygodnie, także 3 kg powinno być. Szyjka dalej rozwarta na palec. Teraz czekam na wyniki covid i decyzję ordynatora, czy mnie wypuszcza
reklama
Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Ja się do tych wyrodnych pragnę też dopisać. Po makreli po północy jestem już na 100% pewna że grupa matki patologiczne to moje powołanie [emoji3][emoji3][emoji1787][emoji1787]
O, czyli nie jestem w tym sama [emoji1] Mi lekarz na usg zapowiedział wagę Ok. 3200 g, a ginekolog 3500 g. Oczywiscie w dniu porodu, który wypada na dziś. Boje sie, ze jak mała bedzie siedzieć w srodku jeszcze długo, to mocno podrośnie. W ostatnich dniach mam dużą ochotę na słodycze i fast foody, a to nie jest chyba zbyt dobre. [emoji23] Chociaż moja siostra w dniu porodu, tuż przed skurczami, wpierdzielila cały zestaw z maca. Wyrodne matki [emoji23]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: