Moim zdaniem jeśli jesteś w leczeniu tak długo to nie powinni podważać zdania psychiatry. Często kobiety załatwiają sobie CC na jednorazowej wizycie, więc to od razu wygląda podejrzanie.
Jeśli chodzi o wystrój mieszkania, to przecież nie będziesz zmieniać swoich nawyków o 180° przez dziecko. Nie zrezygnujesz z działalności artystycznej, chyba, że braknie Ci sił czy przestrzeni. Warto jednak myśleć o sobie i swoich pasjach i potrzebach. Myślę, że maluch będzie Ci towarzyszył Wam malowaniu czy innych aktywnościach które robisz Ty lub tatuś dziecka. Zwróć tylko uwagę na zapachy farb itd - mogą drażnić malucha. Później jak dziecko zacznie się przemieszczać to trzeba będzie pilnować tylko żeby czegoś nie zeżarło
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
ja do dziś pamiętam jak syn 2,5 letni znalazł grosza który wypadł z meżowych spodni i przyszedł z prośbą żeby mu wygrzebać pieniążka z brzucha
![Face with tears of joy :joy: 😂](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f602.png)
![Squinting face with tongue :stuck_out_tongue_closed_eyes: 😝](https://cdn.jsdelivr.net/joypixels/assets/8.0/png/unicode/64/1f61d.png)
Z kotami nie pomogę, ale ja nie mam zamiaru wyrzucać naszej suni z sypialni. Śpi z nami od szczeniaczka (miała 6 tygodni). Jednie będziemy konsultować się z behawiorystą, żeby uniknąć niepożądanych zachowań.