reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

Ja jakoś czas temu też przez tydzień miałam twardnienia i ból podbrzusza i okazało się że człowiek dołem siedział pupa. Czasem jak spadała mocniej to ból był straszny i brzuch robił się twardy. Dostałam zalecenia brania magnezu i po kilku dniach przeszło ale wydaje mi się też że się malutka obrucila. Wizytę mam w przyszlym tygodniu to będę wiedzieć na pewno.
Ja biore acti witaminer prenatal + dha, magnez asmag forte i wit. D3 w dawce 2000.

U mnie dziś 31+1. Jak jutro będzie tak samo jak dziś to pojadę do położnej bo jest w przychodni albo na IP bo dziś prawie cały dzień mam twardy brzuch. Jest normalny tylko jak leżę...
 
reklama
A mi gin po 22 napisała, ze mam jechać na IP. Więc pojechałam i zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Na ktg wszystko super, maly pięknie fikał i skurczów nie ma. Dostałam kroplówke rozkurczową i póki co 2 nospy i 2 luteiny.
 
Odpisała, że to bardzo indywidualna sprawa i nie jest w stanie ocenić czy to normlane. A ma grafik zawalony więc mnie nie przyjmie. Wizytę mam 24.09 dopiero. Na to wszystko szyjkę mialam zawsze 4 cm a ostatnio miałam 2,88 cm.. Mówiła, że jest okej (czyli szyjka jest twarda) ale się obawiam, ze skraca się jeszcze bardziej skąd ten bolesny i ciągle napięty brzuch.
To trochę średnio że Cię nie może przyjąć.
Jak ja miałam proble to zadzwoniłam do mojego gin osobiście dopytalam się i kazał przyjechać na drugi dzień.

Ja biorę Prenatal i femisept praktycznie od początku.
Plus ostatnio dostałam na receptę lekarstwa przez bakterie w moczu
 
I jak tam się czujesz? Masz jakieś dolegliwości coś się dzieje?
A mi gin po 22 napisała, ze mam jechać na IP. Więc pojechałam i zostawili mnie w szpitalu na obserwacji. Na ktg wszystko super, maly pięknie fikał i skurczów nie ma. Dostałam kroplówke rozkurczową i póki co 2 nospy i 2 luteiny.
 
Dziewczyny ogladalyscie się od dołu? Chodzi mi o to czy widzialyscie jak wygląd teraz wasze wejście do pochwy ? Bo ja wczoraj spojrzałam i trochę siebie nie poznałam [emoji23] wszystko jest takie rozpulchnione i jak by " obrzekniete " martwiła się czy to nie szyjka ale raczej nie bo nie widać tam żadnego ujścia A poza tym czuła bym ja chyba palcem.
 
Dziewczyny ogladalyscie się od dołu? Chodzi mi o to czy widzialyscie jak wygląd teraz wasze wejście do pochwy ? Bo ja wczoraj spojrzałam i trochę siebie nie poznałam [emoji23] wszystko jest takie rozpulchnione i jak by " obrzekniete " martwiła się czy to nie szyjka ale raczej nie bo nie widać tam żadnego ujścia A poza tym czuła bym ja chyba palcem.
Ja już dawno zauważyłam, że wargi i ogólnie wszystko jest tam jakie napuchnięte, ale nie zagladalam tylko wyczułam ręką :D

Smętna30 to dobrze, będziesz spokojniejsza. Lepiej sprawdzić
 
Dziewczyny jak u Was z przyrostem wagi? Bo ja zaczynam sie mocno denerwowac bo od lipca waga ani drgnie. A podobno teraz powinno sid najwiecej przybierac. Generalnie na poczatek ciazy mialam lekki naddatek (wazylam 58 kg gdzie moja opttmalna waga to 55-56kg) i sporo wymiotowalam wiec jakos brakiem tycia sie nie przejmowalam. Ale od lipca waga stoi a ja nie moge magicznych 60kg przekroczyc. W ubieglym tygodniu bylam na usg i maly wazy jak nalezy (prawie 1700) i lekarz kazal mi sie nie przejmowac ale łatwo powiedziec. Jak u waz z wagą?
 
No to malutko przybralas , prawie wcale. Ale jeśli dzidziuś dobrze rośnie to bym się nie przejmowala. U mnie waga rośnie w zeszłym tygodniu miałam już 10 kg na plusie a wiem że to jeszcze nie koniec [emoji23][emoji3] ja ile w wersję wieloryb [emoji23][emoji3]
Dziewczyny jak u Was z przyrostem wagi? Bo ja zaczynam sie mocno denerwowac bo od lipca waga ani drgnie. A podobno teraz powinno sid najwiecej przybierac. Generalnie na poczatek ciazy mialam lekki naddatek (wazylam 58 kg gdzie moja opttmalna waga to 55-56kg) i sporo wymiotowalam wiec jakos brakiem tycia sie nie przejmowalam. Ale od lipca waga stoi a ja nie moge magicznych 60kg przekroczyc. W ubieglym tygodniu bylam na usg i maly wazy jak nalezy (prawie 1700) i lekarz kazal mi sie nie przejmowac ale łatwo powiedziec. Jak u waz z wagą?
 
reklama
Dziewczyny jak u Was z przyrostem wagi? Bo ja zaczynam sie mocno denerwowac bo od lipca waga ani drgnie. A podobno teraz powinno sid najwiecej przybierac. Generalnie na poczatek ciazy mialam lekki naddatek (wazylam 58 kg gdzie moja opttmalna waga to 55-56kg) i sporo wymiotowalam wiec jakos brakiem tycia sie nie przejmowalam. Ale od lipca waga stoi a ja nie moge magicznych 60kg przekroczyc. W ubieglym tygodniu bylam na usg i maly wazy jak nalezy (prawie 1700) i lekarz kazal mi sie nie przejmowac ale łatwo powiedziec. Jak u waz z wagą?
A który masz tydzien?
 
Do góry