Aaaanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2020
- Postów
- 3 296
Ojej a kto te wszystkie przysmaki szykuje. Też bym takie pojadla ale nie ma mi kto zrobić A samej mi się nie chce.
Mnie nie przebijesz. Młody nareszcie zszedł niżej i nie uciska tak na żołądek więc mogę jeść. W niedzielę na śniadanie był burger z cieleciny na obiad pizza a na kolację szpecle. Wczoraj na śniadanie tosty francuskie z kozim serem na obiad gulasz z boczniaków a na kolację pasta rybna. A dziś znów na obiad burger - tym razem weganski. Ale prawie całą ciąże przezygalam więc jak sie trochę uspokoiło to nadrabiam. Pocieszam się że wszystkie te grzeszki są domowej roboty więc w zasadzie samo zdrowie [emoji23]